Henryku, Moniko, Lucynko - dziękuję za wizyty! No jedyne co mogłam zrobić, to zmniejszyć zdjęcia i wstawić. Linki do największych pozostawiłam.
Henryku - mam nadzieję, że to może fotosik coś szwankuje i w końcu zadziała, choćby ten wgląd na zdjęcia
Moniko (ha, nie pomyliłam się) - jak nie czujesz i nie wiesz, to znaczy że musisz dać sobie czas. Popatrz, pooglądaj kwitnienia, pokrój roślin, ich liście - jak złapiesz bakcyla, to będziesz wiedziała. I tak na początku będziesz chciała wszystko
Lucynko- nigdzie nie chodzę, a tym bardziej nie śpiewam, bo sąsiadów mi szkoda
Ale witam Cię w kolejnej części mojego wątku i miło mi, że tu jesteś
Uff, przeleciałam się dzisiaj po tym fotosiku i po tych zdjęciach, że tylko patrzeć, jak mi się te hoje przyśnią