Balkonowce, parapetowce i ogrodowce - tom_ek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Balkonowce, parapetowce i ogrodowce - tom_ek

Post »

Takie relacje miło się ogląda ;:333
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Balkonowce, parapetowce i ogrodowce - tom_ek

Post »

Dziękuję za odwiedziny.
Aga, to jest trzeci sezon Aztekium, ma 7 mm szerokości. To drugi egzemplarz, pierwszy niestety tegoroczne letnie - wiosenne słońce spaliło :evil:
Akwelan_2009 pisze:wyglądają jak rozkwitnięte egzotyczne kwiaty.
- no właśnie, dziadek żony, który ostatnio oglądał kaktusy, wskazał na Feraki i powiedział: "o, te też kwitną" :)

Dorzucam jeszcze parę zdjęć, najpierw rośliny starsze, następnie zdjęcia dwu- i trzy letnich roślin, które także chwalą się już nowymi fryzurami:


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Balkonowce, parapetowce i ogrodowce - tom_ek

Post »

Twoje rośliny, mają ;:oj obłędnie kolorowe ciernie ;:138 , aż trudno sobie to wyobrazić. Podświetlone promieniami słonecznymi, jeszcze bardziej są kolorowe.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Balkonowce, parapetowce i ogrodowce - tom_ek

Post »

Fryzury tak, ale jakie kwiatuszki prześwitujące pod cierniami! ;:oj
Będzie piękny widok ;:173
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Balkonowce, parapetowce i ogrodowce - tom_ek

Post »

Pięknie się wszystkie prezentują, a dokładniej, to Ty je tak ciekawie zaprezentowałeś. Potencjał kwitnieniowy ogromny ;:215 .
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Balkonowce, parapetowce i ogrodowce - tom_ek

Post »

Dziękuję Wam za odwiedziny i za wpisy. Mnie w kaktusach bardziej do cierni ciągnie niż do kwiatków, dlatego częściej pokazuję właśnie ciernie, zwłaszcza te nowe, najmocniej wybarwione i soczyste ;:215. A w ostatnich słonecznych dniach dobrze prezentowały się m.in.:

Pyrrhocactus bulbocalyx (niedawno go pokazywałem, nawet w takim samym ujęciu jak na zdjęciu drugim, ale ciernie mu trochę podrosły, poza tym to jeden z moich ulubionych gatunków, więc wybaczcie powtórkę):

Obrazek

Obrazek


Neoporteria (nie pamiętam gatunku):

Obrazek



I nowy nabytek, Echinocereus (również nie pamiętam nazwy gatunkowej). Przyszedł ze szklarni, więc ciernie i pokrój jeszcze nie te, ale powodów do narzekań nie ma :wink: :

Obrazek


Dużo roślin u mnie zapączkowało, ale pąki się nie rozwijają - pogoda odpowiednia, za to dawno nie piły. Frailee się zakopały po szyję, niektóre Gymnocalycia sflaczały - choć oczywiście nie dwa pierwsze ze zdjęć poniżej, bo te są plaskate z natury i wyglądają, jakby ledwo parę dni temu coś piły :wink: ; słowem, dobytek trzeba było podlać:

Obrazek


Frailea (o ile mnie pamięć nie myli, to cataphracta)

Obrazek


krowie placki ;)
Obrazek


Obrazek


Młode Gymnocalycium

Obrazek


i zbliżenia na tę roślinę (pełny rozmiar po kliknięciu)

Obrazek


Obrazek


Kolejne także wklejam jako miniatury-odnośniki, bo warto przyjrzeć się tym wyposzczonym roślinom z bliska

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Balkonowce, parapetowce i ogrodowce - tom_ek

Post »

Niebawem ma padać, jak towarzystwo niepodlewane, to może niech deszcz podleje :?:
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Balkonowce, parapetowce i ogrodowce - tom_ek

Post »

Raczej nie Jacku, jak dotąd metodą naturalną próbowałem tylko zraszania, przy lekkim deszczyku - i to się sprawdza. Myślę, że sprawdziłby się i większy deszcz, ale przy bezwietrznej pogodzie. Trudno jednak przewidzieć, jak będzie padać. Nie zaryzykuję otwarcia inspektu na noc i tego, że może nadejść gwałtowna burza i silny wiatr; mocne opady, duże krople i wiatr "wydyszczyłyby" mi podłoże w "czwórkach" z młodymi kaktusami (a mam ich dużo), albo nawet kaktusy z tych doniczek, może i doniczki z inspektu ;) Gdybym miał inspekt pod ręką, to pewnie bym próbował, bo w razie nasilenia deszczu można by reagować, ale przecież nie będę od teściowej wymagał, żeby w takich razach biegała po północy z parasolem i w koszuli nocnej, jeszcze by ją gdzieś wiater na tej parasolce porwał i sąsiadów by straszyła; a jakby ją razem z jej kotem porwał, wyobrażasz sobie? Kot co prawda nie czarny, pospolicie szaro-bury, ale kot to kot, a nocą wszystko czarne ;:306
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Balkonowce, parapetowce i ogrodowce - tom_ek

