Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni

[kospe]

Żaneto -obiecuję poprawę w opisie fotek
Jednak niech to będzie działanie powiązane - wiesz co mam na myśli ?

[piasek pustyni]

Szymon, Sebastian, Mateusz, Danusiu, Dorotko, Piotrze - bardzo dziękuję za Waszą obecność!
Chwilowo nic się nie dzieje, epiphyllum testuje moją cierpliwość, a reszta powoli się opija. I obija
Piotrze - pewnie, że wiem! Problem w tym, że każdy kaktus w tej chwili jest na wagę złota w sensie miejsca. I tak planowałam niektóre oddać w lepsze ręce i wygląda na to, że tak trzeba będzie zrobić, bo mamilarki i inne cuda, które widzę u Was, naprawdę są grzechu warte

[chromat]

ten "tunel" to pewnie wspaniała ale przygrywka do pozostałej kolekcji sądząc po liście

[maryjan13]

Chociaż w typowych sukulentach to ja się nie lubuję,ale zaglądać będę,
bo zawsze można się mimo wszystko czegoś ciekawego o nich dowiedzieć u Ciebie Żaneto.
Szczególnie jeśli chodzi o cały " Madagaskar ".
A do tego masz przecież i kaktusy w znacznej ilości.

[KwiAnna]

I ja Żanetko będę stałym gościem u Ciebie, bo bardzo lubię podziwiać twoje niespotykane rośliny

[marta_lara]

Matko, Żaneta jak ty pędzisz!! Ledwie nadążałam czytać 3 wątek, a tu już 4
Cieszę się, gratuluję i zapewniam, że będę stałym bywalcem

Przy okazji, Twoja Ceropegia madagascariensis do złudzenia przypomina moją Ceropegię simonae... i to z tego samego źródła...

[piasek pustyni]

Krzysiu - Marian - Aniu - Marta - wielkie dzięki za obecność w wątku!
Krzysiu - czy przygrywka, to się okaże mam nadzieję z czasem Na razie przetrwaliśmy "zimną Zośkę" i resztę uroczych ogrodników, więc zobaczymy, jak to co jest będzie rosło. Ale miło Cię widzieć, jak zawsze!
Marianie - bardzo się cieszę, że i dla siebie coś u mnie znajdujesz i tym bardziej mi miło, że tu zaglądasz!
Aniu - dziękuję Ci bardzo za miłe słowa, postaram się, by roślinki pokazały, co potrafią wbrew niepozornemu wyglądowi
Marta - miło, że wpadłaś na Forum, domyślam się, że koniec kwietnia to dla Ciebie ciężkie dni pracy Niemniej co do ceropegii - simoneae jest nieco inna, przede wszystkim taka...no, większa i grubsza. Ta "moja" jest miniaturką, to widać po grubości pędu i innych szczegółach. To samo źródło, ale ta - z tego co mi wiadomo - przybyła z Włoch Oczywiście jak zawsze nie wykluczam, że jak się upasie i podrośnie to, co wyżej pokazane, to się dopiero okaże, równie dobrze może to być jakaś hybryda. Najchętniej zobaczyłabym jej kwiaty, a jeszcze chętniej - dorwała nasiona Prawdopodobieństwo, że z wysiewu będziemy mieć właściwą roślinkę jest przecież zdecydowanie większe W każdym razie zobaczymy, najprędzej jak zakwitnie, co jak wiadomo łatwe nie jest. Na razie się badamy i obserwujemy, ja ją - a ona chyba mnie

Wielkie dzięki za wizyty, dziś tylko słówka, reszta przy następnej okazji. Słonka i wielu kwitnień życzę

[marta_lara]

domyślam się, że koniec kwietnia to dla Ciebie ciężkie dni pracy

Nie ma co się śmiać... było ciężko, ale już po wszystkim

Może z Ceropegią będzie łatwiej jak powiem, że moja już kwitła. W zeszłym roku, fotki są na 29 stronie u mnie.

[evluk]

Wpisuję sie w nowy wątek
Kolekcja chwaścików: imponująca!!

