Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2505
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Bardzo ładny i bardzo oryginalny kwiat.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Wspaniały poranek , najbardziej cieszą kwiaty na roślinach z własnego wysiewu.
- emerald
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2797
- Od: 29 lut 2012, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Miła niespodzianka z samego rana
Pozdrawiam, Zuza
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Najbardziej cieszą kwitnące rośliny z własnych wysiewów
Po takim poranku to na pewno cały dzień był udany Super
Po takim poranku to na pewno cały dzień był udany Super
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Savan jest zjawiskowy, uwielbiam pełne kwiaty.
Niemniej jednak zakładam, że kwiatuszek na Adenium z własnego wysiewu, choć nieco skromniejszy, cieszy pewnie najbardziej. Śliczny.
Niemniej jednak zakładam, że kwiatuszek na Adenium z własnego wysiewu, choć nieco skromniejszy, cieszy pewnie najbardziej. Śliczny.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Ten sezon moje Adenium jakoś w dziwny sposób rozpoczynają. Kilka roślin zrzuciło lub nie rozkwitły, już bardzo zaawansowane w rozwoju pąki kwiatowe co gorsze, nie wiem i nie mogę wywnioskować jak może być tego przyczyna. Jedną z pierwszych roślin na której nie rozkwitły bardzo zaawansowane w rozwoju pąki, było Adenium obesum Snow White. Obecnie ta roślina ma dwie "wiązanki" pąków kwiatowych. Wielkościowo i wizualnie są już bardzo blisko rozkwitnięcia - nie ruszam roślin, żeby nie powodować jakiegokolwiek dodatkowego "stresu" roślinom, co mogłoby wpłynąć na powtórne nierozkwitnięcie pąków. Chciałbym bardzo zobaczyć te kwiaty, są wyjątkowo ładne:
Drugim Adenium, które na początku tego sezonu zrzuciło bardzo dużo pąków kwiatowych, jest Adenium obesum Dangchoklarp. Na tej roślinie pozostał ostatni już pąk kwiatowy i bardzo liczę, że jako najsilniejszy i już na ostatnim etapie dojrzewania pokaże, jakich kwiatów w przyszłości, mogę oczekiwać - spodziewać się na tej roślinie. Obok bardzo dojrzałego już pąka, widać ślady po opadniętych wcześniej pąkach:
- czekam na kwiat, na kolejnym Adenium obesum o pełnych kwiatach. Po cichu liczę, że nie będzie "kłopotów" z dorastaniem i rozkwitnięciem pąka kwiatowego na tej roślinie:
- nie znam przyczyn, dlaczego ten sezon rozwoju pąków kwiatowych na Adenium w moim małym zbiorku, przebiega trochę w niezbyt udany sposób. Trudno mi wywnioskować, bo nie wprowadziłem zmian w opiece nad roślinami. Możliwe, że nasza tegoroczna bardzo nietypowa wiosna, miała wpływ na zachowanie tych roślin. Do pokazania swoich kwiatów, szykują się kolejne rośliny - ich pąki kwiatowe są w początkowej fazie formowania
Drugim Adenium, które na początku tego sezonu zrzuciło bardzo dużo pąków kwiatowych, jest Adenium obesum Dangchoklarp. Na tej roślinie pozostał ostatni już pąk kwiatowy i bardzo liczę, że jako najsilniejszy i już na ostatnim etapie dojrzewania pokaże, jakich kwiatów w przyszłości, mogę oczekiwać - spodziewać się na tej roślinie. Obok bardzo dojrzałego już pąka, widać ślady po opadniętych wcześniej pąkach:
- czekam na kwiat, na kolejnym Adenium obesum o pełnych kwiatach. Po cichu liczę, że nie będzie "kłopotów" z dorastaniem i rozkwitnięciem pąka kwiatowego na tej roślinie:
- nie znam przyczyn, dlaczego ten sezon rozwoju pąków kwiatowych na Adenium w moim małym zbiorku, przebiega trochę w niezbyt udany sposób. Trudno mi wywnioskować, bo nie wprowadziłem zmian w opiece nad roślinami. Możliwe, że nasza tegoroczna bardzo nietypowa wiosna, miała wpływ na zachowanie tych roślin. Do pokazania swoich kwiatów, szykują się kolejne rośliny - ich pąki kwiatowe są w początkowej fazie formowania
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Nieraz tak jest i nic na to nie poradzimy. Bardzo bym chciał aby Adenium obesum Dangchoklarp zakwitł i pokazał swój kwiat. Trzymam kciuki aby się udało
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Niecierpliwie wyczekuję na Śnieżkę.
