hen_s pisze:Co za pokaz!
I tylko zapytam: dlaczego dopiero teraz??
Przyczyna jest prozaiczna - brak czasu. Postaram się w tym roku zamieszczać zdjęcia z kolekcji na bieżąco i z większą częstotliwością.
hen_s pisze:Jak ja się cieszę, że ktoś (oprócz mnie) interesuje się tym pięknym, niedocenianym rodzajem. Dzięki Tomkowi otworzył się dla nas rynek na wspaniałe, nowe egzemplarze parodii. Chwała mu za to!
Teraz w kilku już kolekcjach można oglądać te roślinne klejnoty.
Myślę, że parodie są doceniane tylko jest problem właśnie z dostępnością roślin i nasion. Mnie, początkującego kaktusiarza odstraszało także od tego rodzaju widmo klęski, bo gdzieś usłyszałem/przeczytałem, że jest trudny w uprawie, ale w końcu spróbować musiałem. Przez kilka ostatnich lat nabyłem od Tomka ok setki sztuk. Większość taksonów mam zdublowaną na wypadek błędów w uprawie i wypadów, których się spodziewałem, a tymczasem rośliny mają się świetnie. Chyba 2 czy 3 sztuki zostało aniołkami
, a mentalnie przygotowywałem się na co najmniej zdziesiątkowanie szeregów. Fakt, że to głównie argentyńskie i boliwijskie taksony, które chyba są łatwiejsze w utrzymaniu przy życiu niż te bardziej ciepłolubne.
Henryku nie będę ukrywał, że zdjęcia z Twojego balkonu też dały impuls ku temu by mieć kilka parodii. Teraz jest ich już trochę więcej, a właśnie dziś wysiałem po raz pierwszy dwie porcje nasion tego rodzaju. Konkretnie Parodia malyana i Parodia roseoalba. Nasiona tej pierwszej sypnąłem na poletko i... tylem je widział.
Powpadały między żwirek, tylko kilka się przylepiło na wierzchu do wilgotnego podłoża. Te microspermy to trzeba w piasek chyba siać.[/quote]
hen_s pisze:Parodia samaensis HTH 39 u mnie bardzo słabo rośnie i nie kwitnie - Twoja bardzo ładna.
Mam 3 sztuki, takie 4-5cm średnicy i nie robią fochów ja ta twoja.
hen_s pisze:Parodia subterranea f. ladae TB 65.4 to ozdoba najlepszych z kolekcji - ten egzemplarz pokazuje dlaczego.
A mi właśnie się nie podoba. Tzn nie gatunek, ale ten konkretny egzemplarz. Zrobiła mi się z niej taka kulka. Będę się starał trochę ją mniej podlewać i zapewnić jak najwięcej
, żeby się "wypłaszczyła".
Mam jeszcze dwie takie WR 634 i te korpusy mają ładniejsze, ale jeszcze nie kwitną.
hen_s pisze:Ps. Skąd jesteś?
Bo może kiedyś zdarzyło by się być w okolicy to bym te cuda zobaczył?
U mnie większość roślin to ciągle siewki więc oglądać, to nadal uważam nie ma za bardzo co, ale oczywiście zapraszam. Info na PW.
wisnia897 pisze:Najbardziej ucieszyła mnie Twoja P. berchtii. Też mam jedną od Tomka i też kwitła w zeszłym roku. Pocieszne maleństwa
Moje, aż się zaczerwieniły od pochwał i przykryły kapelusikami.
Goryczka pisze:Jeżeli komplet kwiat plus roślina to tylko Parodia
A jeszcze lepiej kilka parodii.
U mnie tak się złożyło, że prawie wszystkie kwitły równocześnie.
Od lewej:
P. mercedesiana, P. rubristaminea oraz
P. malyana v. rubriflora
Łączka parodii