Sukulenty raflezji cz.3

[annaoj]

Iwona, zachwycam się zawartością tych kuwetek, tyle, że nie idzie dokładnie pooglądać. Nie masz zdjęć z bliska?

[raflezja]

Poszukam Asia, ale chyba nie mam.

[kasia192]

Piękna kolekcja
proszę się do mnie odezwać kasia192@spoko.pl

[raflezja]

Nie bardzo wiem w jakim celu miałabym się do Ciebie odzywać. Już raz mnie o to prosiłaś, dokładnie miesiąc temu, myślałam, ze masz coś ważnego do przekazania a chodziło o chęć zakupu moich roślin. Mam swój wątek sprzedażowy, w którym oferuję w sezonie nadwyżki, możesz zaglądać.

[raflezja]

Musiałam dziś przepikować siewki, gdyż kocisko zrobiło sobie z doniczki, w której rosły - zabawkę.
W ramach eksperymentu przesadzone zostały do podłoża kokosowego i umieszczone w terrarium. Ile z tego zostanie - okaże się wkrótce.
Tak wyglądała rok temu roślina mateczna, która zakwitła i wydała nasiona. już jej nie mam.
Bowiea volubilis


A oto siewki








porównanie z zapałką

[hen_s]

Że też chciało Ci się bawić...
Oczywiście doskonale zrobiłaś, siewki już całkiem dorodne. I rosną w oczach, co wiem z doświadczenia. Miło popatrzeć.

[annaoj]

Ale słodko to wygląda! A czemu nie masz rośliny matecznej - czy ona zamiera po wydaniu nasion, czy też poszła sobie?

[mrinwestor]

Urzekające te półprzeźroczyste kulki, trzymam kciuki, żeby rosły w siłę

[raflezja]

Nie Asia, nie zamiera, u mnie zamarła. Gdybym była mądrzejsza, to miałabym ją nadal.
Zwyczajnie, na wiosnę przypaliła sie w szklarni. Na amen.
To w zasadzie wina słońca i szklarni.

[Tulap]

Co za potworzysko
I że dałaś radę to wyhodować

[bool]

Wyglądają jak marynowane cebulki ze słoika.
Piękne maluchy, pozdrawiam!

[raflezja]

Dzięki!
Nie wiem jak to sie stało, że nie podpisałam. Poprawiłam post.
To Bowiea volubilis.

[Akwelan_2009]

Bardzo ciekawie wyglądają te malutkie sieweczki, takie małe przezroczyste baloniki z zielonymi wypustkami.