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Mieczysławie, a może na samym początku jak roślina tworzy po kilka pąków, uszczykiwać najmniejsze aby cała 'siła' szła w te pąki co zostały, takie uszczykiwanie pąków stosuje się chyba u niektórych roślin użytkowych właśnie by te owoce co powstają były lepszej jakości. Kwitnienie to jednak obciążenie dla rośliny a ma ona tylko niewielką doniczkę skąd może czerpać składniki odżywcze.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Rozważałem takie postępowanie jak podpowiadasz, jednak na chwilę obecną na jakiś czas zrezygnowałem z częściowego usuwania pąków kwiatowych. Na chwilę obecną podejrzewam, że jest to jednak najprawdopodobniej, działanie jakiegoś patogenu - grzyba lub jakiś mój błąd w opiece nad roślinami. Do podejrzewania siebie, że popełniam błąd w opiece nad roślinami, podchodzę bardzo ostrożnie, ponieważ gdybym coś takiego zrobił, to wszystkie rośliny traciłyby pąki kwiatowe, a to trafia się na kilu roślinach. Po drugie, nie miałbym możliwości zobaczenia w tym sezonie kwiatów, a już były kwiaty z pąków w pełni rozkwitniętych i bez uszkodzeń. Profilaktycznie zrobiłbym oprysk jakimś środkiem grzybobójczym, ale nie mogę znaleźć informacji o preparatach jakimi można by coś takiego zrobić, a na "własną rękę" nie mam odwagi, bo nie wiem jak zareaguje roślina na zastosowany środek grzybobójczy, jaka jest odporność tych roślin na chemię ? Obumieranie i opadanie pąków kwiatowych, występuje nie tylko gdy rośnie kilka pąków kwiatowych z jednego "miejsca", lecz również, gdy rośnie wyłącznie jeden pąk kwiatowy:
Na dzień dzisiejszy, bardzo mocno "liczę", że jeżeli roślina po odrzuceniu większości pąków kwiatowych w prawidłowy sposób "wykarmi" ten jeden ostatni pąk kwiatowy, który już jest bardzo, bardzo "chętny" do rozłożenia płatków. Czekam na ten kwiat z niecierpliwością, bo chcę zobaczyć czy będzie kolorystycznie zgodny z ofertą Sprzedawcy ? Kwiat ma mieć ciemnoczerwone płatki z bardzo ciemną - prawie czarną obwódką. Miałem nadzieję, że dzisiaj już będzie częściowo rozkładał płatki, a tu tylko jest taki widok:
- w tym stadium wzrostu, pąk kwiatowy wraz z szypułką mierzy m/w 6,3 cm (piszę m/w - dokonuję pomiaru w pewnej odległości od pąka kwiatowego, żeby przez przypadkowe dotknięcie, nie sprowokować jego opadnięcia).
Na dzień dzisiejszy, bardzo mocno "liczę", że jeżeli roślina po odrzuceniu większości pąków kwiatowych w prawidłowy sposób "wykarmi" ten jeden ostatni pąk kwiatowy, który już jest bardzo, bardzo "chętny" do rozłożenia płatków. Czekam na ten kwiat z niecierpliwością, bo chcę zobaczyć czy będzie kolorystycznie zgodny z ofertą Sprzedawcy ? Kwiat ma mieć ciemnoczerwone płatki z bardzo ciemną - prawie czarną obwódką. Miałem nadzieję, że dzisiaj już będzie częściowo rozkładał płatki, a tu tylko jest taki widok:
- w tym stadium wzrostu, pąk kwiatowy wraz z szypułką mierzy m/w 6,3 cm (piszę m/w - dokonuję pomiaru w pewnej odległości od pąka kwiatowego, żeby przez przypadkowe dotknięcie, nie sprowokować jego opadnięcia).
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V