Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Żanetko piękna zielenia
Kibicuje oczywiście wszystkim roślinkom , jestem ciekawa jakie będą kwiatki u epi.
Kibicuje oczywiście wszystkim roślinkom , jestem ciekawa jakie będą kwiatki u epi.
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Tak patrze na te zbiorówki i otaczający pejzaż i mam wrażenie , że Twój balkon to najbardziej "zalesiony" obszar w okolicy.
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Żanetko ja tylko mogę podziwiać Twoją kolekcję,bo na tym gatunkach zupełnie się nie znam.Kwiaty cudowne
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Takiej pachypodiarki jak Ty, to ze świecą szukać. Roślinki prezentują się super!
Ładny kwiatek na Sylwestrze.
Ładny kwiatek na Sylwestrze.
Mateusz
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
"Pachypodiarka"!!!!
No ale patrząc na te fotki, to całkiem trafne określenie
No ale patrząc na te fotki, to całkiem trafne określenie
- marta_lara
- 500p
- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Śliczne, śliczne i jeszcze raz śliczne!!
Widzę, że nawet małe "Pachy" wystawiłaś na balkon. Pomyślę o tym żeby i moje wylądowały na zewnątrz.
- honorka22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1403
- Od: 3 maja 2013, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
U Ciebie w domu, to chyba nie można normalnie stopy postawić, bo pewnie wszędzie masz zieloną armię . Gdzie Ty te wszystkie cudeńka upychasz?
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6529
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Henryku - Aniu - Małgosiu - Jacek - Iwonko - Mateusz - Lucynko - Marta - Honoratko - jak zwykle bardzo dziękuję za wizyty!
Henryku - zapewniam Cię, że chamaków ilość stopniowo będę zwiększała. Naprawdę bardzo mi się podoba ten rodzaj! Podobnie jak zaczyna brać medio...
Aniu - to trzymamy razem
Małgosiu - jeszcze żadna roślinka mnie tak nie przetestowała jak ta. Słowo honoru! I czekam cały czas, to normalne, że epi tak długo się rozwijają...?
Jacku - spodobało mi się to określenie: zalesienie!
Iwonko - dziękuję, że tu zaglądasz, pomimo tego, że - jak twierdzisz - się nie znasz. A kto wie, może Ci się spodobają i na nie zachorujesz...?
Mateusz! Za tę "pachypodiarkę" należy Ci się medal uśmiechu!
Lucynko - a Ty się nie śmiej
Marta - jak możesz, to wystawiaj. Pamiętaj tylko, że nie są aż tak ważne spadki tych temperatur w nocy, ale bardzo ciepło w dzień. I tylko by nie miały za mokro, to powinny dać radę. Nie wystawiaj ich tylko podlanych, trochę przesusz przed wystawieniem, by na sucho się zaaklimatyzowały. I trzymam kciuki
Honoratko - a wszędzie, nogą w szafie też jak trzeba... A na serio: można, można, tylko zimą mam nieco więcej główkowania, ale jakoś sobie dajemy radę, a co tam
Pogoda do luftu, dziś ponuro, zimno, ale idzie lepsze.
Dziś nie chcę Was zanudzać zbyt dużą ilością słów, bo mnie rozpiera radocha jakich mało, to chyba wbrew pogodzie. Muszę się Wam pochwalić moim prezentem na Dzień Matki. Moi Panowie zadecydowali, że mam sobie sama wybrać kwiatki, to wiadomo - wbrałam. Roślinki dotarły dopiero niedawno, a żeby było weselej, licytowałam je nie wiedząc u kogo- a jak się okazało, kupiłam je od bliskiej nam wszystkim Forumki. Nie powiem, której, bo nie zapytałam, czy ma coś przeciwko, więc mam nadzieję, że się sama ujawni. W każdym razie tutaj raz jeszcze bardzo ciepło dziękuję za przemiłą i wyjątkowo humorystyczno-odkrywczo zakończoną transakcję
A to skarby, które nabyłam:
hoja parasitica albomarginata:
hoja pentaphlebia:
hoja cv. Noelle
i moje wielkie spełnione chciejstwo: hoja Viola
A w drodze następne...
Mam nadzieję, że i Wam się spodobają, ja zaś życzę pogody (nie tylko ducha) i słoneczka przede wszystkim!
