Karczowanie,usuwanie trudnych korzeni,pieńków,krzewów,drzew
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7499
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
- mirasek
- 200p
- Posty: 372
- Od: 12 gru 2007, o 16:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wierzba - usunięcie
mam 'mały' problem do zgryzienia widoczny na zdjęciach. muszę się pozbyć tych pozostałości po wierzbach - ponieważ mechanicznie odpada to pozostaje mi chemicznie. kiedyś przeglądając forum czytałem o nawiercaniu i zalaniu Randapem czy czymś podobnym, teraz kiedy potrzebuję nie mogę znaleźć. proszę Was o podsunięcie jakiegoś skutecznego pomysłu pozbycia się tego całego systemu korzeniowego.
Pozdrawiam. Mirek.
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5191
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Nawiercanie i zalewanie nie roundup'em, lecz saletrą amonową. Nie praktykowałem, znam to z tego forum.
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- mirasek
- 200p
- Posty: 372
- Od: 12 gru 2007, o 16:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Dzięki za podpowiedzi. Czy dużo tej saletry mam wlać?
O zgodę gminy nie pytałem, Ścinam odrosty co kilka lat, tyle, że teraz już mi się to znudziło. Co każdy mocniejszy wiatr zbieranie po całej działce gałęzi i liści. Będę wsadzał coś mniej pracochłonnego . Tak w ogóle to one są na mojej działce, tylko ogrodzenie mam bliżej.
O zgodę gminy nie pytałem, Ścinam odrosty co kilka lat, tyle, że teraz już mi się to znudziło. Co każdy mocniejszy wiatr zbieranie po całej działce gałęzi i liści. Będę wsadzał coś mniej pracochłonnego . Tak w ogóle to one są na mojej działce, tylko ogrodzenie mam bliżej.
Pozdrawiam. Mirek.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4209
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Czarny bez - jak się go pozbyć?
'Besiaków' nigdy nie brakuje, więc powrócę do problemu głównego. Najlepiej- wyrwać. Ostatecznie wyciąć równo z ziemią. Zawsze potem trzeba będzie powtarzać te czynności, więc mozna wesprzeć się opryskiem- środkiem działającym układowo przez liście i rzeczywiście może to być Roundup lub jeśli chcemy oszczędzić trawę w otoczeniu, to można użyć Fernando.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Re: Usuwanie pni drzew
Moja znajoma stosuje podobną technikę. Ale przez polaniem pnia Roundupem nawierca w nim lika otworów wtedy podobno szybciej działa i łatwiej pozbyć się korzeni
Szukasz noclegu nad morzem? zapraszam
Twój pracodawca blokuje strony WWW? U nas możesz je bezpieczne przeglądać.
Twój pracodawca blokuje strony WWW? U nas możesz je bezpieczne przeglądać.
Re: Usuwanie pni drzew
Witam,
zamiast grzybni na kołeczkach można by spróbować sposobu opisanego tutaj: http://energia.odnawialna.info/usuwanie ... czniakiem/
Może i trzeba poczekać na efekty, ale to ekologiczny i pożyteczny sposób pozbycia się niechcianego pniaka. Roundup to świństwo jednak - chyba najcięższy kaliber ogrodowej chemii.
pozdrawiam,
P.
zamiast grzybni na kołeczkach można by spróbować sposobu opisanego tutaj: http://energia.odnawialna.info/usuwanie ... czniakiem/
Może i trzeba poczekać na efekty, ale to ekologiczny i pożyteczny sposób pozbycia się niechcianego pniaka. Roundup to świństwo jednak - chyba najcięższy kaliber ogrodowej chemii.
pozdrawiam,
P.
Witam , sprawa wygląda tak : mam działkę , kupiłem ją w stanie mocno zarośniętym , w więkrzości przez młode drzewka śliwy takie ok 1,8m wysokości . Ogólnie teraz robię wycinkę tych krzaków. Oczywiście korzenie póki co są w ziemi. Pytanie co z nimi zrobić? 1 opcja - zepchnąć wszystko detem , 2 opcja - spryskać wszystko roundupem i nawieźć ziemi , 3 - opcja tylko nawieźć na to ziemi i równać , nie bawić się w spycharki i round upy. Dodam że tak czy siak ziemi musze nawieźć , bo działka jest w dole i musze ją "podwyźszyć". Więc jakbym nawiózł ziemi i to równał to jest szansa że te korzenie puszczą nowe gałęzie i wylazą z ziemi? Pytanie trochę wydaje mi się oczywiste że nie wylazą i pogniją , ale wolę się spytać czy ktoś ma jakieś rady wobez powyższego.
Jak trzeba mogę wrzucić zdjęcia.
Jak trzeba mogę wrzucić zdjęcia.
Witaj.
Po pierwsze roundup jest środkiem do usuwania chwastów i na drzewka oraz korzenie nie będzie miał żadnego działania.
Jeżeli wytniesz korzenie w okolicy pnia, to szansa na "odrosty" jest znikoma. Ważne także jakie drzewa chcesz usuwać. Jeżeli, to tylko śliwki, to bez problemu, bo np. z wiśnią trzeba być bardziej dokładnym... ta roślina dość mocno walczy o życie i może wypuszczać odrosty Przejechanie całości spychem byłoby najmniej męczące aczkolwiek gwarancji i tak nie masz na stu% eksterminacje.
Po pierwsze roundup jest środkiem do usuwania chwastów i na drzewka oraz korzenie nie będzie miał żadnego działania.
Jeżeli wytniesz korzenie w okolicy pnia, to szansa na "odrosty" jest znikoma. Ważne także jakie drzewa chcesz usuwać. Jeżeli, to tylko śliwki, to bez problemu, bo np. z wiśnią trzeba być bardziej dokładnym... ta roślina dość mocno walczy o życie i może wypuszczać odrosty Przejechanie całości spychem byłoby najmniej męczące aczkolwiek gwarancji i tak nie masz na stu% eksterminacje.