Blues w kaktusach - onectica po raz 3
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Piękna kolekcja siewek, szkoda że brak mi już miejsca na parapetach.
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
To już plantacja! Jaki rewelacyjny widok.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4200
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Wspaniały widok młodych siewek
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
No, no, to Ty już hurtownik jesteś . Miśki rzeczywiście fajniutkie i ogólne widoki bardzo optymistyczne
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Od kilku dni czytam po kolei wątki o kaktusach i nachodzi mnie ochota na powiększenie kolekcji, trudno jest się temu oprzeć.
Niezła plantacja.
Niezła plantacja.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
No i przepadłeśSenior pisze:Od kilku dni czytam po kolei wątki o kaktusach i nachodzi mnie ochota na powiększenie kolekcji, trudno jest się temu oprzeć.
Spox - pomożemy Ci się pogrążyć w nałogu
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Na razie to mam tylko mrozoodporne, część na skalniaku i siewki w domu. Niestety zachwycają mnie również kaktusy domowe.
- Phacops
- 1000p
- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Wróble ćwierkają że masz nowości he he pokazuj je
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Żeby to jedną
Ja się nawet sama przed sobą nie przyznaję, jak realizuje się u mnie postanowienie 'niczego nowego nie nabywam'
Ta zima "zamknie się" w dwóch pudełkach - ale niedużych
I w sumie większość to stapeliowate. Część sie jeszcze ukorzenia.
Muszę to w ogóle pospisywać.
A potem i fotki będą
Ja się nawet sama przed sobą nie przyznaję, jak realizuje się u mnie postanowienie 'niczego nowego nie nabywam'
Ta zima "zamknie się" w dwóch pudełkach - ale niedużych
I w sumie większość to stapeliowate. Część sie jeszcze ukorzenia.
Muszę to w ogóle pospisywać.
A potem i fotki będą
- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Czas wybudzać się z zimowego letargu... przynajmniej ja tak założyłam i weszłam na Twój wątek a tu zakupy, sianie i zaraz pikowanie się szykuje... czyli się dzieje do tego humor dopisuje i zapachy różne się rozsiewają
Już nie mogę się doczekać wiosny pozdrawiam i udanego sezonu życzę
Już nie mogę się doczekać wiosny pozdrawiam i udanego sezonu życzę
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Fiu, fiu!! Rośnie u ciebie tego dobra.
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Robi się z Ciebie Lucy powoli mały hurtownik.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Lucy ogarniasz to całe towarzystwo ?onectica pisze:Mówisz i masz ale zaraz, bo najpierw literki
Wszystkich odwiedzających witam w nowym pięknym roku i mam nadzieję, że będzie kolejnym, który spędzę z Wami
Jeżeli chodzi o albucę to nie mam pojęcia, co jej trzeba robić, w związku z tym traktuję, jak sukulenta i czasem po prostu podlewam Jak przeczytałam, że kwiatek może nieprzyjemnie pachnieć, wyniosłam ją z pokoju syna i prawdę mówiąc zapomniałam o niej (bo wbrew pozorom nie spałam snem zimowym, a miałam całe mnóstwo zajęć i zobowiązań ). No i nie dopilnowałam jej. Ale rozrasta się ładnie, to chyba jej dobrze
Teraz siewki - na sucho od września. Niektóre są wielkości dużej czereśni, niektóre jak groszek z puszki Dawtony ;)
Jak widać na fotkach jednych jest sporo, z innych ostały się nieliczne, albo wręcz pojedyncze.
Poza tymi co widać są jeszcze jakieś pudełka/doniczki w strychowym pokoju, ale tam dzisiaj nie polazłam, pokażę więc tylko to, co pod ręką
rzut ogólny:
ciut bliżej:
wybrane:
miśki z pierwszego zdjęcia są strasznie fajne a na ostatniej fotce widać jakie niektóre są maleńkie (te u dołu zdjęcia)
Jej, ale tego dużo . Jak toto przesadzać, pikować ...