A jednak kaktusy - barbra13
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: A jednak kaktusy - barbra13
Jesień, jesień, ale ciernie fantastyczne
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: A jednak kaktusy - barbra13
Cześć Basiu! Nadrobiłam i Twój wątek. Piękne kwiaty, ciernie, sukulenty.
Ale czarny kwiat Orbea decaisneana zrobił na mnie ogromne wrażenie. Choć cieszę się, że tylko go oglądam.
Ale czarny kwiat Orbea decaisneana zrobił na mnie ogromne wrażenie. Choć cieszę się, że tylko go oglądam.
-
- 200p
- Posty: 310
- Od: 26 wrz 2018, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: A jednak kaktusy - barbra13
Kaktusy podobają mi się u kogoś głównie, lubię oglądać, ale nie pałam do nich miłością ;) Coś kiedyś przypadkiem było, po babci, ale zmarniały z czasem, jak jeszcze dzieckiem byłam. Może kiedyś...
Za to Crassulki... Pokażesz swoje okazy? Pisałaś, że masz całkiem spore drzewka, gdzieś mi mignął monstrualny hobbit Jestem ciekawa ich strasznie no i ile lat mają w przybliżeniu Czym im tak dogadzasz?
Za to Crassulki... Pokażesz swoje okazy? Pisałaś, że masz całkiem spore drzewka, gdzieś mi mignął monstrualny hobbit Jestem ciekawa ich strasznie no i ile lat mają w przybliżeniu Czym im tak dogadzasz?
Re: A jednak kaktusy - barbra13
Bardzo dziękuję wszystkim .
Agnieszka, moim drzewkom zupełnie nie dogadzam, stoją na odkrytym balkonie od wczesnej wiosny do późnej jesieni, targane wiatrem, zalewane deszczem, męczone upałami, bywało, że niszczone gradem. Stare już są, bardzo, mają dużo powyżej dwudziestu lat.
Tak wyglądają zniesione właśnie w ub. poniedziałek z balkonu i sfotografowane tam, gdzie postawione. Potem przeniesione już na chłodne parapety ( na szczęście wystarczająco szerokie).
Z balkonu zabrane zostały również kaktusy, m.in. Cereus peruvianus monstrosus. Kwitł niedawno, niestety akurat wtedy nie było nikogo w domu i nie został sfotografowany. A szkoda, bo to pierwszy jego kwiat. Taki tylko widok zastałam (te ciemne plamy to zagojone rany po gradzie)
A to inne, ostatnie już kwiaty w tym sezonie, oba zdjęcia z 17października.
Astrophytum hybr.
Neoporteria paucicostata, Paposo, pobije chyba rekord w długości kwitnienia - wczoraj kwiat był jeszcze rozwinięty, dziś nie zaglądałam
Wszystkie "maluchy" stoją jeszcze na zewnątrz na działce, oczywiście osłonięte przed deszczem, wiatrem i chłodem. Na ten tydzień prognozy pogody są obiecujące.
Agnieszka, moim drzewkom zupełnie nie dogadzam, stoją na odkrytym balkonie od wczesnej wiosny do późnej jesieni, targane wiatrem, zalewane deszczem, męczone upałami, bywało, że niszczone gradem. Stare już są, bardzo, mają dużo powyżej dwudziestu lat.
Tak wyglądają zniesione właśnie w ub. poniedziałek z balkonu i sfotografowane tam, gdzie postawione. Potem przeniesione już na chłodne parapety ( na szczęście wystarczająco szerokie).
Z balkonu zabrane zostały również kaktusy, m.in. Cereus peruvianus monstrosus. Kwitł niedawno, niestety akurat wtedy nie było nikogo w domu i nie został sfotografowany. A szkoda, bo to pierwszy jego kwiat. Taki tylko widok zastałam (te ciemne plamy to zagojone rany po gradzie)
A to inne, ostatnie już kwiaty w tym sezonie, oba zdjęcia z 17października.
Astrophytum hybr.
Neoporteria paucicostata, Paposo, pobije chyba rekord w długości kwitnienia - wczoraj kwiat był jeszcze rozwinięty, dziś nie zaglądałam
Wszystkie "maluchy" stoją jeszcze na zewnątrz na działce, oczywiście osłonięte przed deszczem, wiatrem i chłodem. Na ten tydzień prognozy pogody są obiecujące.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: A jednak kaktusy - barbra13
Faktycznie to już nie tyle drzewka co drzewa!
Piękne są i dorodne.
Szkoda, że nie udało Ci się sfotografować kwiatu na Cereus peruvianus monstrosus. One bardzo niechętnie dają kwiaty więc nie jest to widok zwyczajny... Mam nadzieję, że w następnym sezonie się uda - chętnie ten widok zobaczę.
A październikowe kwiaty to osłoda końca sezonu - Twoje śliczne!
Piękne są i dorodne.
Szkoda, że nie udało Ci się sfotografować kwiatu na Cereus peruvianus monstrosus. One bardzo niechętnie dają kwiaty więc nie jest to widok zwyczajny... Mam nadzieję, że w następnym sezonie się uda - chętnie ten widok zobaczę.
A październikowe kwiaty to osłoda końca sezonu - Twoje śliczne!
