Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni

Zablokowany
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4195
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni

Post »

Witaj Żanett
To dopiero tropico wystawkę balkonową zrobiłaś,wrażenie robi niesamowite a do tego jeszcze te kwitnące-super hodowla a właściwie
Hodowca prze duże 'H' ;:433
Pozdrówka.
Awatar użytkownika
Malachitek
1000p
1000p
Posty: 1177
Od: 13 kwie 2013, o 01:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni

Post »

H. callistophylla piękna, mnie też kusi, ale na razie - poczekam, pozachwycam się. :wink: I globulosa też robi wrażenie, co dziwne, bo do tej pory niezbyt mi się podobała. Ona na żywo też jest taka błyszcząca i ładnie unerwiona?
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6529
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni

Post »

Beatko, Olu, Lucynko, Mieczysławie, Pati, Arku, Dorotko - bardzo się cieszę, że wśród zagorzałych kaktusiarzy jest kilka osób, którym się hoje podobają. I dziękuję Wam za te przemiłe wpisy.
bebos pisze:Właśnie posmęciłam u Mieczysława, że nie dajecie się mi bronić przed hojami :wink: No nie da się!
I się nie broń, Beatko! Jak napisałaś u Mieczysława, to jest właśnie ta słabość do bujnych roślin! Moje co prawda bujne nie są - a przynajmniej nie wszystkie, ale to jest właśnie ich piękno - liście, unerwienie, zmienność wg nasłonecznienia...Po prostu naprawdę rośliny warte starań.
bebos pisze:Masz rośliny z tak wielu poziomów, że jak się to rozrośnie - to normalni będzie jak w lesie lub buszu - warstwa runa, podszytu, drzew i lian...tylko jakiś epifitów brakuje, hę? Parę razy pokazałaś takie fotki, że sobie to bardzo realistycznie zwizualizowałam - grupy Pachypodium lub Uncarina i in. od dołu, z niebem w tle, prawie bez ludzkich śladów - bajka!
Dziękuję ;:167 Dosłownie tak sobie też to za jakieś kilka lat wyobrażam, ale ma to być "krajobraz" z endemitami Wyspy. Hoje natomiast... Pamiętasz, gdzie oglądałyśmy moje stapeliaki? Tam właśnie mam dostosowany cały pokój dla nich. I tylko dla nich, ja tam tylko bywam ;:306
AleksandraBdg pisze:Żanetko, widzę,że hojoza trwa u Ciebie w najlepsze!
Olu - dziękuję! Tyle, że już lekko przyhamowuje, bo sezon zakupowy zamierzam zakończyć najpóźniej na początku lipca.
AleksandraBdg pisze:od kiedy u mnie zagościła piękna i wybarwiona H.obscura nieśmiało rozglądam się za kolejnymi. Z pokazanych przez Ciebie zachwyciła mnie H.pottsi. Ma piękne liście!
To właśnie może być kolejna pozycja, Olu, ja zaś powiem, że to się właśnie tak zaczyna ;:306 A pottsii rzeczywiście - liście ma piękne, ale... trudno określić, która ma piękniejsze. Ja zdecydowanie lubię te średnio - i wielkoliściaste, ale z kolei te z malutkimi też potrafią być cudowne. A jak z kolei liście niepozorne, to to kwitnienia kładą na kolana. I bądź tu mądry i na coś się zdecyduj :?
onectica pisze:pamiętam, jak jeszcze niedawno uważałaś się za hojoodporną
Dawno i nieprawda, Lucynko :;230
Akwelan_2009 pisze: faktycznie już jako sadzonka bardzo ładna, a jak urośnie to dopiero będzie cudo
Dziękuję, Mieczysławie! Oby tylko rosła zdrowo :D Jest jeszcze odmiana "long leaves", jeszcze chyba piękniejsza, ale jeszcze nie trafiłam na "przyzwoitą" cenę, bo co jak co, ale nie dajmy się zwariować.
Filigranowa27 pisze:Żanetko ile twoja kolekcja hojek już liczy?:)

Oj tam, Pati zaraz tam... kolekcja :;230 Toć to młodziaki w większości. A jest ich... no, troszkę, ale pytasz o te, co mam czy o te, co wtorek/środa jeszcze przyjdą? :wink:
Filigranowa27 pisze:Jak mają się uncariny? :wit

