Zbieranie liści jesienią

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
azalia77
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 10 cze 2008, o 08:56

Zbieranie liści jesienią

Post »

Witam, mam w ogrodzie pare drzew owocowych ozdobnych i nieowocujących oraz pare roslin , ktore gubia liscie. czy koniecznie musze wybierac liscie z kory. Z trawnika zgrabiam, ale to nie problem gorzej z roslinami pod ktorymi jest wlasnie kora. Wybieranie szczegolnie drobnych lisci jest dosc czasochlonne. dziekuje :?:
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Nie musisz wybierać liści, ale ze względów estetycznych powinnaś usunąć liście . Ja usuwam większość liści z rabaty pokrytej torfem i ściółką leśną, zbyt pracochłonne jest usuwanie zwłaszcza malutkich listków i dlatego też wiosną rozrzucam niedużą ilość torfu by zakryć niezbyt ładnie wyglądające uschnięte małe listki z drzew.
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2234
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Re: Zbieranie liści jesienią

Post »

azalia77 pisze: Z trawnika zgrabiam, ale to nie problem gorzej z roślinami pod którymi jest właśnie kora. Wybieranie szczególnie drobnych liści jest dość czasochłonne. dziękuje :?:
Z miejsc, gdzie ziemię ma pokryta korą, szyszkami i żwirem liście usuwam używając odkurzacza ogrodowego - skuteczne i nie tak pracochłonne. Odkurzacz ma tak dobraną siłę ciągu do średnicy dyszy, że nie zbiera kory, szyszek ani żwiru.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
brauniack
100p
100p
Posty: 127
Od: 6 sie 2008, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żary

Post »

Ja też popieram odkurzacz z funkcją zdmuchiwarki :)
Pozdrawiam, Bartosz
Moja działeczka
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

brauniack pisze:Ja też popieram odkurzacz z funkcją zdmuchiwarki :)
Jeśli ktoś nie ma prądu ( jak ja ) to pozostają grabki i łapki :)
kasia151519
50p
50p
Posty: 56
Od: 2 cze 2008, o 23:09
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post »

Tak.Grabki i łapki to super narzędzia.
Kobieta to najcudowniejszy kwiat w ogrodzie!
Awatar użytkownika
brauniack
100p
100p
Posty: 127
Od: 6 sie 2008, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żary

Post »

Możesz kupic odkurzacz ogorodowy z napędem spalinowym :)
Pozdrawiam, Bartosz
Moja działeczka
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

I hałasować do woli i opróżnić kieszenie do cna....
Już mam w planach kosiarkę spalinową, ale wydatek z gatunku tych odczuwalnych przez długi czas, najpierw trzeba nazbierać kasę a potem pomyśleć.... A odkurzacze spalinowe są od 500 zł wzwyż aż do dwudziestu paru tysięcy :(

Ty wiesz ile to roślin można za te pieniądze kupić :lol:
Awatar użytkownika
leda16
200p
200p
Posty: 492
Od: 28 lut 2007, o 16:14
Lokalizacja: Kraków

Post »

Też jestem oszczędna i za każdym razem przeliczam wydatki na rośliny, zwłaszcza podczas okazyjnych rozmów z projektantami krajobrazu :lol: którzy za wyrysowanie paru figur geometrycznych na kalce chcą brać ciężkie tysiące, ale pierwszy raz słyszę o tak drogim odkurzaczu ogrodowym. Co on ma za te dwadzieścia parę tysięcy, nie licząc oczywiście fontanny z wodotryskiem :roll: ?
Jak już jesteśmy przy usuwaniu liści z trawnika ( w dużym, pełnym drzew ogrodzie jest to horror) chciałabym prosić o opinię na temat projektu mojego pomysłu: Kupujemy odkurzacz do liści typu "tornister" (noszony na plecach) Wiadomo, że w tych narzędziach para idzie w dmuchawę, zdmuchującą liście na jedno miejsce. Na wyposażeniu mają zwykle mikroskopijnej wielkości worek, w którym się mieści zaledwie...garść liści. Pewnie projektował go mężczyzna nie mający pojęcia o pracach ogrodowych :lol: I teraz uwaga: Bierzemy 120 litrowe taczki ogrodnicze, plastikowe, szyjemy im płócienne (może być z worka jutowego lub przeźroczystej folii) zadaszenie z otworem, przecinamy dno mikroskopijnego worka na liście, dookoła doszywamy guziki, zapinamy worek na otworze w pokrowcu taczek. W dalszym etapie marzy mi się spokojny spacerek po ogrodzie, napełnianie tym sposobem taczek liśćmi orzechów, bez wysiłku, wyczerpującego machania grabiami (taczki ew. mogłaby pchać druga osoba) i wsypywanie kolejnych, szybko napełniających się liśćmi taczek prosto do ogniska. Osoby leniwe i z dużą wyobraźnią techniczną proszę o opinię :wink:
Awatar użytkownika
piters
50p
50p
Posty: 88
Od: 5 paź 2008, o 11:45
Lokalizacja: małopolska

