Liście i ciernie - część 3 - emerald

[emerald]

Dzisiaj przywiozłam echinopsiski oraz lobivki. Będą już na balkonie. Poza tym straciłam dwie haworcje, grubosza, matukanę.
Na pocieszenie pierwszy pąk na turbiniaku (T. valdezianus)



Mrozoodporne w dobrej formie

[PiotrAPD]

Brawo Takie pączki bardzo cieszą Sezon coraz bliżej

[Pio1986]

Fajne mrozaczki, ale to turbinicarpus przemawia do mojej duszy:)

[Rafal44]

Moje dwa T. valdezianus o podobnej wielkości ani myśli o kwiatach. Kilka mrozaków masz jest na czym eksperymentować

[emerald]

Turbiniaczek zakwitł, cukierek Jutro przywiozę pozostałe kaktusy (thelaki, turbiniaki, weingartie, neoporterie), ale na noc jeszcze trzeba wnosić do mieszkania. Poniżej trochę zieleniny, eszewerie, hoje oraz Kliwia.

[aga_zgaga]

Zuza, piękne eszewerie, zazdroszczę życzliwie. Ja zamiast nich mam rojniki na ogródku, ale to nie to samo
No a turbiniaczek rzeczywiście słodziak

[hen_s]

Zielono, kolorowo, kwieciście. Doskonały początek sezonu.

[Akwelan_2009]

Turbiniaczek zakwitł, cukierek

- faktycznie "słodziak" - bardzo lubię te kaktusy, nie "straszą" swoimi cierniami, a wręcz przeciwnie, bardzo ładnie komponują się z kwiatuszkiem, a gdy nie ma kwiatuszka, są ozdobą rośliny .

[barbra13]

Cukierek na początek dobrze wróży na cały sezon, będzie słodko i kolorowo .

[emerald]

Dziękuję Dzisiaj zrobiłam przemeblowanie. Wywaliłam stary stół i na razie złożyłam regał, na którym kiedyś trzymałam gymnocalycja. Docelowo chce mieć regał-półki na bocznych ścianach, wtedy będzie wygodnie. Jestem wykończona, do tego montowanie koszyków, układanie kaktusów, porządkowanie doniczek itd. Pąków nie widać, za to więcej nowych cierni. Jedynie dwie neoporterie (N. villosa) nieśmiało wypuszczają pierwsze pąki.

[cokolwiek]

To ja widzę że wielce spóźniona jestem Moje jeszcze na zimowisku Jutro się do roboty zabieram

[gracesz]

Nie ma się co przejmować brakiem pąków... Ma to swoje dobre strony... jak już u wszystkich przekwitną, to Ty wtedy jeszcze będziesz cieszyć oczy udanego sezonu

[DAK]

No właśnie. U mnie też jakoś późno się ruszały ze wzrostem, ale za to teraz ruszyły jak szalone.
Gdy u innych będzie szaro to nam będzie kwieciście.