Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Obie rośliny wyglądają imponująco , nie widać po nich trudów zimowania. Już pięknie zielone, prawdziwa wiosna u Ciebie. Nowe podłoże rzeczywiście rewelacyjnie podziałało.
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Wyglądają fantastycznie. Takie zielone i piękne. Jeszcze z 10 lat i moje maluchy może będą choć w połowie tak ładne.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Piękna, soczysta zieleń liści!
Śliczne pieńki... Rośliny jak namalowane!
Śliczne pieńki... Rośliny jak namalowane!
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Reakcja Adenium na przesadzenie w podłoże typowo mineralne lub w podłoże organiczne jest bardzo podobna. Moje dwa Adenium sprowadzone z Tajlandii przesadziłem w podłoże typowo mineralne, jedno w podłoże organiczne. Są to rośliny najpóźniej przesadzone, powolutku budzą się do życia:
- Adenium, które jako jedne z pierwszych były przesadzone w podłoże mineralne, już bardzo ładnie zareagowały - widać, że składniki pokarmowe zawarte w podłożu bardzo im odpowiadają:
- jedno z najmłodszych moich Adenium, na którym próbowałem zaszczepić kilka lat wstecz, siewkę "albinosa", (niestety bez powodzenia brak podstawowych wiadomości o sposobie szczepienia Adenium. Dzisiaj prawdopodobnie, taka próba lepiej by się udała):
- teraz trudna nauka sposobu podlewania roślin, jeszcze nie potrafię "wyczuć" w jakim czasie przesycha mineralne podłoże.
- Adenium, które jako jedne z pierwszych były przesadzone w podłoże mineralne, już bardzo ładnie zareagowały - widać, że składniki pokarmowe zawarte w podłożu bardzo im odpowiadają:
- jedno z najmłodszych moich Adenium, na którym próbowałem zaszczepić kilka lat wstecz, siewkę "albinosa", (niestety bez powodzenia brak podstawowych wiadomości o sposobie szczepienia Adenium. Dzisiaj prawdopodobnie, taka próba lepiej by się udała):
- teraz trudna nauka sposobu podlewania roślin, jeszcze nie potrafię "wyczuć" w jakim czasie przesycha mineralne podłoże.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Mhm. Czyli tak rosną przy braku wyczucia? Aż strach pomyśleć co będzie później. Wyrosną z doniczek zanim się sezon zacznie.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
- niestety po posadzeniu w luźne, przepuszczalne, podłoże, trzeba wrócić z nauką do dp "przysłowiowej pierwszej klasy", ale myślę że nie będzie aż tak źle. Przyroda "zabezpieczyła" rośliny na czas mojej "nauki" ich podlewania, mają brzuszki w których gromadzą na tak trudny czas wodę. Z doniczek nie zdążą wyrosnąć, jest zbyt zimno - chłodno, a w sezonie letnim, który w naszym klimacie jest zbyt krótki, będą "stopowane" we wzroście w górę. Będą miały pozwolenie jedynie na "tycie" - poszerzanie obwodów.Pelidea pisze:Mhm. Czyli tak rosną przy braku wyczucia? Aż strach pomyśleć co będzie później. Wyrosną z doniczek zanim się sezon zacznie.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Ja to tak troszkę żartem powiedziałam, bo patrząc jak pięknie rosną wszystkie roślinki, nie ma raczej innej opcji, żeby i w tym podłożu cieszyły oko. A Pan na pewno wie co robi.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Dziękuję, za wpis.
Skład mineralnego podłoża podpatrzyłem - a w zasadzie podła Forumowicz, który ma doświadczenie w uprawie bonsai i obecnie ma największą kolekcję Adenium na tym Forum. Ja ze względu na ograniczone możliwości metrażowe, muszę bardzo ograniczać się z ilością roślin, ale coś tam zawsze "przemycę" na parapety.
Adenium zainteresowałem się kilka lat temu i postanowiłem spróbować swoich sił z otrzymaniem tych roślin, wysiewając nasiona i tak to się zaczęło. Oczywiście jak to bywa, początki są dość trudno o czym przekonałem się na "własnej skórze", ale już jest coraz łatwiej, lżej z opieką tych egzotycznych roślin - w jakimś procencie "rozpracowałem" wymagania tych roślin, chociaż nadal się uczę tej "sztuki".
Dzisiaj kilka roślin posadzonych w "moje" organiczne podłoże i w podłoże typowo mineralne. Bardzo powoli "budzą" się, ale prawdopodobnie wpływ ma późniejszy termin przesadzenia:
- przesadzone w późniejszym terminie w mineralne podłoże, również powoli wybudzają się z zimowego letargu:
- roślinom potrzebna jest większa ilość słonecznego światła, zaczną może produkować pąki kwiatowe. Na jednym z moich Adenium zakupionych w Tajlandii, prawdopodobnie już są małe zalążki pąków kwiatowych, pokażę jak będę miał 100% pewność, że faktycznie są to pąki kwiatowe.
Na Forum jesteśmy znajomymi i zwracamy się do siebie po imieniu, tak łatwiej i przyjemniej rozmawia się.Pelidea pisze:A Pan na pewno wie co robi.
