Kaktusy na Ursynowie - TomekTe
- chromat
- 1000p
- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Kaktusy na Ursynowie - TomekTe
piwnica w bloku moim zdaniem się nie nadaje, za ciemno i za ciepło....w domach jednorodzinnych owszem trzymają tak ludzie
Mam taki sam regał, stawiałem go na parapecie(lekko skróciłem) na to folia przyklejona taśmą papierową (malarską) mikroszczelina i jest przy dużym minusie +10C, a jak teraz czyli dość ciepło to otwarte okno.
przez kaktusy się przeziębisz
Edit. W tej piwnicy są okna ?
W moim bloku jest tak ocieplony, że nawet ziemniaki gniją, jak są okna, to bardziej da się temperaturę kontrolować, no trochę światła nie zaszkodzi.
Mam taki sam regał, stawiałem go na parapecie(lekko skróciłem) na to folia przyklejona taśmą papierową (malarską) mikroszczelina i jest przy dużym minusie +10C, a jak teraz czyli dość ciepło to otwarte okno.
przez kaktusy się przeziębisz
Edit. W tej piwnicy są okna ?
W moim bloku jest tak ocieplony, że nawet ziemniaki gniją, jak są okna, to bardziej da się temperaturę kontrolować, no trochę światła nie zaszkodzi.
Pozdrawiam Krzysiek
-
- 100p
- Posty: 100
- Od: 23 lip 2014, o 23:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kaktusy na Ursynowie - TomekTe
Krzysiek ta piwnica nie ma okna. To jest pomieszczenie na poziomie garaży -1 (niżej jest jeszcze poziom -2).
W tej zamykanej przestrzeni są wydzielone boxy. W tym pomieszczeniu nie przebiegają żadne instalacje kanalizacyjne czy centralnego ogrzewania. Na pewno nie panuje tam mikroklimat jak w piwnicach w starych blokach z wielkiej płyty (mam porównanie z piwnicą rodziców) - gdzie jest raczej wilgotno i ciepło od rur.
Piwnica jest w nowym bloku, oddanym dopiero w tym roku, więc nie mam żadnych obserwacji co do panujących tam warunków.
Od kilku dni monitoruję temperaturę i wilgotność. Zupełnie nie wiem jak się te parametry będą kształtować na przestrzeni czasu, więc można powiedzieć, że trzymanie tam kaktusów mogłoby być obarczone ryzykiem.
Jedyną alternatywą jaką mam jest regał, który widzieliście na fotce. Tu przynajmniej mogę mieć kaktusy codziennie na oku, ale temperatura z pewnością będzie wyższa niż w tej piwnicy (skoro już teraz jest tam ok. 16 stopni).
Może jeszcze sobie dam na wstrzymanie z ostateczną decyzją i trochę poobserwuję jak będą się zmieniały parametry temperatury i wilgotności w tej piwnicy...
W tej zamykanej przestrzeni są wydzielone boxy. W tym pomieszczeniu nie przebiegają żadne instalacje kanalizacyjne czy centralnego ogrzewania. Na pewno nie panuje tam mikroklimat jak w piwnicach w starych blokach z wielkiej płyty (mam porównanie z piwnicą rodziców) - gdzie jest raczej wilgotno i ciepło od rur.
Piwnica jest w nowym bloku, oddanym dopiero w tym roku, więc nie mam żadnych obserwacji co do panujących tam warunków.
Od kilku dni monitoruję temperaturę i wilgotność. Zupełnie nie wiem jak się te parametry będą kształtować na przestrzeni czasu, więc można powiedzieć, że trzymanie tam kaktusów mogłoby być obarczone ryzykiem.
Jedyną alternatywą jaką mam jest regał, który widzieliście na fotce. Tu przynajmniej mogę mieć kaktusy codziennie na oku, ale temperatura z pewnością będzie wyższa niż w tej piwnicy (skoro już teraz jest tam ok. 16 stopni).