Post »

Nie wiem czy to prawda czy nie ale ponoć 'świeży' deszcz prosto z nieba ma dużo więcej azotu i to w odpowiedniej konfiguracji chemicznej dla roślin niż odstany i być może dlatego takie podlewania przez deszcz były zawsze polecane, jako podłoże masz żwir , przynajmniej z wierzchu to choćby była ulewa szkód nieodwracalnych nie powinno uczynić, jedyna duża obawa przy podlewaniu przez deszcz by nie nastąpiło kilkudniowe ochłodzenie. Otworami w doniczkach nadmiar wody wycieknie.
Awatar użytkownika
PiotrAPD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 28 kwie 2015, o 01:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dublin - IRL

Re: Balkonowce, parapetowce i ogrodowce - tom_ek

Post »

Cudowne diabelskie ciernie ;:138
Niesamowicie potrafisz pokazać nam ich piękno ;:333
Pozdrawiam
Piotr
Mój wątek
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Balkonowce, parapetowce i ogrodowce - tom_ek

Post »

:;230 Tomku, bardzo obrazowo to opisałeś, ja wprawdzie nie teściowa, ale tak kiedyś ratowałam swoje kaktusy podczas burzy w środku nocy. M tylko stwierdził: Baśka, nie świruj ( ;:306 ) i spał dalej. Kota nie mam, więc strata byłaby mniejsza :lol: .
Co do kwiatów, też tak kiedyś miałam, nie interesowały mnie, a teraz i owszem.
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Balkonowce, parapetowce i ogrodowce - tom_ek

Post »

Jacku ja wiem, dlatego jeśli tylko mogę, to podlewam swoje rośliny deszczówką.
Natomiast większość z nich trzymam nie u siebie w Krośnie, lecz parę kilometrów stamtąd na ogrodzie u teściowej, która i tak otwiera i zamyka inspekt, uchyla i przymyka daszku, no - dogląda kaktusów, o więcej już jej prosić nie wypada. Inna rzecz, że jak wywiozłem tam kaktusy, to się rodzina w końcu przestała pukać w głowę i podśmiechiwać; okazało się, że jak tylko zaczyna kropić, to wszyscy z domu teściów (i sąsiedniego domu ich rodzeństwa) pędzą na ogród zamykać daszek inspektu - nie tylko teściowa, ale i teść, wujek żony, dziadek żony i jej kuzyn. I jego pies ;) A w ogóle to już pół wsi wie o kaktusach ;:162

Piotrze, dzięki, ale ja tylko zbliżam telefon do kaktusa i "pstrykam", reszta to zasługa samych roślin w odpowiednim słońcu. ALE - muszę się przyznać - dodaję odrobinę Photoshopa, choć naprawdę tylko trochę - usuwam przebarwienia, wyrównuję poziomy, delikatnie wyostrzam (ale tyle co nic) - bo zdjęcia w końcu robione są telefonem; starym w dodatku, choć trzeba przyznać że z przyzwoitym aparatem (Nokia Lumia 730). Ale młode ciernie oglądane w pełnym słońcu tak właśnie wyglądają, jak na zdjęciach po takim photoshopowym retuszu.
Ostatnio kupiłem do telefonu obiektyw-nakładkę do zdjęć macro (są b. tanie), który ujawnia wiele szczegółów budowy rośliny niedostrzegalnych gołym okiem (co mam nadzieję widać na paru ostatnich stronach mojego wątku).
Diabelskie skojarzenia słuszne, dużo tu cierni o wyglądzie i kolorach płomieni (i rogów :twisted:).

Basiu, no właśnie, a na tym forum chyba każdy słyszał "Nie świruj" :)
Co do kwiatków, to ja je cenię, ale nie było jeszcze tak (i chyba nie będzie), żebym kaktusy kupił lub wysiał dla kwiatu, zawsze dla cierni, pędu lub tak zwanego "wrażenia ogólnego" :)
Awatar użytkownika
Aileen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1540
Od: 20 cze 2015, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Balkonowce, parapetowce i ogrodowce - tom_ek

Post »

Te gąszcze są wspaniałe, można godzinami się w nie wpatrywać, co za kolory ;:oj ;:oj Krowie placki z tych najładniejszych, świetne ciałka ;:215 Ulubiony Pyrrhocactus bulbocalyx wyjątkowy, obserwacja jak zmienia się taki okaz w ciągu sezonu to sama przyjemność, powtórki mile widziane :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”