Skład mineralnego podłoża podpatrzyłem - a w zasadzie podła Forumowicz, który ma doświadczenie w uprawie bonsai i obecnie ma największą kolekcję Adenium na tym Forum. Ja ze względu na ograniczone możliwości metrażowe, muszę bardzo ograniczać się z ilością roślin, ale coś tam zawsze "przemycę" na parapety.
Adenium zainteresowałem się kilka lat temu i postanowiłem spróbować swoich sił z otrzymaniem tych roślin, wysiewając nasiona i tak to się zaczęło. Oczywiście jak to bywa, początki są dość trudno o czym przekonałem się na "własnej skórze", ale już jest coraz łatwiej, lżej z opieką tych egzotycznych roślin - w jakimś procencie "rozpracowałem" wymagania tych roślin, chociaż nadal się uczę tej "sztuki".
Dzisiaj kilka roślin posadzonych w "moje" organiczne podłoże i w podłoże typowo mineralne. Bardzo powoli "budzą" się, ale prawdopodobnie wpływ ma późniejszy termin przesadzenia:
- przesadzone w późniejszym terminie w mineralne podłoże, również powoli wybudzają się z zimowego letargu:
- roślinom potrzebna jest większa ilość słonecznego światła, zaczną może produkować pąki kwiatowe. Na jednym z moich Adenium zakupionych w Tajlandii, prawdopodobnie już są małe zalążki pąków kwiatowych, pokażę jak będę miał 100% pewność, że faktycznie są to pąki kwiatowe.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Dobrze, miło mi bardzo.Akwelan_2009 pisze:Na Forum jesteśmy znajomymi i zwracamy się do siebie po imieniu, tak łatwiej i przyjemniej rozmawia się.
Zanim zabrałam się za wysiewanie nasionek przeczytałam od deski do deski wszystkie Twoje wątki, a także te o Adenium jako takim (wszystkie 9 ;) ). Ale ze względu na to, że sama mam podobne warunki na parapetach, Twoje spostrzeżenia są dla mnie najcenniejsze.Akwelan_2009 pisze:Adenium zainteresowałem się kilka lat temu i postanowiłem spróbować swoich sił z otrzymaniem tych roślin, wysiewając nasiona i tak to się zaczęło. Oczywiście jak to bywa, początki są dość trudno o czym przekonałem się na "własnej skórze", ale już jest coraz łatwiej, lżej z opieką tych egzotycznych roślin - w jakimś procencie "rozpracowałem" wymagania tych roślin, chociaż nadal się uczę tej "sztuki".
Już się nie mogę doczekać zdjęć kwiatów! Snow White zdecydowanie jest moją faworytką i z niecierpliwością czekam, żeby zobaczyć znów jej piękne kwiaty.Akwelan_2009 pisze:roślinom potrzebna jest większa ilość słonecznego światła, zaczną może produkować pąki kwiatowe. Na jednym z moich Adenium zakupionych w Tajlandii, prawdopodobnie już są małe zalążki pąków kwiatowych, pokażę jak będę miał 100% pewność, że faktycznie są to pąki kwiatowe.
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
To by znaczyło, że wiosna się zbliża wielkimi krokami i za jakiś czas zobaczymy piękne kwiaty Twoich podopiecznychAkwelan_2009 pisze:- roślinom potrzebna jest większa ilość słonecznego światła, zaczną może produkować pąki kwiatowe. Na jednym z moich Adenium zakupionych w Tajlandii, prawdopodobnie już są małe zalążki pąków kwiatowych, pokażę jak będę miał 100% pewność, że faktycznie są to pąki kwiatowe.
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Piękna kolekcja, adenia są powalające, powiedz proszę jak długo je masz i czy za każdym razem tracą liście przechodząc w stan spoczynku?
Pozdrawiam Patryk ^^
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
- moje Adenium obesum i Adenium arabicum są z mojego wysiewu nasion w 2010 i 2012 roku. Dwa Adenium Thai socotranum zakupiłem jako sadzonki, nie wiem w jakim są wieku, sprzedawca od którego odkupiłem, nie odpowiedział w jakim są wieku, oraz trzy Adenium obesum (Snow White, Vasana, Hassade Red), zakupione w Tajlandii również nie wiem ile mogą sobie liczyć "wiosenek", ale zapewne niewiele ze względu na klimat w jakim zostały wyhodowane i zaszczepione. Liście na moich Adenium w tym roku specjalnie pousuwałem podczas przesadzania w nowe podłoże (pisałem o tym w jednym z moich wcześniejszych wpisów). Jeżeli Adenium przez dłuższy czas nie będzie podlewane, będzie stopniowo traci liście, po ponownym podlaniu i wystawieniu roślin w dobre warunki świetlne, wyrosną nowe, świeże listki. Osobiście nie zmuszam roślin do typowego spoczynku, ograniczam jedynie częstotliwość i ilość wody używanej do podlewania.Malum pisze: / ... / powiedz proszę jak długo je masz i czy za każdym razem tracą liście przechodząc w stan spoczynku?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.
Dziękuję za odpowiedź, piękne sztuki, caudexy robią wrażenie.
Wybacz, że nie doczytałem o zabiegu usuwania liści.
Wybacz, że nie doczytałem o zabiegu usuwania liści.
Pozdrawiam Patryk ^^