Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Zablokowany
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Dzięki za wizyty.
U mnie już kwiatki tylko na ariakach na szczęście jest ciepełko tak potrzebne o tej porze :) (fotki z ok tygodnia)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i zapowiedzi kwiatków o ile ciepło się utrzyma :?:

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20132
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Wspaniałe widoki u Ciebie. ;:oj

To teraz czas tych roślin więc z racji ilości i jakości swoich ariokarpusów jesteś jesiennym niekwestionowanym królem polowania. ;:180
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Wypada tylko podziwiać, moją uwagę zwrócił dwubarwny kwiat A.retusus.
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

hen_s pisze:
To teraz czas tych roślin więc z racji ilości i jakości swoich ariokarpusów jesteś jesiennym niekwestionowanym królem polowania. ;:180
Tylko musi być ciepło a z tym różnie bywa o tej porze , no chyba że jak pisał Farel pod lampę z nimi :idea:
barbra13 pisze:Wypada tylko podziwiać, moją uwagę zwrócił dwubarwny kwiat A.retusus.
Ostatnio było zimno, kwiaty utrzymywały się długo, po dłuższym kwitnieniu kwiat przebarwia się na różowawo choć początkowo jest biały.
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Fantastyczne rośliny, tylko podziwiać ;:303
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
PiotrAPD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 28 kwie 2015, o 01:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dublin - IRL

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

ejacek pisze:po dłuższym kwitnieniu kwiat przebarwia się na różowawo choć początkowo jest biały.
Tego nie wiedziałem :) Mnie też od razu zaciekawił A.retusus o tych przebarwieniach na płatkach. Przepięknie to wygląda ;:333
Pozdrawiam
Piotr
Mój wątek
Awatar użytkownika
jang
500p
500p
Posty: 729
Od: 11 paź 2012, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Wszystkie ariocarpus;:215
One wszystkie tak w samym żwirku ?
Dostają jakieś papu czy tylko o wodzie ?
Zdarzyło Ci się kiedyś zimować jakiegoś na parapecie ?
Awatar użytkownika
maryjan13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3619
Od: 27 cze 2010, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Super wyglądają te kwitnące ariaki.
Marian - pozdrawiam i zapraszam.
Kwiaty kaktusów cz.1, cz.2, cz.3
Kilka roślin
Awatar użytkownika
Aileen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1540
Od: 20 cze 2015, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Niesamowicie wyglądają korpusy tych roślin a kwiaty przeurocze, cuda ;:215
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

PiotrAPD pisze:
ejacek pisze:po dłuższym kwitnieniu kwiat przebarwia się na różowawo choć początkowo jest biały.
Tego nie wiedziałem :) Mnie też od razu zaciekawił A.retusus o tych przebarwieniach na płatkach. Przepięknie to wygląda ;:333
Nie u wszystkich tak jest, niektóre kwitną na biało i kwiat zamierając też jest biały, u niektórych nachodzi pod koniec kwitnienia delikatny róż.
jang pisze:Wszystkie ariocarpus;:215
One wszystkie tak w samym żwirku ?
Dostają jakieś papu czy tylko o wodzie ?
Zdarzyło Ci się kiedyś zimować jakiegoś na parapecie ?
Na spodzie doniczki jest normalna czarna ziemia kompostowa z piachem, wyżej w okolicy rzepa z jeszcze większą domieszką piasku, a na wierzchu ze 2 cm samego piachu. Dodam tylko, że ziemia kompostowa dla ariaków nie jest polecana jako zbyt niebezpieczna ale ja tak robię. Dużo zależy przy takiej ziemi od podlewania a raczej nieprzelewania. Dostają papu, zwykły nawóz mniej więcej do lipca/sierpnia. Na parapecie mają ariaki b.dobre warunki do zimowania, ale pokój musi być raczej z tych chłodniejszych, ewentualnie jakaś obudowa oddzielająca od ciepłego pokoju.
Awatar użytkownika
emerald
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2797
Od: 29 lut 2012, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Ariaki miodzio ;:167 ;:215
Pozdrawiam, Zuza
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Malutkie trzy grosze do ariakowego ogródka, bo o tym chyba nie wspomniałam :wink:

Ariocarpus fissuratus - jeden z hikuli - niektórzy twierdzą, że jest potężniejszy niż peyotl 8-) Członkowie ludu Tarahumara wierzą, że kaktus ten, kiedy znajdzie się w niebezpieczeństwie potrafi wezwać na pomoc swoich pomocników i wtedy już nie jest wesoło temu, który mu chce zagrozić.
Ponadto Tarahumara znani są z tego, że są niezwykle wytrzymali w biegu, uprawiają zresztą coś, co nazywa się polowanie uporczywe, a polega na ściganiu zwierzyny aż do wyczerpania jej sił. Wiele godzin ogromnego wysiłku fizycznego, w temperaturze często 40 stopni, albo niewiele mniej, żeby zagonić na śmierć antylopę... Biegaczy pobudza do działania i chroni przed niebezpieczeństwem właśnie Ariocarpus fissuratus. ;:108

Jeżeli chodzi o Ariocarpus retusus to ten z kolei jest niebezpieczny. Według Huichol czaruje i oszukuje. Jeżeli ktoś nie jest godny, właściwie przygotowany, albo niewystarczająco 'czysty', to spożycie go może, zamiast oczekiwanych rezultatów (czytaj: znalezienie Prawdy), spowodować u człowieka wściekłość, albo wypędzić go na pustynię. I po ptokach wtedy Obrazek

Jacuś - uważaj, co jesz :wink:
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20132
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Post »

Lucy,
;:180 za powyższy tekst. I ciekawy, i pouczający. Brawo za przygotowanie merytoryczne - za to Cię lubię. ;:138
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”