Post »

coma95 pisze:I hałasować do woli....
rzeczczywiście niedawno miałem "przyjemność" znaleźć się w w polu rażenia takiego odkurzacza... :evil:
hałas był piekielny - myślę, że po godzinie pracy takim wynalazkiem w moim ogrodzie nie pozostałoby nic poza mną i odkurzaczem :D a spaliny i duży ciężar to dodatkowe minusy :?
nie wiem jak głośno pracują elektryczne ale ja wolałbym chyba taki...na razie pozostaje mi tradycyjne grabienie :D
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2234
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Post »

leda16 pisze:Jak już jesteśmy przy usuwaniu liści z trawnika ( w dużym, pełnym drzew ogrodzie jest to horror) chciałabym prosić o opinię na temat projektu mojego pomysłu: Kupujemy odkurzacz do liści typu "tornister" (noszony na plecach) Wiadomo, że w tych narzędziach para idzie w dmuchawę, zdmuchującą liście na jedno miejsce. Na wyposażeniu mają zwykle mikroskopijnej wielkości worek, w którym się mieści zaledwie...garść liści. Pewnie projektował go mężczyzna nie mający pojęcia o pracach ogrodowych :lol: I teraz uwaga: Bierzemy 120 litrowe taczki ogrodnicze, plastikowe, szyjemy im płócienne (może być z worka jutowego lub przeźroczystej folii) zadaszenie z otworem, przecinamy dno mikroskopijnego worka na liście, dookoła doszywamy guziki, zapinamy worek na otworze w pokrowcu taczek. W dalszym etapie marzy mi się spokojny spacerek po ogrodzie, napełnianie tym sposobem taczek liśćmi orzechów, bez wysiłku, wyczerpującego machania grabiami (taczki ew. mogłaby pchać druga osoba) i wsypywanie kolejnych, szybko napełniających się liśćmi taczek prosto do ogniska. Osoby leniwe i z dużą wyobraźnią techniczną proszę o opinię :wink:
Dużo prościej jest do tego celu użyć kosiarki z koszem. :wink: Po prostu przejechać kosiarką i wszystkie liści zebrane - ja tak właśnie robię - praca bez wysiłku i dobrze odkurzone.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
Renia 4
200p
200p
Posty: 243
Od: 5 paź 2008, o 17:49
Lokalizacja: obecnie opolskie

Post »

Andrzeju, dokladnie tak jak mówisz. Dodatkowy plus- liście są bardzo rozdrobnione do kompostownika jak znalazl. Jest co prawda szkola,że liści nie nalezy kompostowac, ale nie wiem, dlaczego nie. Jeśli ktoś jest zdania , że to błąd , to bardzo proszę o opinię. ;:101 ;:108
Pozdrawiam wiosennie
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Liście często przenoszą choroby - dlatego nie zaleca się ich kompostowania. Jednak gdyby nie to że moja morela i śliwka chorowały to chyba bym jednak zdecydowała się na kompostowanie, a tak nie mam wyjścia - idą do spalenia.
kasia151519
50p
50p
Posty: 56
Od: 2 cze 2008, o 23:09
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post »

Ja również po chyba już 5 grabieniu skapitulowałam i użyłam kosiarki.Trzeba się też trochę namachać ale jednak efekt jest.Jednak wydaje mi się,że grabiami robi się to dokładniej.
Kobieta to najcudowniejszy kwiat w ogrodzie!
Awatar użytkownika
leda16
200p
200p
Posty: 492
Od: 28 lut 2007, o 16:14
Lokalizacja: Kraków

Post »

Też stosuję kosiarkę. Ale liście orxzechów gniją aż 5 lat. Lepiej spalić.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”