Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Super maluchy
To będziemy podglądać jak rosną
To będziemy podglądać jak rosną
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Ostatnie dni Starego Roku obfitują, a w zasadzie zaskakują, występującymi anomaliami, zapewne nie tylko mnie i moje rośliny, które zaczynają "mylić", jaka pora roku obecnie jest.
Na obudowanym balkonie, przy zamkniętych oknach, temperatura w południe w "czystym słońcu, podskoczyła" ku memu ogromnemu zdziwieniu, do wartości:
- po otwarciu jednego okna, po upływie około 45 - 60 minut, temperatura ustabilizowała się na wysokości:
- o godzinie 14.40, okoliczne bloki przysłoniły słońce, temperatura już tylko 13 st.C, ale jak na ostatnie dni grudnia, również znacznie wysoka.
- panująca nietypowa grudniowa pogoda, powoduje reakcję roślin, stojących na parapecie południowego okna - przy całkowicie zakręconym kaloryferze:
- od ponad 1,5 miesiąca bez podlewania:
- jedynie Discorea elephantipes w miarę "normalnie" zachowuje się, powolutku udaje sie na spoczynek:
Na obudowanym balkonie, przy zamkniętych oknach, temperatura w południe w "czystym słońcu, podskoczyła" ku memu ogromnemu zdziwieniu, do wartości:
- po otwarciu jednego okna, po upływie około 45 - 60 minut, temperatura ustabilizowała się na wysokości:
- o godzinie 14.40, okoliczne bloki przysłoniły słońce, temperatura już tylko 13 st.C, ale jak na ostatnie dni grudnia, również znacznie wysoka.
- panująca nietypowa grudniowa pogoda, powoduje reakcję roślin, stojących na parapecie południowego okna - przy całkowicie zakręconym kaloryferze:
- od ponad 1,5 miesiąca bez podlewania:
- jedynie Discorea elephantipes w miarę "normalnie" zachowuje się, powolutku udaje sie na spoczynek:
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Wszystko idzie ku lepszemu czyli ku wiośnie.
Niby to bardzo niewiele ale dzień już dłuższy.
Jeśli tak dalej pójdzie to rośliny w tym roku wejdą wcześniej w wegetację co mnie osobiście nie cieszy bo przecież w marcu wystawię je na odkryty balkon gdzie nie spodziewam się jeszcze wysokich temperatur...
Niby to bardzo niewiele ale dzień już dłuższy.
Jeśli tak dalej pójdzie to rośliny w tym roku wejdą wcześniej w wegetację co mnie osobiście nie cieszy bo przecież w marcu wystawię je na odkryty balkon gdzie nie spodziewam się jeszcze wysokich temperatur...
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Zimy nie ma, rośliny "niby uśpione", stoją tak jakby to była faktyczna zima, tz od dłuższego czasu bez podlewania, jednak nie widać po nich znacznego utraty wody. Korpusy w przypadku - "pnie" Adenium twarde, tak jakby były "normalnie" zasilane w wodę. Brak wody w podłożu, widoczny jest bardzo po elastycznych gałązkach, które "normalnie są sztywne, nie dają się zginać. Korzystając z elastyczności gałązek, jedno z Adenium poddałem "torturom" i stopniowo odkształcam jego gałązki:
- wstępne przygięcie gałązek:
- druga faza - "drutowanie", przygotowanie do m/w ostatecznego ułożenia gałązek:
- po ustabilizowaniu gałązek w "wymuszonej" pozycji, wiosną zadecyduję nie przycinać, przycinać na jakiej długości.
- wstępne przygięcie gałązek:
- druga faza - "drutowanie", przygotowanie do m/w ostatecznego ułożenia gałązek:
- po ustabilizowaniu gałązek w "wymuszonej" pozycji, wiosną zadecyduję nie przycinać, przycinać na jakiej długości.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Już roślina wygląda ciekawie. Uważam, że z listkami, kwiatami i w pełnej wegetacji będzie to hit - koniecznie wtedy chcę ją obejrzeć.
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Bardzo fajny pomysł na takie ukształtowanie rośliny. Ciekawa jestem czy i gdzie wyrosną nowe odgałęzienia. Czekam z niecierpliwością na wiosenne rezultaty.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Jaki piękny triskelion wyszedł!
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
- na to o czym piszesz i ja również będę bardzo oczekiwał, chociaż będę chciał - próbował "pokierować - podpowiedzieć" roślinie, że w tym i w tym miejscu, najbardziej bym chciał zobaczyć nowe gałązki. Nie wiem czy moje zabiegi, będą wysłuchane przez roślinę, zbyt krótki czas uprawiam te rośliny, żeby oczekiwać dużego "posłuszeństwa" od roślin. Na dopracowanie obopólnego zrozumienia, potrzeba dużo, dużo więcej czasu szczególnie, że nasz klimat niezbyt nam pomaga.barbra13 pisze:Ciekawa jestem czy i gdzie wyrosną nowe odgałęzienia.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Zapowiada się bardzo ciekawie. I ja czekam z niecierpliwością na wyniki tego eksperymentu.
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Jestem ciekaw co z tego zostanie gdy znikną te sznurki i druciki ?
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Dziękuję za odwiedziny.
Marian, obecnie rośliny są na diecie bez wody - podlewania. Najbardziej brak podlewania, widoczny jest na gałązkach. Gałązki roślin są wiotkie, dające łatwo odginać, odciągać od "normalnego" naturalnego położenia. Po podlaniu, gdy woda zostanie przez roślinę "uzupełniona" w gałązkach, powinna utrwalić na stałe wymuszone ich nienaturalne położenie. Z kaudexem - "pniem" roślin takich "eksperymentów nie da się robić, są napite, twarde.
Zapewne Ty również dla swoich podopiecznych robisz wszystko, żeby Twoje rośliny wyglądały interesująco i były wyjątkowe - jakaś rywalizacja, szczególnie ta pozytywna musi być .
Marian, obecnie rośliny są na diecie bez wody - podlewania. Najbardziej brak podlewania, widoczny jest na gałązkach. Gałązki roślin są wiotkie, dające łatwo odginać, odciągać od "normalnego" naturalnego położenia. Po podlaniu, gdy woda zostanie przez roślinę "uzupełniona" w gałązkach, powinna utrwalić na stałe wymuszone ich nienaturalne położenie. Z kaudexem - "pniem" roślin takich "eksperymentów nie da się robić, są napite, twarde.
- pytasz co zostanie, ... może uda się ... taką uzyskać namiastkę ... i ... i taką namiastkę ... , takiego wyglądu rośliny, chociaż w naszym klimacie, będzie to raczej bardzo trudne, ale nic nie robić, nie dowiem się czy i jak w naszych warunkach można formować Adenium.maryjan13 pisze:Jestem ciekaw co z tego zostanie gdy znikną te sznurki i druciki ?
Zapewne Ty również dla swoich podopiecznych robisz wszystko, żeby Twoje rośliny wyglądały interesująco i były wyjątkowe - jakaś rywalizacja, szczególnie ta pozytywna musi być .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Plany co do wyglądu roślin baaaardzo ambitne.
Oczywiście powodzenia życzę.
Oczywiście powodzenia życzę.