Sucholubne Marlenki - głównie gruboszowate i kilka kaktusów
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: W sucholubnych się lubuję - różniste u kolczastej Marlenki
Wow...ale fajne maluchy
Mam pytanie...czy takie maluchy lepiej sadzić w niewiele większych doniczkach, czy odrazu w dużych? jak to wpływa na wzrost i kwitnienie? czy jeśli będą miały zbyt dużą doniczkę to czy zamiast rosnąć i kwitnąć, to nie pójdą w korzenie? a może jest to dylemat z serii jaką doniczkę wybrać okrągłą czy kwadratową '
Sama mam trochę maluchów więc fajnie by było znać odpowiedź .....
Mam pytanie...czy takie maluchy lepiej sadzić w niewiele większych doniczkach, czy odrazu w dużych? jak to wpływa na wzrost i kwitnienie? czy jeśli będą miały zbyt dużą doniczkę to czy zamiast rosnąć i kwitnąć, to nie pójdą w korzenie? a może jest to dylemat z serii jaką doniczkę wybrać okrągłą czy kwadratową '
Sama mam trochę maluchów więc fajnie by było znać odpowiedź .....
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: W sucholubnych się lubuję - różniste u kolczastej Marlenki
Generalnie doradza się sadzić nieduże rośliny do małych pojemników. To dlatego, że reszta podłoża w doniczce i tak nie jest wykorzystana a może pleśnieć, gnić, czy po prostu się zasolić...
Jeśli chodzi o kształt doniczek to kwestia indywidualnej oceny i gustu. Ja preferuję kwadratowe bo mniej miejsca zajmują co w mojej sytuacji jest bardzo istotne. Kiedyś w starszej literaturze czytałem, że roślina lepiej rośnie w okrągłej doniczce bo może korzenie wokół owinąć... Nie potwierdzam, w kwadratowych też jak dobrze rośnie to wypełnia ją w całości... Byle chciała rosnąć to wszędzie jej dobrze!
Jeśli chodzi o kształt doniczek to kwestia indywidualnej oceny i gustu. Ja preferuję kwadratowe bo mniej miejsca zajmują co w mojej sytuacji jest bardzo istotne. Kiedyś w starszej literaturze czytałem, że roślina lepiej rośnie w okrągłej doniczce bo może korzenie wokół owinąć... Nie potwierdzam, w kwadratowych też jak dobrze rośnie to wypełnia ją w całości... Byle chciała rosnąć to wszędzie jej dobrze!
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6529
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: W sucholubnych się lubuję - różniste u kolczastej Marlenki
No cóż...Czasami dlatego mówi się, że rośliny są ozdobne z liści... "Flame" jest wyjątkowa ze względu na jej intensywne wybarwienie, więc kwiat nie jest okazały...Tak jakby coś za coś. U mnie astraki nie wszystkie kwitną, bo maluchy, starsze też nie są wyrywne (o tefrakach nie wspomnę), a mam je, bo mi się podobają ze względu na uciernienie, na kształt, itp. Kwiat jest bonusem, jak w pachypodiach. Możesz próbować, ale pamiętaj, że robisz to z pewnym ryzykiem.marlenka pisze:Ale chociaż trochę mogę dać mu zakwitnąć i pilnować by nie przekwitnął? Nie wiem czy dobrze zrozumiałam. Bo jak nie to w sumie szkoda mi taką roślinę trzymać, której kwiatów nie obejrzę.
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: W sucholubnych się lubuję - różniste u kolczastej Marlenki
Co do doniczek, gdy je kupowałam myślałam, że będą ok. Że nawet jak za duże to kaktus szybko nadrobi. A tu się okazuje, że rosną wolniej niż myślałam więc doniczka nieco za duża. Ale pocieszam się, że jest niska i zwęża się ku dołowi. Więc ta spora średnica (7cm) jest właściwie tylko na samym szczycie.
Szukałam też kwadratowych. Nie było. Nawet na all jak szukałam. Cudem znalazłam małe ceramiczne okrągłe, choć chciałam plastikowe. Zdziwiłam się, że taki mały wybór nawet na "szumnych" działach ogrodniczych w dużych sklepach.
Mam nadzieję, że te co wybrałam jednak nie wpłyną niekorzystnie na rozwój maluchów.
Ok, Żaneto. Rozumiem. Coś za coś. W tym roku raczej już się mocno nie wybarwi, dam jej szansę i zobaczę za rok co potrafi.
Szukałam też kwadratowych. Nie było. Nawet na all jak szukałam. Cudem znalazłam małe ceramiczne okrągłe, choć chciałam plastikowe. Zdziwiłam się, że taki mały wybór nawet na "szumnych" działach ogrodniczych w dużych sklepach.