A dziękuję, pyskowały trochę jak dostały chemię, ale już się uspokoiły i rosną. Jednej się nie chce znowu, ale reszta jakoś tam się regeneruje. Jak staną się przyzwoite, zasłużą na zdjęcie.
Arkadius121 pisze:To dopiero tropico wystawkę balkonową zrobiłaś,wrażenie robi niesamowite
Arku - dziękuję bardzo! To miłe, że się podoba, co wymyślam z roślinami, ale niestety wygląda balkonu musiał ulec zmianie. Napiszę o tym za chwilę.
Malachitek pisze:globulosa też robi wrażenie, co dziwne, bo do tej pory niezbyt mi się podobała. Ona na żywo też jest taka błyszcząca i ładnie unerwiona?

Dorotko - jak najbardziej. Jest śliczna. Co prawda nie aż tak jak na zdjęciu, bo to odbłysk lampy z aparatu, ale ma takie fajne te listki. Polecam :D

Skoro się podobały, za co raz jeszcze dziękuję, to czas na kolejne... nowości od kolejnej Forumki:
hoja parasitica lao:
Obrazek

hoja macrophylla- piękne, grube i sztywne liście:
Obrazek

i kolejne cudo: hoja motoskei ;:167
Obrazek

Wtorek/środa spodziewam się kolejnych cudów - według planu zakupowego to będą już przedostatnie hoje (na ten rok ;:306 )

Kończą się czterodniowe wakacje, upał też odchodzi, czas wracać do pracy pełną parą, a więc muszę Wam opowiedzieć pewną historię, by tak Was zostawić na kilka dni " z czymś".

Mój balkon to jakaś taka dziwna historia. Najpierw przygoda z obrzucaniem jajkami, a ten sezon to walka z ptakami. Jak tylko zaczęłam wystawiać rośliny na balkon, zaczęły się problemy.

Gołębi jest u nas mnóstwo, więcej jest chyba tylko tam, gdzie "złote nuty spadają na rynek". Szukały miejsca na gniazdo, ale dlaczego wśród moich sukulentów? Upodobał sobie moje andromischusy, i koniec. Zrobił wśród nich spustoszenie, musiałam je przenieść na ten drugi balkon. W końcu przyprowadził gołębicę, ta wystraszyła się chyba moich kotów, i poleciały obydwa.

Kiedy zrobiłam wystawkę z pachypodiami, a w koszach wylądowały kaktusy, coś się nie spodobało z kolei mewom. W ogóle stały się bardzo agresywne, potrafią stanąć na środku ulicy i w nosie mieć to, że ktoś chce przejechać. Przeganiane reagują bardzo złośliwie i wręcz można mieć wrażenie, że chcą atakować. Raz przyłapałam dwie, jak chciały chyba wylądować w moich koszykach. Przekosiły kwitnącego chamaka, powyciągały kilka astraczków, przedziurawiły szklarenkę. Za jakiś czas to samo, ale atakowały kwiaty w białych doniczkach, tych dużych ósemkach - może za bardzo się wyróżniały? Nie wiem, ale musiałam poprzesadzać, co narobiły i wyobraźcie sobie - spokój. Nie ma białych doniczek, a w efekcie - i niech się dzieje teraz co chce - moja wystawka balkonowa na ten sezon mniej więcej wygląda tak:
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

A wczoraj natomiast... Od samego rana, w ten okropny upał, na sąsiednim balkonie błąkał się mały ptaszek. Tam przyjechali wczasowicze, rano ptaszyna była, my przyszliśmy po południu, ptaszyna jest. Wieczór - ptaszyna chodzi...Normalnie spokoju mi nie dawała, wiedziałam że jak czegoś nie zrobię, to nie zasnę spokojnie. Wczasowicze nie wiedzieli, co zrobić, bo ptaszyna ani nie chciała jeść, ani pić. Z mojego balkonu i niestety z moim wzrokiem trudno było maleństwo rozpoznać, ale tak podejrzewałam jakiegoś drapieżnika, bo tak charakterystycznie dreptała. Mój M ściągnął ją obiektywem i było wiadomo: pustułka! Jak powiedziała sąsiadka, ona tak od zeszłej nocy siedzi na balkonie - nie wiadomo, czy spadła, czy co... Trzy piętra wyżej było gniazdo z matką i dwoma jeszcze młodymi, ale ani razu matka nie podleciała do tego maleństwa, prawie przez dobę. Całe szczęście, że mogłam wykonać kilka telefonów do właściwych osób i po dwudziestu minutach ptaszynka była we właściwych rękach. Zobaczcie, jaka ona śliczna:

Obrazek Obrazek

I takie to przygody na naszym balkonie. Samo życie! :D
Miłego tygodnia Wam życzę, słońca i wielu kwitnień, równie pięknych jak dotąd :wit
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
bebos
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 1 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni

Post »

Tak trzymaj! Na Madagaskarze niemal wycięli w pień las deszczowy i inne naturalne formacje - im więcej więc puli genowej rozniesionej po świecie, tym lepiej dla zachowania tego zanikającego bogactwa.
Nie myśl, że to puste słowa, że kropla w morzu itp...
Przeczytałam właśnie świeżynkę "Mądrości i cuda świata roślin" Jane Goodall - tak, tak - tej od szympansów.To jej najnowsza książka. Początkowo trudna do przełknięcia dla botanika, ale przez kolejne 400 stron to skarbnica ciekawostek, anegdot, strasznych informacji o szkodnictwie Homo sapiens, ale też wielu dających nadzieję sygnałów...Tam m.in. właśnie kilka opowieści o gatunkach storczyków i in. roślin tropikalnych, które już uznano za wymarłe...a tu po latach...gdzieś kiedyś okazuje się, że rosną na parapecie o jakiegoś pasjonata czy też zupełnie przypadkowego człowieka!!! No i potem akcja przywrócenia ich światu! Wielka rzecz!
A ptaki...no cóż...Kołobrzeg stoi mewami siodłatymi :wink: To te cię napastowały? Są tego dobre i złe strony. Jeszcze niedawno, kiedy w Kg żył mój tato - jedna taka od lat przylatywała na parapet, stukała w okno tym swoim wielkim dziobem - żądała jedzenia, brała je z ręki, wchodziła do domu, iskała włosy ojca (ten dziób :shock: )...po jego śmierci nadal przylatywała - raz kiedy byłam w odwiedzinach - przyszła i do mnie...mama ją karmiła, ale następne pokolenia domowników się zbuntowało bo bardzo brudziła i koniec! Rok wcześniej, zanim mewa zaczęła przylatywać na parapet, przyniosłam do domu trochę uszkodzonego podlotka tego gatunku - zabrałam ją z "nowej starówki" (tej koło Ciebie), gdzie siedziała pod stolikiem jednej z kafejek i straszyła turystów. Tata ja podchował i wypuścił - nie chce mi się wierzyć, że to ta sam, ale...
Na gołębie się nie gniewaj - wiem, że jak robią szkodę, to trudno o nich dobrze myśleć, ale to głupolki - na 10 prób założenia gniazda, jedna ma szansę...chociaż jak o nich poczytać, to okazuje się, ze w warunkach eksperymentalnych miewają przebłyski geniuszu!
Uściski za pustułkę!!! Wspaniale, że nie jesteś obojętna ;:167 Balkon rodziców wychodzi na kołobrzeską katedrę - 10 piętro - więc pustułki są po sąsiedzku - co roku jakaś młoda ląduje na balkonie, ale odlatują - ta widocznie ma jakiś problem.
Ja właśnie próbowałam odratować malutką sikorkę - jeszcze żółtodzioba - bratanek przyniósł -po kilkunastu godzinach nie udało się..tym bardziej moja zięba to cud! Właśnie nuci mi nad uchem. Dzisiaj podlałam rośliny BI58 - niemal wszystkie wystawiłam na balkon...jedną wniosłam do domu ;:223 - i oczywiście musiała się do niej dobrać -zdążyła połknąć grudkę ziemi...mam nadzieję, że nic jej nie będzie.
Gaga1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1134
Od: 18 sie 2010, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni

Post »

