Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Fajniutkie wszystkie i te z wiankami i te bez, a pierwszy raz jest zawsze najbardziej ekscytujący. Bułeczki super, jak im się dokładniej przyjrzeć, to mają skwaszone minki, jedne bardziej, inne mniej .
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Pięknie Tym razem akcent mocno mammillarkowy
A taki mi się bardzo podoba
A taki mi się bardzo podoba
-
- 100p
- Posty: 127
- Od: 26 lut 2018, o 20:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Oświęcim
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Super pomysł z tymi pudełkami z lodów
Ja muszę coś wymyślić bo u mnie stoją na płycie osb która jest odporna na wilgoć mimo tego że dodatkowo pomalowałem bezbarwnym to po podlaniu na brzegach spuchła.
Ja muszę coś wymyślić bo u mnie stoją na płycie osb która jest odporna na wilgoć mimo tego że dodatkowo pomalowałem bezbarwnym to po podlaniu na brzegach spuchła.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Te pudełka lubię, bo mieszczą się w nich akurat 2x3 doniczki śr.5,5cm.
Ja w poprzednim inspekcie też miałam płyty pomalowane, ale niczym dodatkowo nie zabezpieczone i wilgoć je, niestety, dość szybko niszczyła. Teraz przykryłam je starą ceratą, taką ze stołu w kuchni i tam, gdzie nie mam pudełek/podstawek woda sobie spokojnie ścieka.
Do malutkich doniczek 4x4 jako podstawki fajne są te kwadratowe płaskie pudełka po pralinkach Ferrero rocher.
Ewentualnie 3 rzędy kwadratów 6,5cm +jeden 4x4
Ja w poprzednim inspekcie też miałam płyty pomalowane, ale niczym dodatkowo nie zabezpieczone i wilgoć je, niestety, dość szybko niszczyła. Teraz przykryłam je starą ceratą, taką ze stołu w kuchni i tam, gdzie nie mam pudełek/podstawek woda sobie spokojnie ścieka.
Do malutkich doniczek 4x4 jako podstawki fajne są te kwadratowe płaskie pudełka po pralinkach Ferrero rocher.
Ewentualnie 3 rzędy kwadratów 6,5cm +jeden 4x4
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
No właśnie dostałam ją, jako v.r. ale jakoś mi nie pasowała - te ząbki wzdłuż brzegów, końcówki, kolorki.
Maleństwo to było, a ja raczej mnie niż więcej znam się na agawach, mogłam źle rozumować.
Zostawiłam ją, jak jest, czekam, co z niej wyrośnie. Prawdę mówiąc nawet nie wiem, jak wygląda podstawa, bo rośnie powoli i przesadzana była tylko raz za tych kilka lat u mnie.
Moja prawidłowa victoria reginae jest zupełnie inna. Mam od małego i chyba w końcu się wygrzebała z jakiegoś paskudztwa, co ją męczyło.
Maleństwo to było, a ja raczej mnie niż więcej znam się na agawach, mogłam źle rozumować.
Zostawiłam ją, jak jest, czekam, co z niej wyrośnie. Prawdę mówiąc nawet nie wiem, jak wygląda podstawa, bo rośnie powoli i przesadzana była tylko raz za tych kilka lat u mnie.
Moja prawidłowa victoria reginae jest zupełnie inna. Mam od małego i chyba w końcu się wygrzebała z jakiegoś paskudztwa, co ją męczyło.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6529
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Lucy, niezmiennie uwielbiam Twoje poczucie humoru. Sprawia, że od razu się gęba śmieje. A jeszcze do tego jak takie zestawienia przedszkolaków i liceum, pięknych okazów, to tylko czytać i zapomnieć o wszystkim.
Ale żeby lody tak od razu zjeść? Anginę złapiesz!
Ale żeby lody tak od razu zjeść? Anginę złapiesz!
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Lodów nie jadłam, anginy nie złapałam, ale na kaktusiadę pojechałam zasmarkana i zakichana na maksa. I tak tam szyku zadawałam ze skórą złażącą z nosa od wiecznego wycierania tegoż
Reasumując - 'tam' pojechałam z wirusem, a 'stamtąd' wróciłam z kaudeksem (Dioscorea mexixcana) i agawą filiferą - miałam kaktusów nie kupować, o kaudeksach nic nie mówiłam
A przy okazji - bella variegatka chyba wyczuła, że Żaneta wraca
(to ta sprzed paru lat od Ciebie - nadal dobrze się ma )
Reasumując - 'tam' pojechałam z wirusem, a 'stamtąd' wróciłam z kaudeksem (Dioscorea mexixcana) i agawą filiferą - miałam kaktusów nie kupować, o kaudeksach nic nie mówiłam
A przy okazji - bella variegatka chyba wyczuła, że Żaneta wraca
(to ta sprzed paru lat od Ciebie - nadal dobrze się ma )
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Agawy i hoje (chociaż te drugie mają kwiatuszki urocze) mnie nie kręcą, ale żółwik śliczny. Ma już ładne spękaną "korę".
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Na Dioscorea mexixcana też miałem kiedyś chrapkę, tego zakupu to zazdroszczę
Filifiera to też dobry zakup, nie rośnie toto wielgachne, choć zupełnie małe też nie jest, tworzy ładną rozetę, rośnie zdrowo, liście są bezpieczne bez zębów na krawędziach czy wyjątkowo ostrego kolca na końcu liścia
Filifiera to też dobry zakup, nie rośnie toto wielgachne, choć zupełnie małe też nie jest, tworzy ładną rozetę, rośnie zdrowo, liście są bezpieczne bez zębów na krawędziach czy wyjątkowo ostrego kolca na końcu liścia
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Dioscorea mexicana - na pierwszy rzut okiem, "skorupka" przypomina Dioscorea elephantipes, jednak w atlasowych opisach, Twój nowy nabytek, prezentuje olbrzymie liście. Jestem już uzbrojony w cierpliwość w oczekiwaniu na fotki ulistnionego Twojego nowego nabytku - bardzo ciekawa roślina. Mój żółwik powolutku udaje się na letni odpoczynek, stopniowo zasusza listki.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
I ja sprawdziłam, jak będą wyglądać liście tego meksykańskiego żółwika - imponujące, świetny zakup . On tak zupełnie bez korzonków póki co jest?
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
No tak, o żółwiach nie było mowy...
Kwiatuszki hoi urocze
Kwiatuszki hoi urocze