Ściółkowanie korą

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
DiRom
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 16 lip 2010, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Rabata kwiatowa- czym obsypać

Post »

Ale jeśli ktoś ma hektary ogródka to raczej musi coś zrobić aby już tam chwasty nie rosły i było na wieki ;) poza tym później przychodzi podcinanie krzewów i innych więc w takim wypadku byłoby może dla kogoś uciążliwe jeżeli ktoś pracuje i musi się jeszcze wziąć za ogródek po pracy.... Fakt z kamyczkiem jest trochę później roboty by go wyzbierać, ale jakby był na włókninie to raczej nie problem... Nie każdy ma ziemię gliniastą ciężko itp. Ale jak słusznie zauważyła selli7 warto o tym wspomnieć dla innych forumowiczów gdyż być może wpadną przypadkiem na ten wątek ;)
Mój początkujący ogródekhttp://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=36574
Pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6531
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Rabata kwiatowa- czym obsypać

Post »

Jak się ma "hektary ogródka", to najłatwiej wyłożyć go kostką / wylać beton / asfalt, będzie czysto bez pielenia :P

Naprawdę nie da się mieć dużego i zadbanego ogrodu BEZ pracy, a jeśli zajmuje się nim jedna osoba, to w ogóle nie wyobrażam sobie tej opieki tylko wieczorami i tylko od czasu do czasu. Zadbany ogród jak ze zdjęcia w katalogu to efekt ciężkiej pracy wielu ludzi, albo jeśli jednej, to na cały przedłużony etat.

Można sobie życie ułatwiać, ale nie każda roślina zniesie wszystko, tak więc może lepiej od początku nastawić się nieco spokojniej i na luzie, że nie ze wszystkim damy sobie radę, nie na wszystko będziemy mieć czas, albo ochotę, wtedy nie wysilając się specjalnie będziemy mieli swój piękny ogród, ale będzie on trochę dziki, z urokliwymi zarośniętymi zakątkami, rozrośniętymi ziołami na rozległych rabatach, całymi poletkami porośniętymi jednym gatunkiem, całymi połaciami w jednym czy dwóch kolorach itd.itp. Jeśli chce się mieć ogród poukładany i rośliny bardzo różnorodne, to wymaga to pielęgnacji a więc czasu i pracy.

Ani kora, ani kamyczki tego za nas nie zrobią. Ja już to wiem ;:224
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
edysia
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 17 lip 2010, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rabata kwiatowa- czym obsypać

Post »

Edysia- dziękuję bardzo za porady, kwiaty mam najróżniejsze( ostróżki,floksy,lilie, irysy,dzwonki,trzykrotka,rudbekia, jeżówka,pierwiosnek,tojeść, tojad,firletka,serduszka i inne) niestety bardzo dużo tego roku wyrzuciłam, ponieważ chwasty weszły w rośliny( trawa, podagrecznik- którego nie mogę się pozbyć). Niestety chwasty przedostają się przez płot od sąsiadów. Plewienie jak najbardziej ale to rabata długa na ponad 20m i dość szeroka więc czasu sporo na to potrzeba a i efektu wizualnego nie ma jak się tam za chwilę chwasty pojawiają. Zastanawiam sie nad tą korą, ale dużo kasy na taką dużą rabatę. nie wiem ile bym worków musiała kupić- drogo strasznie wyjdzie.
Awatar użytkownika
DiRom
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 16 lip 2010, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Rabata kwiatowa- czym obsypać

Post »

podaj mi szerokość a Ci wyliczę ile potrzeba Ci worków kory i orientacyjną cenę za korę ;)
Mój początkujący ogródekhttp://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=36574
Pozdrawiam Roman
wesoly
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 786
Od: 20 sie 2008, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Rabata kwiatowa- czym obsypać

Post »

Na 1m/2 minimum 80 litrowy worek kory. Kora po paru tygodniach osiądzie.

jarek
Awatar użytkownika
DiRom
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 16 lip 2010, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Rabata kwiatowa- czym obsypać

Post »

Szerzej od wesoly 1m2=80L kory przy warstwie ok. 2-4cm. w zależności od nasypu jaki został przeprowadzony worek kory kosztuje w granicach 10-12zł przelicz metry kwadratowe i pomnóż przez cenę tyle wystarczy plus dołóż kilka worków bo może Ci braknąć ;p
Mój początkujący ogródekhttp://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=36574
Pozdrawiam Roman
jackpl
50p
50p
Posty: 96
Od: 1 cze 2010, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska
Kontakt:

Re: Szyszki, kora, itp

Post »

Mi się szyszki jako ściółka nie podobają, ale mam ich pełno, dlatego zastanawiam się czy szyszki da się zmielić w rozdrabniarce do gałęzi. Czy może ktoś już tego próbował ?
Pozdrawiam
Jacek
GordoStudio
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 14 sty 2011, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Szyszki, kora, itp

Post »

