Hydrożel

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2024
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Witam !

Rozmawiałem z ogrodnikiem. Zawodowcem.
Jego zdanie o hydrożelu brzmi :
Dla amatorów jest to produkt dobry. pomoże na działkach nieregularnie podlewanych itd.
Dla zawodowców zbędny. Oni podlewają , nawożą zgodnie z wymaganiami danej rośliny.
Wniosek - zbędna inwestycja.
Ja jestem amatorem, a więc temat aktualny.
Pozdrawiam.

KHN.
ros
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 476
Od: 11 gru 2007, o 15:33
Lokalizacja: opolskie/ Warszawa

Post »

Ja zastosowałem hydrożel pod kaczeńce. I rosną od 2 lat w "suchym miejscu", więc do niektórych zastosowań się nadaje.
Roman
Łysy
200p
200p
Posty: 352
Od: 22 cze 2008, o 21:27
Lokalizacja: wielkopolska

Post »

mirzan pisze:wysiana na samym hydrożelu,nawet
nie wykiełkuje,od razu pada.
Przypuszczam, że zmnieszyłeś w ten sposób do zera pojemność powietrzną podłoża, to mogło zdecydować o niepowodzeniu :roll:


ros pisze:zastosowałem hydrożel pod kaczeńce. I rosną od 2 lat w "suchym miejscu"
;:333


krzysztofkhn pisze:W/g mojej wiedzy produkt jest przeznaczony do uszlachetniania ziemi (...)
Wiem, jestem ogrodnikiem z wykształecenia, ale pracuję nadal jako leśnik :wink:

Hydrożele zwiększają ogromnie pojemność wodną gleby, zmniejszają ubytki wody związane parowaniem i wsiąkaniem itp.

Sam co roku w swoim leśnictwie nadzoruję sadzenie 100-150 tyś. sadzonek z systemem korzeniowym zabezpieczonym rozworem wody z hydrożelem ( 3-4 kg suchego środka wystarczają)

Ale co innego użycie ich do roślin ( leśnych czy ozdobnych) jako ochrona przed przesychaniem, a co innego w warzywniaku :roll:

Nie ufam środkom chemicznym nieznanego ( czytaj: Chińskiego) pochodzenia :?

Pozdr !
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Łysy pisze: Przypuszczam, że zmnieszyłeś w ten sposób do zera pojemność powietrzną podłoża, to mogło zdecydować o niepowodzeniu :roll:

Nasiona wysiane na samym hydrożelu nie są w stanie wypuścic korzeni.Poza tym,
jest to przodukt krajowy, z atestem.
Awatar użytkownika
Rysiul
100p
100p
Posty: 198
Od: 14 maja 2006, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zamość

Post »

Ja bardzo sobie chwale hydrożel w uprawach kwiatów domowych :) Dodaje do niego nawozu długo działajacego Osmocote i roślinki są zawsze żywo-zielone :)

Myślę, żeby w tym roku użyć hydrożelu do pomidorów na działce, ale to była by dość kosztowna inwestycja :?
Łysy
200p
200p
Posty: 352
Od: 22 cze 2008, o 21:27
Lokalizacja: wielkopolska

Post »

Rysiul pisze:użyć hydrożelu do pomidorów na działce, ale to była by dość kosztowna inwestycja :?
A jak myślisz, co dodają do pampersów że są tak skuteczne :wink:
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2341
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Łysy pisze:
Rysiul pisze:użyć hydrożelu do pomidorów na działce, ale to była by dość kosztowna inwestycja :?
A jak myślisz, co dodają do pampersów że są tak skuteczne :wink:
To może pomidory najpierw w pampersy, potem do ziemi i raz na miesiąc podlać. Będzie taniej. :wink:
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
nata133
100p
100p
Posty: 106
Od: 1 lut 2009, o 13:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post »

Czesc wszystkim!
Ciekawy jest ten hydrozel!
Chyba go zaraz pojde i kupie, dawno juz zamierzam.Ale u nas sprzedaja w opakowankach po( 10zl) malusienkie takie okragle granulki i sa cieme, a ten co widzialam na allegro jest baaardzo drogi i chyba przezroczysty.

A co do pampersow - jeśli w nich jest ten sam zel co sprzedaja do roslin to moze zmieszac ziemie wlasnie z tym co w pampersach i tez bedzie super!

na razie ja eksperymentuje w doniczce i na wiosne zmieszam z ziemia ...
Awatar użytkownika
nata133
100p
100p
Posty: 106
Od: 1 lut 2009, o 13:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post »

Ale ktos pisze ze zel ma same zalety, ktos pisze ze roslina zasycha, a tak na prawde to jak to jest z nim?
A moze jeśli za duzo go dodac to wlasnie wtedy roslina schnie ? :roll:
Łysy
200p
200p
Posty: 352
Od: 22 cze 2008, o 21:27
Lokalizacja: wielkopolska

Post »

Po prostu żel zmniejsza straty wody poprzez parowanie. Ale podlewać nadal trzeba.

Ps. Gleba ma kilka własciwości np. pojemność wodną - super ważna sprawa i żel to zmienia na plus.
Ale powietrze też jest korzeniom potrzebne - nie można przesadzić i hodować roslin na samym hydrożelu :wink:
magnolia15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 997
Od: 26 sty 2009, o 14:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: biesal.warmia i mazury

Sadzonki w hydrożelu

Post »

Mam takie pytanko. Chciałabym kupić sadzonki świerka na allegro,sprzedawca wysyła je w hydrożelu i tu moje pytanie. Jak długo mogę je przechowywać w tym hydrożelu,sadzić chcę na początku kwietnia.Czy mogą one tak pozostać przechowywane w piwnicy do momentu wsadzenia.Bardzo proszę o porady co mam robić.
pozdrawiam Marzena.
Awatar użytkownika
ellepuma
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 10 mar 2009, o 13:13
Lokalizacja: Puszcza Drawska

Post »

Mogą spokojnie stać :)
W hydrożelu nawet niektóre rośliny się hoduje cały czas (na przykład Lucky Bamboo). Zastępuje on ziemię, a przy tym często kolorowy - ładnie wygląda :)
Pamiętaj tylko, by nie podlewać hydrożelu, a jedynie raz na jakiś czas spryskać go wodą ze spryskiwacza, bo podlany zamienia się z ładnych bryłek w papkę.
Pozdrawiam :)
artipas
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 29 maja 2007, o 14:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Post »

korzenie świerków sprzedawanych na allegro są moczone w tzw hydrożelu, w tamtym roku zakupiłem 10 świerków i korzenie miały lepkie tak jakby wilgotne, po otrzymaniu przesyłki a było to w marcu natychmiast wsadziłem je do doniczek z ziemią, cały rok podlewałem umiarkowanie i gdy na jesieni sprawdziłem to z 10 szt zostały i póściły marne przyrosty tylko 4, na razie są w marnym stanie ale mam nadzieje że na wiosnę pószczą nowe przyrosty i się wybiorą. Jednak nie żałuje bo płaciłem za nie marne grosze także nie jest tak źle, drugi raz bym nie kupił. Poza tym wydaje mi się że na allegro za nieduże pieniądze nic pożądnego się nie kupi oczywiście dotyczy to roślin (za małe pieniądze dostaniemy małe i mizerne szadzonki za dobre sztuki trzeba trochę zapłacić) także nie ma się co łudzić.

Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”