Kaktusy Gracesz
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Kaktusy Gracesz
Niewielkie rośliny, a kwiaty wyglądają na bardzo "masywne". Bukiecik na Gymnocalycium stellatum Šeda, faktycznie imponujący, jest co podziwiać .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Pio1986
- 500p
- Posty: 747
- Od: 21 lut 2015, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Urszulin/Lublin
Re: Kaktusy Gracesz
Ameryka Południowa w swojej krasie. Kwiaty wyjątkowej urody! Gymnaczki rewelacyjne, a pyrrhocactus wraz z neoperterią obłędne!
-
- 200p
- Posty: 313
- Od: 25 cze 2017, o 11:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Kaktusy Gracesz
Całkiem fajny kaktus - brązowawy korpus i piękne kwiaty. Obecnie nie mam Parodii w kolekcji nie licząc E. magnifica.
Pozdrawiam,
Sławek
Sławek
- agula65
- 50p
- Posty: 66
- Od: 24 wrz 2019, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Knurów -śląskie
Re: Kaktusy Gracesz
Zauroczyły mnie Eriosyce.Przecudowne - będę polować żeby mieć w swoich zbiorach.Przejrzałam cały wątek,piękne zdjęcia i rośliny.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na kontynuację - Agata.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na kontynuację - Agata.
Pozdrawiam,
Agata.
Agata.
- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kaktusy Gracesz
Bardzo dziękuje za miły wpis i odwiedziny na moim wątku
Sama dawno tu nie zaglądałam... muszę się poprawić i coś wkleić...
Sama dawno tu nie zaglądałam... muszę się poprawić i coś wkleić...
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kaktusy Gracesz
Ooo! Prawda... Już czekam niecierpliwie na fotki i sprawozdania z sezonu.
- honorka22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1403
- Od: 3 maja 2013, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Kaktusy Gracesz
Witam serdecznie
Przejrzałam z przyjemnością cały wątek i jestem pod ogromnym wrażeniem ilości roślinek i ich kwiatów.
No i w oko wpadła mi Twoja szklarnia - marzenie niejednego kaktusiarza. Pełen profesjonalizm
Przejrzałam z przyjemnością cały wątek i jestem pod ogromnym wrażeniem ilości roślinek i ich kwiatów.
No i w oko wpadła mi Twoja szklarnia - marzenie niejednego kaktusiarza. Pełen profesjonalizm
- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kaktusy Gracesz
Witam wszystkich w nowym sezonie Obiecałam poprawę i.... nie wyszło Ale może w tym roku będzie lepiej. Postaram się
A co u mnie? Pamiętacie moje siewki i pikowanie (dwie strony temu...)? Tak więc... w tym temacie niewiele się zmieniło... zamiast pikować obecnie rozsadzam..., bo te siewki wyglądają teraz tak:
A po rozsadzie paru pudełek wygląda to tak:
Tylko jak rozmieścić to w szklarni?? Bo ona nic, a nic nie chce wraz z kaktusami rosnąć to już odrębny temat...
Potrzebuje też Waszej rady... w sprawie etykiet. Przy takiej ilości doniczek trochę ich potrzebuje, a te, które do tej pory "produkowałam" nie zdały egzaminu czasu. Doczytałam, że drukujecie etykiety na papierze niezniszczalnym, oferowanym przez firmę X. Czy tylko taki się sprawdza? Ostatnio na Alle.ro widziałam w ofercie papier poliestrowy, nieporównywalnie tańszy... Tylko czy się sprawdzi w konfrontacji ze słońcem?
Pomimo braku miejsca i czasu na pikowanie i rozsadę w tym roku postanowiłam coś wysiać.... dużo tego nie ma
Także, ten tego..... dobrze, że wszyscy siedzą w domu i nikt mnie nie odwiedza, bo już by mnie do jakiegoś medyka skierowali....
A tak cieszę się, że mam swoje hobby, które daje tyle satysfakcji i zadowolenia i pozwala odciąć się od świata
I tak ostatnio uradował mnie Echinocereus pulchellus, który po dwóch sezonach zasuszania pąków, w tym roku zdecydował się wreście zakwitnąć
Kwiat, które mnie ostatnio pozytywnie zaskoczył należny do Gymnocalycium andreae STO 90-342. Miał prawie 7 cm średnicy i utrzymał się 6 dni
Inny z tego rodzaju, Gymnocalycium andreae v. doppianum P378, ma kwiatki dużo mniejsze, ale za co pozwolił sobie na 3 sztuki.
