Dziękuję wszystkim za kolejne już powitanie i za Waszą tu obecność
Wracając na chwilę do poprzedniej części - już myślałam, że nikt nie doceni mojej dubeltowej matucany! Troche czekałam, aż się przekona do kwitnienia w ogóle, a dwoma kwiatkami naraz kwitnie pierwszy raz, dlatego strasznie mnie to cieszy! -ło, bo już po ptokach
Żanetka - dorzuć G.mirandense - ja się zakochałam na zabój! I to w moim wieku, gdzie rozsądek już powinien przewyższać wiedzę! Ale warto
Generalnie mam jakieś gymno, ale wszystkie pojawiły się u mnie ze względu na wygląd rośliny, kwiaty to tylko mały
skutek uboczny
Basiu - adenium mam na zachodnim parapecie. Źle się skończyło wystawienie ich pod chmurkę, ale to dlatego, że załapały sięna deszcz i niskie temperatury i to w kwietniu

Niedawno wyniosłam je do inspektu, na głowe im tam aż tak nie napada, zobaczymy jak sobie poradzą.
Takota - witaj "u mnie", zapraszam częściej
Większe kaktusy przesadzam przy pomocy widelca, a jeszcze większe - dwóch widelców. Wbijam w bryłę pod pewnym kątem i nie muszę trzymać rękami za samego kaktusa. Ale takich prawdziwych kolosów to nie mam, największy ma może 1.20 i to razem z doniczką, bo to już by chyba widłami trzeba było
moritius pisze:Chamak to klasyczny 'Rainbow', który aż się prosi o zabawę w pszczółkę z lobiwką

.
I to jest to, co tygrysom (choć może powinienem powiedzieć 'jaguarom'

) podoba się najbardziej

.
Może powinieneś
Dzięki za nazwę, ale wiesz, że ja nie pszczółka, na kwiatkach nie siadam

I nie ma miziania u mnie, tym bardziej, że już tam coś tą lobiwkę wymiziało, na fotce uwiecznione, to nie wiem, czego tam naniosło.
No ok, bo zaraz niektórzy zaczną literki wyliczać
Dziś pójdziemy jeszcze kawałek szlakiem żółtym, bo to dominowało u mnie w ostatnim czasie przez krótki moment
Notocactus mammulosus
Astrophytum capricorne - major i minor.
Ostatnia
Lobivia haematantha w towarzystwie
Rebutia sunrise
Coś na złamanie koloru - wczorajsza
Aylostera cajasensis
I powód dla którego wczoraj, stojąc przy oknie, myślałam o Henryku (się Henryk humoru tu u mnie spodziewał, a tu wyznanie dostał

)
