Bardzo zaniedbany sad/ogród

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
iwonapro
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 16 mar 2011, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Bardzo zaniedbany sad/ogród

Post »

Witam się ze wszystkimi ogrodnikami. Mój pierwszy wpis będzie prośbą o radę.

Od niedawna opiekuję się ogrodem starszej osoby, która go z racji wieku i trochę też uporu (wszystko zrobię po swojemu) strasznie zaniedbała.
W ogrodzie nie ma żadnych bylin jadalnych, a jedynie krzewy i drzewa (działka jest 20 km od domu).

Jest za to spora ilość róż (dokucza im czarna plamistość, mszyce, mrówki), a oprócz nich przeróżne krzewy i drzewa, nie tylko owocowe. Na niezbyt dużej powierzchni rosną:
- dwie czereśnie (obie z zaawansowanym rakiem bateryjnym, jak mi się zdaje, z wysiękami nawet poniżej korony, na pniu),
- dwie jabłonie (obie chore i wydaje mi się, że do wycięcia, gdyż jedna rośnie metr od morwy, a druga jest chora chyba na wszystko: sądzę, że ma raka roślin, bo jest sporo zgrubień/guzów na gałęziach i konarach, a poza tym są mszyce i widać plamy, które podobno nazywa się parchem),
Obrazek
- brzoskwinia, także z rakiem,
- trzy duże leszczyny i jej samosiejki to tu to tam, ze strasznie objedzonymi liśćmi,
- cztery orzechy włoskie (jedyne poza morwą zdrowe drzewa),
- dereń, ale nie wiem jaka, z jakąś grzybicą chyba (brunatne, drobne, liczne plamki na wszystkich liściach),
- spora wierzba też z jakimś grzybem (żółte plamki),
- jesion (biały nalot na liściach),
- mała grusza (cała nakrapiana rdzawymi plamami, słyszałam, że grusz nie sadzi się w sąsiedztwie jesionów...),
- morwa (zdrowa, ale w cieniu i pół metra od domku murowanego),
- ligustr nigdy nie cięty, o średnicy 3-4 metrów,
- kilka krzaków czarnej porzeczki (mszyca), też nie cięte,
- mnóstwo śliw powybijanych w różnych miejscach (sadzone były chyba w trzech miejscach, ale teraz jest gąszcz i nie jestem pewna; największa z nich z rakiem bakteryjnym, reszcie się jeszcze dobrze nie przyjrzałam, ale liście wyglądają fatalnie na wszystkich),
- czarny bez,
- i dwa "zwykłe" bzy - te ozdobne, w tym jeden zasuszony, choć nie całkiem,
- gigantyczny gąszcz malin, bez przewiewu więc pleśnieją,
- borówka amerykańska
- i trochę mniejszych krzewów, których nazw nie znam.

Wszystko poprzerastane, pojedzone, dużo chorób, mszycy. Chwasty były do nieba, a razem z nimi powyrywałam trochę drzew, które chyba same się tu wprowadziły (dęby, lipy, jesion), rośliny nie były pryskane (babcia akceptuje tylko wyciąg z krwawnika...), nie przycinane, sadzone bez żadnego planu. Jest też pies, wilczur. Nie wiem czy powinien, ale nie jest odgrodzony od roślin.

Pytania mam w związku z powyższym dwa i tylko pierwsze na serio:
1. Wiem, że jest już prawie lato i wiem, że cięć i oprysków dokonuje się wiosną, ale czy nie powinnam jednak poprzycinać i popryskać tych roślin jak najprędzej? Niewiele tam zdrowych roślin zostało, a chciałabym zatrzymać proces zarażania się jednych od drugich. Co mogę zrobić teraz, a raczej czego robić teraz nie powinnam? Nie przeszkadza mi pryskanie po owocach, bo i tak ich nie zamierzamy jeść. Zależy mi na uratowaniu wszystkiego co się da.
2. Jak przekonać starszą osobę do wycięcia drzewek z rakiem (ona je chce ratować, najlepiej krwawnikiem...) :) Wiem, to już pytanie nie na to forum, ale jest to największy chyba problem tej pięknie położonej działki z widokiem na Beskidy.

Pozdrawiam i dziękuję za uwagę.
Darko52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 899
Od: 17 sie 2014, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Woj. wielkopolskie

Re: Bardzo zaniedbany sad/ogród

Post »

Dogadaj się najpierw z babcią , aby dała ci wolną rękę .
Bo jak nie to w ogóle nic nie zaczynaj.
Narobisz się, nachapiesz, a zamiast wdzięczności będzie mnóstwo pretensji
ze strony babci, że to nie tak , a tamto miało zostać , a to miało być inaczej. . . . .
Ineska
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 12 cze 2017, o 22:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bardzo zaniedbany sad/ogród

Post »

Dokładnie tak! Dogadaj się z babcią, bo inaczej będzie Ci szkoda czasu, pracy i energii.
Wiem,że to ciężko tak odpuścić, ale lepiej się nie wkręcać w temat, bo póżniej jest przykro.
Sama czegoś takiegoś doświadczyłam. Może nie na taką skalę, ale jednak. Napracowałam się, naprzeżywałam...i zmuszona byłam zrezygnować.
W moim przypadku był to dziadek, który głównie oczekiwał pracy pod Jego światłym kierownictwem. A działka była zapuszczona do granic! :evil: I nic się nie dało zrobić, musiałam zostawić swoje marzenia.
Dzisiaj ta działka wróciła do mnie ;:138 Pracy jest na lata, bo stan zapuszczenia się pogłębił oczywiście, ale teraz decyduję ja.
Wyjaśnij sprawę i nie daj się wkręcić :wink: ;:185
dziad_Jag
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1054
Od: 14 paź 2014, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze

Re: Bardzo zaniedbany sad/ogród

Post »

1. Czy to jest Twoja krewna?? Jeśli osoba obca, to daj sobie spokój. W razie śmierci starszej pani zjawi się krewniak i da Ci kopa!
2. Jeśli to Twoja krewna upewnij się o dziedziczenie. Natyrasz się i jak wyżej.
3. Jeśli pkt 1 i 2 w porządku to rób co babcia każe i akceptuje i nie wysilaj się zbytnio. Ciesz się świeżym powietrzem i widokiem na Beskidy. I tak będziesz musiał wszystko wykarczować i zacząć od nowa!
4. W sprawach gruntowych nigdy dość ostrożności.
Motyczka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 4 lis 2017, o 07:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Bardzo zaniedbany sad/ogród

Post »

I jak, zrobiłeś zmiany w tym ogrodzie? Co zrobiłeś z jabłonkami?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”