Oj widać,że masz dobre serduszko ;:167
Twoje hoje robią niesamowite wrażenie.........oczyma wyobraźni już widzę ten zagajnik za kilka lat.
Całe szczęście ,że mnie ta hojoza nie dopadła,a jestem mało odporna :;230
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni

Post »

Miał być Madagaskar , a widzę , że tam trzy światy i pół Ameryki ;:215
Madosia
200p
200p
Posty: 217
Od: 2 mar 2014, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekary/ ok. Wrocławia

Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni

Post »

;:cm za pustułkę. Zastanawia mnie zachowanie mew. Dlaczego je tak wnerwiały białe doniczki? ;:154 Złośliwce jedne ;:306
Gosia
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20122
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni

Post »

Dużo czytania, dużo oglądania i ani chwili nudy u Ciebie na wątku. TO mi się podoba. ;:173

No i hoje - coraz ładniejsze i ciekawsze (o ile to oczywiście jest możliwe bo ile ostatecznie można coraz ładniejszych i ciekawszych pokazywać... :wink: ). ;:333
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni

Post »

Qrcze, jeszcze chwila a kupię lisę i posadzę do spółki ze zwykłą australis!
Podobała mi się już dawno, Ty nie pomagasz w utrzymaniu silnej woli, a teraz jeszcze Beta się złamała i nabyła :evil:
Przez Was to będzie w każdym razie !(jakby co) :wink:

Mewom się widocznie biały kolor źle kojarzy, być może jakiegoś wroga maja takiego i eliminują zawczasu. Mnie natomiast bardzo podoba się to, co na Twoich balkonach i jakbym tak przelatywała kiedyś nad nimi, to na pewno nie będę dziobać :D
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
perla
500p
500p
Posty: 560
Od: 18 lis 2007, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Marcinkowo

Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni

Post »

Żanetko
Twoja kolekcja hoi rosnie bardzo szybko ;:108
Wszystkie są piękne,a niektore to prawdziwe perełki ;:180
Za uratowanie pustułki ;:196
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6529
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni

Post »

O rety.. troszkę mnie nie było, a tu tyle gości! Dziękuję Wam wszystkim! Przesyłam też pozdrowienia od pustułki, która ma się dobrze :D
Beatko! Siodłate, owszem: te z tym wielkim dziobem, tylko całe białe u nas latają. Może dlatego nie lubiły białych doniczek? :D na gołębie się absolutnie nie gniewam, moja Babcia mawiała, że dom, w którym goszczą ptaki - co prawda bylo to w odniesieniu głównie do jaskółek - zasługuje na zaufanie, więc od dziecka byłam wychowywana w poszanowaniu ptaszków. I tak mi zostało.
Mam nadzieję, że Twojemu maleństwu nic nie jest? :D
Gaga1960 pisze: Twoje hoje robią niesamowite wrażenie.........oczyma wyobraźni już widzę ten zagajnik za kilka lat.
Całe szczęście ,że mnie ta hojoza nie dopadła,a jestem mało odporna
Grażynko! Ja mam tylko nadzieję, że siądziemy sobie razem kiedyś na moim balkonie i narażę całkowicie na szwank Twoją odporność :D Do zagajnika jeszcze bardzo daleko, na razie widzę tylko pojedyncze listki. No, gdzieniegdzie też i przyrosty, z których się bardzo cieszę.
ejacek pisze:Miał być Madagaskar , a widzę , że tam trzy światy i pół Ameryki
Jacku! Bo to jest właśnie ta tytułowa "reszta świata" ;:306
Madosia pisze:Zastanawia mnie zachowanie mew. Dlaczego je tak wnerwiały białe doniczki?