Henryku - zapewniam Cię, że chamaków ilość stopniowo będę zwiększała. Naprawdę bardzo mi się podoba ten rodzaj! Podobnie jak zaczyna brać medio...
Aniu - to trzymamy razem
Małgosiu - jeszcze żadna roślinka mnie tak nie przetestowała jak ta. Słowo honoru! I czekam cały czas, to normalne, że epi tak długo się rozwijają...?
Jacku - spodobało mi się to określenie: zalesienie!
Iwonko - dziękuję, że tu zaglądasz, pomimo tego, że - jak twierdzisz - się nie znasz. A kto wie, może Ci się spodobają i na nie zachorujesz...?
Mateusz! Za tę "pachypodiarkę" należy Ci się medal uśmiechu!
Lucynko - a Ty się nie śmiej
Marta - jak możesz, to wystawiaj. Pamiętaj tylko, że nie są aż tak ważne spadki tych temperatur w nocy, ale bardzo ciepło w dzień. I tylko by nie miały za mokro, to powinny dać radę. Nie wystawiaj ich tylko podlanych, trochę przesusz przed wystawieniem, by na sucho się zaaklimatyzowały. I trzymam kciuki
Honoratko - a wszędzie, nogą w szafie też jak trzeba... A na serio: można, można, tylko zimą mam nieco więcej główkowania, ale jakoś sobie dajemy radę, a co tam
Pogoda do luftu, dziś ponuro, zimno, ale idzie lepsze.
Dziś nie chcę Was zanudzać zbyt dużą ilością słów, bo mnie rozpiera radocha jakich mało, to chyba wbrew pogodzie. Muszę się Wam pochwalić moim prezentem na Dzień Matki. Moi Panowie zadecydowali, że mam sobie sama wybrać kwiatki, to wiadomo - wbrałam. Roślinki dotarły dopiero niedawno, a żeby było weselej, licytowałam je nie wiedząc u kogo- a jak się okazało, kupiłam je od bliskiej nam wszystkim Forumki. Nie powiem, której, bo nie zapytałam, czy ma coś przeciwko, więc mam nadzieję, że się sama ujawni. W każdym razie tutaj raz jeszcze bardzo ciepło dziękuję za przemiłą i wyjątkowo humorystyczno-odkrywczo zakończoną transakcję
A to skarby, które nabyłam:
hoja parasitica albomarginata:
hoja pentaphlebia:
hoja cv. Noelle
i moje wielkie spełnione chciejstwo: hoja Viola
A w drodze następne...
Mam nadzieję, że i Wam się spodobają, ja zaś życzę pogody (nie tylko ducha) i słoneczka przede wszystkim!
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
No ładne, bardzo ładne. Te duże liściory lubię szczególnie...
hoja cv. Noelle nie znam ale wygląda super!
hoja cv. Noelle nie znam ale wygląda super!
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6529
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Dziękuję, Henryku! Z pewnością znasz za to H. vitellinoides i H. vitellina - a cv. Noelle to nic innego, jak krzyżówka pomiędzy nimi, skrzyżował je Michael Miyashiro z Hawajów. Należy więc do tych "dużolistnych". Już myślałam, że w Polsce na nią nie trafię, że trzeba będzie z Tajlandii ściągać, a tymczasem trafiła się i to jeszcze z jakich dobrych rąk! Tak, z niej jestem bardzo dumna i zadowolona i jeśli będzie dobrze rosnąć, to z pewnością trafi do Twoich rąk, Henryku
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Dziękuję za informację.
Co do reszty...
Co do reszty...
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Pokazane hoje super, duże liście mają swój wyjątkowy urok, niestety muszę ograniczyć się do oglądania i podziwiania hoj o takich walorach, na parapetach Forumowiczek i Forumowiczów, bo moje parapety jakieś takie wąskie się porobiły .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- 200p
- Posty: 217
- Od: 2 mar 2014, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary/ ok. Wrocławia
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Super nowe hoye. Zaraziłaś się hoyozą? Zastanawiam się co będzie jak te wszystkie wielkolistne osiągną słuszne rozmiary . Będzie busz który potrzebuje miejsca.... Tak tylko sobie gadam. Sama wiecznie zwlekam zielone i wcale nie myślę przyszłościowo. Chcę to mieć i już. Może ktoś kiedyś zaprojektuje gumowe domy....
Gosia