Może jeszcze sobie dam na wstrzymanie z ostateczną decyzją i trochę poobserwuję jak będą się zmieniały parametry temperatury i wilgotności w tej piwnicy...
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Kaktusy na Ursynowie - TomekTe
Nie ma się co pieścić - u mnie okno było do niedawna jeszcze otwierane na noc. Dopiero ze 4 noce, jak zamknięte, to raptem 1 piętro, a ponoć im wyżej, tym cieplejTomekTe pisze:chyba się przekonam do tej piwnicy, bo jednak ta konstrukcja zaburza mi fengszui w sypialni a do tego od tego rozszczelniania okien robi się jednak odczuwalnie zimno... ;-)
ale z energia żartów nie ma, ostre ciernie na pewno fengshui zakłócają, tym bardziej w sypialni
Tylko, że będziesz musiał teraz często do piwnicy zbiegać
Przeznacz ten rok na eksperymenty, póki jeszcze nie masz do stracenia czegoś naprawdę wielkiego i część przezimuj tak, a część tak.
Dzięki temu w przyszłym roku będziesz znacznie mądrzejszy.
- ROBERTOBORO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1927
- Od: 13 lis 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stryków
- Kontakt:
Re: Kaktusy na Ursynowie - TomekTe
według mnie piwnica jest lepsza od sypialni
-
- 100p
- Posty: 100
- Od: 23 lip 2014, o 23:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kaktusy na Ursynowie - TomekTe
Lucy! JESTEŚ GENIALNA! Zrobię jak mówisz. Wybiorę część roślin do piwnicznej zsyłki a część zostanie w sypialni
zastanawiam się jeszcze czy tych przeznaczonych do piwnicy nie spryskać kilka dni przed przenosinami tak profilaktycznie Previcurem?
zastanawiam się jeszcze czy tych przeznaczonych do piwnicy nie spryskać kilka dni przed przenosinami tak profilaktycznie Previcurem?
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kaktusy na Ursynowie - TomekTe
Piwnica znacznie lepsza,szczegolnie gdy nie ma ogrzewania
-
- 100p
- Posty: 100
- Od: 23 lip 2014, o 23:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kaktusy na Ursynowie - TomekTe
jutro więc sprawdzę odczyt z urządzenia pomiarowego ;-)
- Meir
- 100p
- Posty: 199
- Od: 17 maja 2013, o 14:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kaktusy na Ursynowie - TomekTe
Profilaktyczny Previcur nigdy nie zaszkodzi, choć lepsze by było podlanie.TomekTe pisze:zastanawiam się jeszcze czy tych przeznaczonych do piwnicy nie spryskać kilka dni przed przenosinami tak profilaktycznie Previcurem?
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Kaktusy na Ursynowie - TomekTe
Podlanie - po połowie listopada?
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Kaktusy na Ursynowie - TomekTe
A gdzie dalszy ciąg? Tak mi sie miło czytało i oglądało.
Doskonała, róznorodna kolekcja, Wszystko podane bardzo estetycznie, świetne ujęcia. Czyli tak jak lubię.
Doskonała, róznorodna kolekcja, Wszystko podane bardzo estetycznie, świetne ujęcia. Czyli tak jak lubię.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- 100p
- Posty: 100
- Od: 23 lip 2014, o 23:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kaktusy na Ursynowie - TomekTe
No właśnie jakoś tak się zamknąłem w sobie, na zimę
Kaktusy od końca października zahibernowane w piwnicy i ja też się trochę uśpiłem w kaktusowych tematach. Ale wiosna już za pasem. Lada weekend przewiozę rośliny do balkonowej szklarenki.
Część roślin - głównie te marketowe nabytki i ciepłolubne egzemparze umieściłem w pracy na parapecie. Okno niby południowe - słońce bezpośrednio operuje tam od 7:30 do 18, ale szyby są lekko przyciemnione, więc myślałem, że to może być problem.
