Basia w krainie kaktusów

[maryjan13]

Wygląda na to Basiu,że dopiero brak miejsca będzie wstanie ograniczyć Cię w zakupach !

[cokolwiek]

O tak Parapetów u mnie dostatek.A tak właściwie to nie o parapety chodzi bo przecież one mieszkają na dworze Albo śpią.Ale i z tym myślę poradzę żeby tylko chciały rosnąć i kwitnąć zdrowo.Już nie mogę się wiosny doczekać bo mam nadzieję z pomocą forumowiczów rozwinąć skrzydła

[Andrew Be]

Polecamy się ze swoimi Lobiviami, chętnie zasilimy tak ładną już kolekcję

[cokolwiek]

Zimno coraz zimniej. Z niepokojem na termometr spoglądam.U nas na południu wcześnie zima w tym roku W Zakopanym już biało .U mnie w nocy koło 5 st.Czyżby już czas na zimowisko
Zachęcam doświadczonych do pokazywania nam nowicjuszom swoich zimowisk Dla was to nic a dla nas to nowe doświadczenie. Dzielcie się nim

[Alicja125]

Witaj Basiu ja tez tak zaczynałam od kilku sztuk teraz coraz mniej miejsca, ale co zrobić jak się mi podobają i chcę je mieć. Twoje kaktusiki śliczne czekam na kolejne zdjęcia. Co do zimowiska to ja już kilka z nich wysłałam do spania mam je na korytarzu w bloku bo w domu przy centralnym za ciepło 21 stopni poukładałam doniczki do skrzynek balkonowych. Widno mają świeże powietrze też bo na każdym piętrze jest okno które się otwiera i zawsze zimniej niż w domu bo koło 13-15 stopni. Zdjęcie dałam na moim wątku.

[cokolwiek]

Witaj Alicja! ja też dzisiaj swoje pupilki do snu ułożyłam bo się wystraszyłam że zmarzną biedaki. U mnie podobna temp była bo Bielsko od Wadowic nie daleko. Zaniosłam je na widny stryszek Dzisiaj jeszcze słonko było więc je wietrzyłam.Na noc przymykam ale nie zamykam żeby chłodniej miały.I tak do przymrozków.
Termometr kupiłam będę kontrolować

[Alicja125]

No tak mieszkamy niedaleko siebie słyszałam ze w szczyrku spadł śnieg i dlatego zrobiło się tak zimno. Dziś był dość ciepły dzień i u mnie epi wylądowało na balkonie. Teraz to tak już będzie do przymrozków latanie tam i z powrotem dla dobra naszych kwiatów.

[cokolwiek]

Ja mam prościej postawiłam pod oknem i jak ciepła to po prostu otwieram szeroko Ktoś tu napisał żeby wynieść na strych i zapomnieć do wiosny.Mnie się to chyba nie uda bo to moje pierwsze zimowanie

[onectica]

Zależy jaki strych, bo jak nieizolowany, to bez zabezpieczenia bym nie wynosiła.

[cokolwiek]

strych w ocieplonym domu ,widny z oknem ale nie wiem jaka temp zimą bo nigdy nie mierzyłam Termometr jest

[onectica]

Dla zimowania kaktusów światło ma mniejsze znaczenie. Najważniejsze, żeby nie były mokre, ani nawet wilgotne (podłoże) i żeby miały niższą temperaturę. Wtedy przestają rosnąć i światło już nie jest tak ważne.
Można je nawet poukładać do zamkniętych pudełek. Tylko te, które nie mają dostępu do światła zimą trzeba ostrożniej przyzwyczajać do słońca wiosną.

I nie zdziw się i nie przestrasz, jak zaczną zmieniać wygląd - niektóre będą się kurczyć, flaczeć, zapadać się, i w ogóle wyglądać jak siedem nieszczęść. To jest normalne. Potem wracają do pięknego wyglądu.
Jak coś zaraz znajdę, to Ci pokażę.


--- edit:
Pozwolę sobie wstawić zdjęcia poglądowe, jeżeli nie masz nic przeciwko temu: zobacz - lofoforka w lutym tego roku ( a więc po zimie) i w sierpniu czyli w pełni sezonu (na drugiej fotce ta u góry)

[cokolwiek]

To już wiem bo się naczytałam ale każda wskazówka dobra.Na razie zrobiłam tak

stoją na stryszku przy oknie ale to chyba jeszcze nie zimowanie bo je weranduje jak słonko świeci A w nocy nie zmarzną U nas na południu już śnieg w górach To co poukładać w kartonie i do spania
Przeczytałam dzisiaj że trzeba przed zimą podlać jakimś preparatem na robactwo Tylko czy to nie za późno Ja ich nie podlewałam po przesadzeniu

[cokolwiek]