[Arkadius121]

Witaj Żanett
U Ciebie-aż wierzyć się nie chce już czwarta część wątku,no ale jak się ma tak wiele wspaniałych gatunków kłujących i nie tylko,to pomijając olbrzymi nakład pracy przy nich jest o czym pisać i co pokazywać-gratuluję
Kapitalny ten namiocik
Pozdrówka.

[iwek]

Wpadam z rewizytą,że mnie tu nie było to się bardzo dziwię gdyż tu takie cudeńka których na oczy nie widziałam jak żyję

[honorka22]

Żaneta, ale tempo podkręciłaś, idziesz dosłownie z prędkością światła
Twój wątek jest obowiązkową pozycją, więc i mnie nie może tu zabraknąć

[piasek pustyni]

Witam wszystkich, w szczególności nowych Gości - bardzo się cieszę, że jeszcze tu zaglądacie, choć chwilowo nudą wieje jak wiatr nad morzem

Może z Ceropegią będzie łatwiej jak powiem, że moja już kwitła. W zeszłym roku, fotki są na 29 stronie u mnie.

A pamiętam, ale ponownie przyjrzałam się Martuś, i widzę pewne różnice, ale poczekajmy, co z mojej wyrośnie Najpierw ją muszę utuczyć, i liczę na to, że kiedyś temperatura wzrośnie powyżej 15 st., co od kilku dni staje się pragnieniem chyba wszystkich z moich okolic

Wpisuję sie w nowy wątek.
Kolekcja chwaścików: imponująca!!

Ewuniu - bardzo serdecznie dziękuję Ci, że znalazłaś chwilę i wpadłaś w moje skromne progi Melduję przy okazji posłusznie, że wszystkie hoje od Ciebie - pokazane w końcówce poprzedniej części - mają się bardzo dobrze, a ja kombinuję jak zrobić miejsce na następne Za miłe słowa odnośnie moich chwastów bardzo cieplutko dziękuję

U Ciebie-aż wierzyć się nie chce już czwarta część wątku,no ale jak się ma tak wiele wspaniałych gatunków kłujących i nie tylko,to pomijając olbrzymi nakład pracy przy nich jest o czym pisać i co pokazywać-gratuluję

Arku! Bardzo dziękuję za cieplutkie i miłe słowa odnośnie moich roślinek. I miło mi, że jesteś w tej odsłonie wątku

Wpadam z rewizytą,że mnie tu nie było to się bardzo dziwię gdyż tu takie cudeńka których na oczy nie widziałam jak żyję

Iwonko - serdeczne dzięki! Zakorzeniłam się po prostu w tym dziale, ale przez kukliki się człowiek z człowiekiem zawsze znajdzie miło, że jesteś i dziękuję za wizytę

Żaneta, ale tempo podkręciłaś, idziesz dosłownie z prędkością światła

Eeee tam, Honoratko, jakie to pędzenie Raz na rok człowiek coś tam założy nowego i cieszy się, że innym się podoba

Twój wątek jest obowiązkową pozycją, więc i mnie nie może tu zabraknąć

Bardzo dziękuję! Naprawdę, mimo że to kolejny rok, niezmiennie mnie cieszy i wasza obecność, i takie słowa. Dzięki raz jeszcze

A u mnie - nic się nie dzieje. Czekam sobie. Na co...? A choćby i na to:

Miał być chyba pąk, ale się rozmyślił i wystaje czerwony odrost - Epiphyllum hybr.:


ale ten - pąk zdecydowanie - mnie testuje nieziemsko:




Testują mnie kolejne:

Echinopsis subdenudata:


a także Setiechinopsis mirabilis:


Kwitnie nieustannie Euphorbia milii, a dodatkowo zakwitła Aglaonema 'Key Lime' - więcej zdjęć jest w wątku "Zielone", ale tu pokażę dla jasności, czemu się tak zachwycam:



Taki biały płomyk w te zimne i ponure dni Pocieszają mnie też zdjęcia, które pokazujecie - nawet po kaktusach widać, że u Was o wiele cieplej, i z przyjemnością oglądam, co tam u Was kwitnie. Miłego wieczoru i niedzieli życzę!