Mam nadzieję, że te co wybrałam jednak nie wpłyną niekorzystnie na rozwój maluchów.
Ok, Żaneto. Rozumiem. Coś za coś. W tym roku raczej już się mocno nie wybarwi, dam jej szansę i zobaczę za rok co potrafi.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: W sucholubnych się lubuję - różniste u kolczastej Marlenki
O! Ja tez mam flame tylko nie wiem, jaką. Czy to o kwiatku dotyczy wszystkich?
Co do doniczek, to na all. jest zwykle dość duży wybór - okrągłe od średnicy 3,5cm, kwadraciki od 4x4. Polecam mniejsze - z co najmniej kilku powodów.
Co do doniczek, to na all. jest zwykle dość duży wybór - okrągłe od średnicy 3,5cm, kwadraciki od 4x4. Polecam mniejsze - z co najmniej kilku powodów.
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: W sucholubnych się lubuję - różniste u kolczastej Marlenki
No patrz, jak ja szukałam to nie było
Naprawdę powinnam swoje przesadzić?
Naprawdę powinnam swoje przesadzić?
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: W sucholubnych się lubuję - różniste u kolczastej Marlenki
Ja bym posadził do mniejszych doniczek. I z powodów praktycznych (o tym pisałem wyżej) i wizualnie ładniej by wyglądało...
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: W sucholubnych się lubuję - różniste u kolczastej Marlenki
No proszę jak wątek zasuwa! Ja też się wpisuję, będę zaglądać. A doniczki kwadratowe cały czas są na all., w sklepach jest z nimi problem.
Iwonka - Raflezja hoduje kaktusy w glinianych doniczkach i bardzo ładnie jej rosną (zreszta co Jej nie rośnie. ) Twoje jednak malutkie. Kwestia wyczucia podlewania.
Iwonka - Raflezja hoduje kaktusy w glinianych doniczkach i bardzo ładnie jej rosną (zreszta co Jej nie rośnie. ) Twoje jednak malutkie. Kwestia wyczucia podlewania.
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: W sucholubnych się lubuję - różniste u kolczastej Marlenki
Chyba nie umiem szukać bo na all najmniejsze były po 7 x 7 x 8 cm czyli podobne jak moje okrągłe.
W każdym razie jak będę mieć okazję podejdę znowu do LM i kupię mniejsze, bo były. Ale są bardzo płytkie. Te większe akurat głębokością były na styk. Pokombinuję.
Przybywam do Was również z moją długo oczekiwaną z all nowością. Sprzedawca oznaczył ją jako LOBIVIA ANCISTROPHORA SSP. ARACHNACANTHA, kwitnąca na żółto ale ja teraz zwątpiłam w nazwę. Nawet specjalnie jeszcze zdjęć nie podpisywałam. Czy ktoś potrafi jednoznacznie stwierdzić czy się zgadza?
Przypatrzcie się, ma pączka Może nie odpadnie mimo podróży?
A później 2 ostatnie nowości
W każdym razie jak będę mieć okazję podejdę znowu do LM i kupię mniejsze, bo były. Ale są bardzo płytkie. Te większe akurat głębokością były na styk. Pokombinuję.
Przybywam do Was również z moją długo oczekiwaną z all nowością. Sprzedawca oznaczył ją jako LOBIVIA ANCISTROPHORA SSP. ARACHNACANTHA, kwitnąca na żółto ale ja teraz zwątpiłam w nazwę. Nawet specjalnie jeszcze zdjęć nie podpisywałam. Czy ktoś potrafi jednoznacznie stwierdzić czy się zgadza?
Przypatrzcie się, ma pączka Może nie odpadnie mimo podróży?
A później 2 ostatnie nowości
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: W sucholubnych się lubuję - różniste u kolczastej Marlenki
No, no, no...widzę, że wszystkich wirus dopada
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: W sucholubnych się lubuję - różniste u kolczastej Marlenki
Tak, to chyba prawdziwy wirus. Nawet moja mama wczoraj nakłoniła mnie do wzięcia dodatkowego kaktusika, mimo że zawsze marudzi gdy sprowadzę do domu kolejną roślinę. Dziwne...
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: W sucholubnych się lubuję - różniste u kolczastej Marlenki
Może... już naprawdę źle wyglądasz?
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: W sucholubnych się lubuję - różniste u kolczastej Marlenki
Nie martw się, z tym wirusem da się żyć...a twoja mama pewnie jest na etapie zarażania się