Właśnie to jest tajemnicą, Madosiu , ale odkąd ich nie ma, nie ma też mew... :?:
hen_s pisze:Dużo czytania, dużo oglądania i ani chwili nudy u Ciebie na wątku. TO mi się podoba
Dziękuję, Henryku , to bardzo miłe, bo czasem mam wrażenie, że gadam i gadam i właściwie nie wiem, czy nie za dużo :D Znaczy: na pewno za dużo, ale czy nie przynudzam ;:306
hen_s pisze:No i hoje - coraz ładniejsze i ciekawsze (o ile to oczywiście jest możliwe bo ile ostatecznie można coraz ładniejszych i ciekawszych pokazywać... :wink: ).
Ponowne dzięki, ale sam dobrze wiesz, Henryku, że jest jeszcze wiele, o wiele piękniejszych, ale to musiałabym chyba się wszystkiego pozbyć, a to nie bardzo możliwe :D
onectica pisze:Qrcze, jeszcze chwila a kupię lisę i posadzę do spółki ze zwykłą australis!
Podobała mi się już dawno, Ty nie pomagasz w utrzymaniu silnej woli, a teraz jeszcze Beta się złamała i nabyła
O, i to jest bardzo dobry kierunek, Lucynko! Tak trzymaj, ja Cię będę w tym podtrzymywać! Dodam na zachętę, że moja zbiera się na kwitnienie, co aż dziwne, bo sie ledwo co ukorzeniła. W tej odmianie mnie zachwyca nie tylko kolor listków, ale i śliczne młode, które wypuszcza. To jest po prostu cudo.

Perełko ty moja, Agnieszko! Jak to określiłaś: "kolekcja" to chyba troszkę za duże słowo, ja jestem pod wrażeniem Twojej. I szalenie Ci dziękuję dozgonnie, że zaraziłaś mnie ich pięknem! ;:196
onectica pisze:Przez Was to będzie w każdym razie !(jakby co) :wink:
No ta jak ma być przez nas, to zobacz, jak zakwitła mi po raz drugi. H. multiflora:
Obrazek
onectica pisze:Mewom się widocznie biały kolor źle kojarzy, być może jakiegoś wroga maja takiego i eliminują zawczasu. Mnie natomiast bardzo podoba się to, co na Twoich balkonach i jakbym tak przelatywała kiedyś nad nimi, to na pewno nie będę dziobać :D
Mam nadzieję, że kilka innych migawek balkonowych Cię zachęci do odwiedzenia:
asklepiadaki w semi-hydro:
Obrazek

reanimujące się po nalocie gołębi andromischusy i inne - cóż, nie jest to przyjemny widok:
Obrazek

i pastwisko, czyli rodzina Crassulaceae :
Obrazek

Obrazek

i Senecio z nielicznymi już euforbiami (pozostały te, co miały pozostać):
Obrazek




I tak a propos hoi, muszę - bo się uduszę - pokazać Wam swój prezent urodzinowy. Tak się złożyło, że jak co roku znów jestem starsza, nie młodsza, ale co tam ;:304
Oczywiście to hoje, przedostatni zakup:

hoja coriacea
Obrazek

hoja cv Bent
Obrazek

hoja dasyantha
Obrazek

hoja finlaysonii ;:167
Obrazek

hoja gracilis
Obrazek

hoja mathilde
Obrazek

I dwa cuda, które mi się marzyły już od dawna:
hoja sp. 'Chicken farm' ;:167
Obrazek

i hoja sp. Gunung-Gading, z wyjątkowo pięknie unerwionymi liśćmi:
Obrazek

Najpiękniejsze jeszcze przede mną, ale z tych jestem ogromnie zadowolona. Mam nadzieję, że i Wam się spodobały.
Żeby jednak nie było tak całkiem niekaktusowo, bo przecież sezon w pełni, to i pochwalę się jeszcze: zakwitł mi Setiechinopsis mirabilis, zakupiony wczesną wiosną tego roku. Niestety, nie doczekałam pełnego rozkwitu, chyba przy następnych pączkach przetestuję metodę kartonową ;:306 Około drugiej w nocy wyglądął tak:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Życzę Wam wiele słońca i dalszych pięknych kwitnień, dziękując raz jeszcze za miłe wizyty!
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni

Post »

Podoba mi się pastwisko i oczywiście Setichinopsis ;:333
Gaga1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1134
Od: 18 sie 2010, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni

Post »

Ło matko ;:oj nastepne liściory.........ile ty ich już masz.
Jeszcze trochę,to zamienisz sypialnię i "M" na oranżerię ;:306

Obrazek

Jak się zwie ta roślinka maksymalnie w prawym dolnym rogu.
Posiadam i ja taki bluszczyk a nie znam nazwy.
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”