Zależy jakich szyszek chcesz użyc, jeśli będą duże, a rozdrabniarka ma słabą moc, to może byc problem, ale generalnie to powinno się udac. I tak nawiasem to świetny pomysł z tymi szyszkami, bardzo efektownie wyglądają.
Awatar użytkownika
santia
500p
500p
Posty: 937
Od: 16 mar 2011, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szyszki, kora, itp

Post »

Super wątek!
hanka55 pisze: Pod folia panuje zwiększona wilgotność, która sprzyja rozwojowi patogenów
- bakterii i grzybów chorobowtówrczych.
Pod folią jest świetne, bezpieczne miejsce do zakładania gniazd przez gryzonie,
a folia w słońcu, powstrzymuje/ hamuje parowanie gleby - dżdżownice spulchniające glebę, gotują się żywcem. Po deszczach - topią się, nie mogąc wydostac się na powierzchnię.
Ale faktycznie, folia ogranicza wzrost. Także chwastów.
Również tak słyszałam i wydaje się to logiczne.
hanka55 pisze:Jak reaguje biały żwirek na kwaśne, wilgotne środowisko przy Rh?
Robi się zielony!
Bardzo cenna uwaga. Ja zastosuję kamyczki tylko pod róże i kocimiętki (środowisko zasadowe)
janusz pisze:
wronek89 pisze:Januszu ja już nie wiem jak to z tym jest.
A ja już któryś raz to tłumaczę. Dla Ciebie to zrobię jeszcze raz. :D
Mit zakwaszającej kory wziął sie z obserwacji lasu gdzie rzeczywiście na ogół kwasna gleba. Jednakże by uzyskać taki odczyn potrzeba kilkudziesieciu (co najmniej) lat rozkładania sie lesnych cząstek organicznych, a w tym i kory.
Jednakże jeżeli wyściółkujesz korą jakikolwiek fragment ogrodu to za Twojego życia najprawdopodobniej nie zauważysz zmiany odczynu gleby gdyż przechodzenie substancji zakwaszających z kory do gleby jest niesłychanie powolne, do tego stopnia, że moze być pomijalne w jakichkolwiek praktycznych ogrodowych rozważaniach i zastosowaniach.
Proste?
Janusz
PS
Żeby nie było watpliwości mam na myśli korę przekompostowaną bo tylko takiej w ogrodzie się używa.
J.
Ooo. Właśnie takiego posta wielu forumowiczom było trzeba. Panie Januszu jak to jest z szyszkami z lasu? Jak je przystosować do użycia w ogrodzie (chodzi o grzyby, robactwo i... ewentualny garbnik, pobieranie azotu z podłoża; nie wiem czy w tym przypadku też istnieje ten problem). Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
santia
500p
500p
Posty: 937
Od: 16 mar 2011, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szyszki, kora, itp

Post »

Niestety nie mogę już edytować swojego posta wyżej, ale nadal chciałabym uzyskać odpowiedzi na temat szyszek jako materiału na ściółkę (jak wygląda kwestia garbnika, szkodników i grzybów; jak je przygotować pod rośliny) oraz dowiedzieć się, kiedy one opadają z drzew, kiedy warto je zbierać.
szylwester
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 9 kwie 2011, o 15:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Szyszki, kora, itp

Post »

Witam!!!
Mam pytanie, dostałem parę worków kory sosnowej prosto z tartaku. Mój problem polega na tym ,że nie wiem czy mogę ją teraz podsypać po rośliny czy ją kompostować. Jeśli kompostować to jaki czas czy 2 miesiące wystaczy czy czekać do wiosny?? A jeśli ściółkować czy sypać nawóz azotowy czy nie jest już za późno ??
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Szyszki, kora, itp

Post »

szylwester świeżej kory nie syp, najlepiej wiosną po przekompostowaniu. Jeżeli masz trawnik, który kosisz, to przesypuj korę warstwami skoszonej trawy. Jak będzie Ci się chciało to przerzuć całość raz na miesiąc
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Szyszki, kora, itp

Post »

A ja nie bardzo zgadzam się z tym tekstem janusza..
Mit zakwaszającej kory wziął sie z obserwacji lasu gdzie rzeczywiście na ogół kwasna gleba. Jednakże by uzyskać taki odczyn potrzeba kilkudziesieciu (co najmniej) lat rozkładania sie lesnych cząstek organicznych, a w tym i kory.

i dam przykład - w miarę przyzwoity grunt rolny o pH 6-7 porośnięty samosiejkami głównie sosny i trochę brzozy po ok 6latach ma obecnie pH ok 4,5-5 (na głębokości szpadla mw). Naturalną ściółkę stanowiły igły, kora, liście, zielsko. Grzyby (te jadalne :wink:) pojawiły się już 3 lata temu, więc zakwaszenie ziemi nastąpiło wcześniej niz po 6latach.

santia przejdź się do lasu, poza tegorocznymi na pewno znajdziesz szyszki 2/3 letnie. Rozkładają się o wiele wolniej niż kora, zobaczysz też, że czasem są pokryte "pleśnią" - to efekt nieszkodliwych grzybów, które przyczyniają się do ich rozkładu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”