Okazuje się jednak, że nie. Na przykład dla Haworthia truncata jest tam za jasno, bo robi się czerwonawa, natomiast kaktusy kwitną. Właśnie piękne pąki tworzy Mammillaria Saboae i Blossfeldia minima - wrzucę fotki, jak tylko się kwiecia doczekam
Jednakże bez błędów też się nie obyło. Jeszcze jak rośliny były na balkonie, na jesieni profilaktyczne podlałem je BI-58. Te przeniesione do pracy straszliwie śmierdzą - jak tylko nagrzeje je słońce... Jest to na tyle krępujący zapach, że siedzę w pokoju obstawiony odświeżaczami powietrza a i tak niektórym gościom, o bardziej wrażliwym powonieniu muszę się tłumaczyć skąd pochodzi ten dziwny zapach skarpet i kiszonej kapusty.................. ;-) Niebawem wszystkie planuję przesadzić do nowego podłoża no i będę musiał znaleźć jakiś inny mniej wonny zoocyd (może Polysect?).
Tomek
Kaktusy od końca października zahibernowane w piwnicy i ja też się trochę uśpiłem w kaktusowych tematach. Ale wiosna już za pasem. Lada weekend przewiozę rośliny do balkonowej szklarenki.
Część roślin - głównie te marketowe nabytki i ciepłolubne egzemparze umieściłem w pracy na parapecie. Okno niby południowe - słońce bezpośrednio operuje tam od 7:30 do 18, ale szyby są lekko przyciemnione, więc myślałem, że to może być problem.
Okazuje się jednak, że nie. Na przykład dla Haworthia truncata jest tam za jasno, bo robi się czerwonawa, natomiast kaktusy kwitną. Właśnie piękne pąki tworzy Mammillaria Saboae i Blossfeldia minima - wrzucę fotki, jak tylko się kwiecia doczekam
Jednakże bez błędów też się nie obyło. Jeszcze jak rośliny były na balkonie, na jesieni profilaktyczne podlałem je BI-58. Te przeniesione do pracy straszliwie śmierdzą - jak tylko nagrzeje je słońce... Jest to na tyle krępujący zapach, że siedzę w pokoju obstawiony odświeżaczami powietrza a i tak niektórym gościom, o bardziej wrażliwym powonieniu muszę się tłumaczyć skąd pochodzi ten dziwny zapach skarpet i kiszonej kapusty.................. ;-) Niebawem wszystkie planuję przesadzić do nowego podłoża no i będę musiał znaleźć jakiś inny mniej wonny zoocyd (może Polysect?).
Tomek
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kaktusy na Ursynowie - TomekTe
No, nareszcie misiu wyszedł z gawry. Pobudka!!! Już jest WIOSNA!
Faktycznie Bi58 trochę niemiło pachnie, dlatego wyniosłam na razie swoje 2 duże echinusie na balkon, bo przybieram się do podlania ich wiosenną dawką profilaktyki, reszta za oknami, to da się wytrzymać, a i one nieco później, gdy odbudują korzonki. Duże Echino dostały wcześniejsze wybudzanie, to i wcześniej dostaną papu z trucizną.
Przenoś już swoje śpiochy i pokazuj ich uroki.
Faktycznie Bi58 trochę niemiło pachnie, dlatego wyniosłam na razie swoje 2 duże echinusie na balkon, bo przybieram się do podlania ich wiosenną dawką profilaktyki, reszta za oknami, to da się wytrzymać, a i one nieco później, gdy odbudują korzonki. Duże Echino dostały wcześniejsze wybudzanie, to i wcześniej dostaną papu z trucizną.
Przenoś już swoje śpiochy i pokazuj ich uroki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3034
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Kaktusy na Ursynowie - TomekTe
Tomku,Ja wiem jaki to jest zapach,dla tego Ja robię to na działce i problem mam rozwiązany z zapachem
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2