gleba gliniasta -trawnik

[speedi2]

Mam ogródek na którym musze wyrownac teren. Rosnie na nim teraz trawa. Do wyrównania będę uzywal gleby gliniastej bo mam akurat taką w nadmiarze po jednej stronie ogródka. Aby ją trochę użyźnić chcę:
-przed wyrównywaniem wysypac troche scietej trawy i trocin
-posypac dolomitem aby odkwasic glebe
-posypac nawozem organicznym
-na góre dac cienka warstwe ziemi.
Czy to zda egzamin? Nie chce tam sadzic zadnych kwiatów. Chodzi mi jedynie o w miarę gęsty trawnik.

[speedi2]

Aż ciężko uwierzyć, że nikt nie sadził nic na glebie gliniastej

[Xellos]

Ja mam glinę.

Też równałem pod trawnik.

Nie cackałem się ;) glinę dawałem na dół, a na wierzch trochę hmm no takiej tam lichej ziemi hehe i w tym sadziłem.

Trawa rośnie, ale błyskawicznie pojawił się problem z kwasowością, jak zeszłej bezśnieżnej zimy, mróz ją skosił na żółto to pojawiły się jakieś grzyby i mchy. Wysypałem 30 kg dolomitu w 3 ratach, i jesienią już to jakoś wyglądało. A teraz jestem zadowolony.

Z tego co czytałem, dolomitu się nie stosuje razem z nawozem. Ja rok temu tylko dolomit, a w tym trochę mineralnym podsypałem ;)

[x - o -0]

Mam ogródek na którym musz....
Czy to zda egzamin? Nie chce tam sadzic zadnych kwiatów. Chodzi mi jedynie o w miarę gęsty trawnik.

Odpowiedź krótka, to się nie uda.
No chyba, że podoba się Tobie trawnik Xellos ma on jakiś gatunek kostrzewy kępkowej w odmianie pastewnej.
Stosowanej głownie na pastwiskach i pasach drogowych.

[Xellos]

Skoro sobie kupiłem DESERT PRO to niby co ma mi rosnąć Tak miało być.

A zdjęcie było po to, że rośnie. A nie po to by się chwalić wizualnie.

Jak będę chciał mieć trawnik na pokaz, to sobie taki posadzę i nie będę wtedy po nim chodził, tylko będę tam się spuszczał nad nim i dmuchał i chuchał, nawoził i podlewał. Ale mnie to nie kręci i czasu mi szkoda.

Tutaj ( po lewej ) użyłem zupełnie innej mieszanki i nie rośnie kępkowo. Oczywiście nadal nie jest to mieszanka "na pokaz". Ale już lepsza niż tamta.

[x - o -0]

Właśnie z tego powodu, że nie posiadasz trawnika "szlachetnego" napisałem wyżej, "że jeśli się to komuś podoba... trawa pastewna..."
Z zasady takich mieszanek, czy też monokultur nie stosuje się w ogródkach prywatnych, parkach, placach zabaw. Przeznaczona jest na skarpy, pobocza dróg, tereny zdegradowane. Gatunki te przypominają wizualnie perz, a to nie jest mile widziane w ogrodzie.
Jest to mniej więcej tak, jakby wózkiem widłowym w garniturze, jeździć na posiedzenia rady nadzorczej.
Ale jak wcześniej pisałem, "jeśli się komuś podoba...." ;)

[Xellos]

Temat nie jest o tym co się komu podoba, a Ty tylko o tym cały czas. Założyciel tematu może sobie posadzić inną trawę. Już pokazałem, że obok posadziłem inną i rośnie.

Twoja argumentacja, że jak niżej będzie glina, to rośnie tylko trawa pastewna...nijak ma się do rzeczywistości. Glina dobrze trzyma wilgoć. Założyciel tematu wyraźnie napisał, że sadził będzie w warstwie ziemi. Reszta to kwestia nawozu. Podsypie to będzie rosło.

I dróg jak już

[x - o -0]

Odpowiedz dałem jednoznaczną.

Odpowiedź krótka, to się nie uda. dotyczy zakładania trawnika na glinie, gazonów, a nie traw "przemysłowych", jakie preferujesz.
Jednym Ciebie zmartwię, kostrzewy jakie stosowane są w mieszankach PRO zwykle "żyją" 3-4 sezony czyli co najmniej 50% populacji wymiera w tym okresie. Autor zadał pytanie transparentne, trawnik przydomowy na glinie, a nie pobocze drogi. Odpowiedź otrzymał, krótką i jednoznaczną bo nie wymaga to komentarza.


Usunięto przerost formy nad treścią
Doświadczenia mamy różne i na takie porady - konkretne liczy forumowicz/Ekipa Moderująca

[robertP2]

Taka odpowiedź to żadna odpowiedź

[speedi2]

Ogrod2000 Dzięki za rozwiniętą i konstruktywną odpowiedz. A co trzeba z glina zrobic aby cos na niej uroslo?