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1540
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: A jednak kaktusy - barbra13
Piękne Basiu są Twoje drzewka, widać, że już wiekowe, mają ładne, rozłożyste korony i pnie takie grubachne kwitnący Cereus peruvianus monstrosus to niecodzienny widok, jak już zaczął to jest nadzieja że zakwitnie ponownie, w takim razie już czekam na te widoki Astrophytum hybr. bardzo ładnie kwitnie, tym bardziej miło, że to już druga połowa października
-
- 200p
- Posty: 310
- Od: 26 wrz 2018, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: A jednak kaktusy - barbra13
Powiem tak... Zbieram szczękę z podłogi
Ogromniaste Crassule, przepiękne okazy
Chciałabym kiedyś dochować się podobnych
Rozumiem, że od niewielkich sadzonek je masz? Tym bardziej podziwiam Teraz rozumiem, jaki może być problem z przechowywaniem zimą. Wiosną heja na taras czy coś, ale odpowiednie miejsce na zimę dla takich drzew.... A to "tylko" trzy rośliny.
Ogromniaste Crassule, przepiękne okazy
Chciałabym kiedyś dochować się podobnych
Rozumiem, że od niewielkich sadzonek je masz? Tym bardziej podziwiam Teraz rozumiem, jaki może być problem z przechowywaniem zimą. Wiosną heja na taras czy coś, ale odpowiednie miejsce na zimę dla takich drzew.... A to "tylko" trzy rośliny.
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: A jednak kaktusy - barbra13
Dowaliłaś tymi fotkami , grubosze powalają no i cereus , jeśli to było pierwsze kwitnienie to raczej powinien je teraz powtarzać
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1808
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: A jednak kaktusy - barbra13
Prawdziwe baobaby szczęścia
A neoporteria bardzo mi się podoba, obejrzałam i lecę coś doczytać, może podobnej by było u mnie dobrze ;)
A neoporteria bardzo mi się podoba, obejrzałam i lecę coś doczytać, może podobnej by było u mnie dobrze ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: A jednak kaktusy - barbra13
Takie crassule, to prawdziwy skarb. Robią wrażenie
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: A jednak kaktusy - barbra13
Zrobiłam to co Agnieszka - szczęka tkwi na podłodze i nie mogę się pozbierać.
I powiem to co Jacek - dowaliłaś tymi fotkami - wszystkimi > grubosze, cereus, astrak .....
Na pniach gruboszy widać jakie są zdrowe i cały czas zadbane. Ja opiekuję się w pracy takimi staruchami, co to niestety z niejednego pieca chleb jadły i na pniach odzwierciedlona jest cała ich dola i niedola w przeszłości - popękana kora, blizny, a pnie niekiedy marniutkie pomimo wieku.
Za ten ich stan należą ci się fanfary.
I powiem to co Jacek - dowaliłaś tymi fotkami - wszystkimi > grubosze, cereus, astrak .....
Na pniach gruboszy widać jakie są zdrowe i cały czas zadbane. Ja opiekuję się w pracy takimi staruchami, co to niestety z niejednego pieca chleb jadły i na pniach odzwierciedlona jest cała ich dola i niedola w przeszłości - popękana kora, blizny, a pnie niekiedy marniutkie pomimo wieku.
Za ten ich stan należą ci się fanfary.
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: A jednak kaktusy - barbra13
O rany jakie duże drzewa
Kwitnący Cereus peruvianus monstrosus to dopiero ciekawostka
I najpiękniejsza fotka dla mnie, to ta na końcu Cudowna, kwitnąca Neoporteria paucicostata. Piękny widok na zakończenie sezonu
Super
Kwitnący Cereus peruvianus monstrosus to dopiero ciekawostka
I najpiękniejsza fotka dla mnie, to ta na końcu Cudowna, kwitnąca Neoporteria paucicostata. Piękny widok na zakończenie sezonu
Super
Re: A jednak kaktusy - barbra13
Dziękuję bardzo za uznanie dla cereusa i staruszków gruboszy.
Agnieszka, mam je rzeczywiście od małych roślinek i żałuję, że 'Silver Dollar' nie poprowadziłam inaczej. Nie było jednego pnia, tylko takie V. Szkoda mi było robić z tego dwie sadzonki, bo...zanim się ukorzenią, bo zanim urosną..., a teraz trudno toto przecisnąć przez dość wąskie drzwi balkonowe, a do tego okazało się, że czas to rzecz względna, u mnie takie jedno pstryk i już 20 lat .
A Neoporteria paucicostata kwitnie do dzisiaj . Może czeka na jakiegoś zapylacza ( już są trzy owoce), pewnie daremnie, bo pszczółki chyba w ulach .
Agnieszka, mam je rzeczywiście od małych roślinek i żałuję, że 'Silver Dollar' nie poprowadziłam inaczej. Nie było jednego pnia, tylko takie V. Szkoda mi było robić z tego dwie sadzonki, bo...zanim się ukorzenią, bo zanim urosną..., a teraz trudno toto przecisnąć przez dość wąskie drzwi balkonowe, a do tego okazało się, że czas to rzecz względna, u mnie takie jedno pstryk i już 20 lat .
A Neoporteria paucicostata kwitnie do dzisiaj . Może czeka na jakiegoś zapylacza ( już są trzy owoce), pewnie daremnie, bo pszczółki chyba w ulach .