Kocia kaktusiarnia

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7840
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Donice jak zwykle piękne :shock: Fajnie w nich skomponowałaś te kaktusiki. Gruboszek wygląda fantastycznie, może przerobisz go na a'la bonsai? Ciekawie się rozkrzewia :D
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7700
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Ale śliczności się naoglądałam,masz dobry gust,wszystko świetnie się razem komponuje. :P
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Witam miłe dziewczyny,
bonsai chyba nie umiem zrobić. A doniczki dla mnie są uzupełnieniem wnętrza, dość często je wymieniam, to chyba moja wada bo trochę to kosztuje niestety. Ale co tam, lubię jak jest ładnie:-).
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
Mania
500p
500p
Posty: 770
Od: 18 lut 2008, o 22:35
Lokalizacja: Wlkp.

Post »

Witaj,
masz ślicznie wyeksponowane roślinki, zdecydowanie - doniczki (lub inne cuda) potrafią dodać uroku :D
Mam małe pytanko - czy w jednej z ostatnich doniczek jest zielonkawy, ozdobny hydrożel?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Witaj Mania:-). To zielone to takie plastikowe kamyki ozdobne. Lubię mieć takie różne cuda w domu aby wypełniać nimi szklane pojemniki lub ozdabiać doniczki.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
Mania
500p
500p
Posty: 770
Od: 18 lut 2008, o 22:35
Lokalizacja: Wlkp.

Post »

No to kamyczki (mea culpa - pomylone przeze mnie z hydrożelem) prezentują się naprawdę ciekawie :) Ja też dorzucam różnych cudów do doniczek, bo dodają im...uroku :)
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Bardzo mi się u ciebie podoba. Roślina wyeksponowana w ładnym opakowaniu, to tak jak piękna kobieta w gustownym stroju. Nawet najładniejsze rośliny w zaniedbanych doniczkach tracą bardzo wiele na swoim uroku.
Niestety ładne doniczki są drogie (często droższe od zawartości), a mój koteczek już jest doświadczony w obchodzeniu kaktusów, ale zrzucić doniczkę to potrafi - to nie kłuje i nie boli. Boli moją kieszeń i czasem roślinkę, niestety :cry: .
Ale i tak ma w moim domu pozycję Nr 1. Bardzo lubi trącać gałązki i patrzeć z ciekawością jak one fajnie sprężynują - palmy, zamiokulkas - zabawa przednia. :)
Dlatego kaktusy przy kocie to dobre wyjście, tu sobie nie poekserymentuje w ten sposób.

Pozdrawiam miłośniczkę kotów i kaktusów.
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Witam miłych wielbicieli roślinek:-).
Bebeszek, ładne porównanie zastosowałeś do tych opakowań doniczkowych. I myślę, że masz rację. Coś tam mam jeszcze do pokazania więc wklejam zdjęcia.

DAK, moje kociska też trochę szkód robią, ostatnio poleciała w nocy z hukiem ciężka donica w jadalni bo koteczkowi zachciało się wskoczyć ze stołu na szafę, a po drodze był regalik z kwiatuszkiem i od niego kot próbował się dodatkowo odbić. W jadalni masakra, z doniczki pozostały tylko skorupy, ziemia rozprysnęła się wszędzie, a paproć podzieliła się przy okazji na 2 :twisted: . Najgorzej psocą właśnie w nocy. Ale tych szkód jest coraz mniej. Koty generalnie okupują kanapę w jadalni, tam im najlepiej odpowiada miejsce. I dziś w związku z tym, że ja zaniemogłam i pasuje mi najbardziej właśnie ta kanapa aby sobie poleżeć, to koty są bardzo niezadowolone i kręcą się po kątach. Też nie przepadam za zniszczeniami doniczek bo rzeczywiście tanie nie są, ale wtedy coś można zmienić w wystroju wnętrza :wink: .
Obrazek Obrazek

A tu ukorzeniły się kaktusiki kwitnące w okolicy Świąt Bożego Narodzenia, bardzo je polubiłam dzięki forum i marzy mi się już taki odchowany okaz.....poczekamy.
Obrazek

Dziękuję wszystkim za odwiedziny:-).
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7700
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

O...jaki cudny grubosz widłakokształtny... :wink:
Awatar użytkownika
k-arolka
1000p
1000p
Posty: 1279
Od: 1 sie 2007, o 21:54
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post »

Piękne doniczki:) Ja uwielbiam taie szkoda, ze kosztuja drozej niz kaktusy;);) Bo są drogie niestety:(
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Witam przemiłych gości :D .

Kotków drewnianych i z różnych innych materiałów to mam kilkadziesiąt sztuk - takie nieszkodliwe wariactwo. A co do doniczek, to wystarczy kupić jedną droższą na miesiąc i w ciągu roku uzbiera się już ich trochę. No chyba, że ma się koty, które od czasu do czasu likwidują którąś fajną doniczkę :twisted: .
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
k-arolka
1000p
1000p
Posty: 1279
Od: 1 sie 2007, o 21:54
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post »

No koty potrafią nabroić:) ja mam psiaka, który na parapety nie wchodzi na szczęście;) a od kaktusów to z daleka.. Raz się tak pokłuł, że jak stoi jakis kaktus na podłodze to już nie podejdzie;);)
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7840
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Równie dobre w niszczeniu są psy :twisted: Moja zuzka nie zraża się cierniami, najwyżej szybciej wypluwa :P
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”