Trochę różu i żółci... tyle na początek. Mam nadzieję, że znajdę czas, aby pokazać więcej...
A co u mnie? Pamiętacie moje siewki i pikowanie (dwie strony temu...)? Tak więc... w tym temacie niewiele się zmieniło... zamiast pikować obecnie rozsadzam..., bo te siewki wyglądają teraz tak:
A po rozsadzie paru pudełek wygląda to tak:
Tylko jak rozmieścić to w szklarni?? Bo ona nic, a nic nie chce wraz z kaktusami rosnąć to już odrębny temat...
Potrzebuje też Waszej rady... w sprawie etykiet. Przy takiej ilości doniczek trochę ich potrzebuje, a te, które do tej pory "produkowałam" nie zdały egzaminu czasu. Doczytałam, że drukujecie etykiety na papierze niezniszczalnym, oferowanym przez firmę X. Czy tylko taki się sprawdza? Ostatnio na Alle.ro widziałam w ofercie papier poliestrowy, nieporównywalnie tańszy... Tylko czy się sprawdzi w konfrontacji ze słońcem?
Pomimo braku miejsca i czasu na pikowanie i rozsadę w tym roku postanowiłam coś wysiać.... dużo tego nie ma
Także, ten tego..... dobrze, że wszyscy siedzą w domu i nikt mnie nie odwiedza, bo już by mnie do jakiegoś medyka skierowali....
A tak cieszę się, że mam swoje hobby, które daje tyle satysfakcji i zadowolenia i pozwala odciąć się od świata
I tak ostatnio uradował mnie Echinocereus pulchellus, który po dwóch sezonach zasuszania pąków, w tym roku zdecydował się wreście zakwitnąć
Kwiat, które mnie ostatnio pozytywnie zaskoczył należny do Gymnocalycium andreae STO 90-342. Miał prawie 7 cm średnicy i utrzymał się 6 dni
Inny z tego rodzaju, Gymnocalycium andreae v. doppianum P378, ma kwiatki dużo mniejsze, ale za co pozwolił sobie na 3 sztuki.
Trochę różu i żółci... tyle na początek. Mam nadzieję, że znajdę czas, aby pokazać więcej...
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kaktusy Gracesz
Ale pracowita jesteś!
Powinno się mówić: pracowity jak kaktusiarz. Przecież po to aby mieć rośliny i kwiat trzeba włożyć sporo pracy - szczególnie jeśli tego dobra jest duuużo.
Mnóstwo mniejszych i większych główek które póki co trudno pochwalić, chwalę więc to co kwitnie tak wspaniale czyli Echinocereus pulchellus oraz Gymnocalycium andreae STO 90/342.
Super kwiaty, naprawdę do pochwalenia!!!
Czekam na następne tak piękne i obiecujuące widoki - mam nadzieję że doczekam się ich wcześniej niż w roku przyszłym.
Powinno się mówić: pracowity jak kaktusiarz. Przecież po to aby mieć rośliny i kwiat trzeba włożyć sporo pracy - szczególnie jeśli tego dobra jest duuużo.
Mnóstwo mniejszych i większych główek które póki co trudno pochwalić, chwalę więc to co kwitnie tak wspaniale czyli Echinocereus pulchellus oraz Gymnocalycium andreae STO 90/342.
Super kwiaty, naprawdę do pochwalenia!!!
Czekam na następne tak piękne i obiecujuące widoki - mam nadzieję że doczekam się ich wcześniej niż w roku przyszłym.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1813
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Kaktusy Gracesz
Piękny E.pulchellus, jaki jest duży? Bo ja właśnie zostałam szczęśliwą posiadaczką.
Gymnocalycium andreae STO 90-342 ma bardzo oryginalny kwiat i ciekawy korpus.
Twoje wysiewy i pikowania imponujące. To wygląda jak japońska fabryka na niemieckiej licencji
Podziwiam, że Ci tak równo rosną. Bo, że równo posadzone, to jedno, a że siewki takie wszystkie ładniutkie, jedna w drugą, to już dla mnie wyższa szkoła jazdy "Profeska" jak mawia młodzież.
Gymnocalycium andreae STO 90-342 ma bardzo oryginalny kwiat i ciekawy korpus.
Twoje wysiewy i pikowania imponujące. To wygląda jak japońska fabryka na niemieckiej licencji
Podziwiam, że Ci tak równo rosną. Bo, że równo posadzone, to jedno, a że siewki takie wszystkie ładniutkie, jedna w drugą, to już dla mnie wyższa szkoła jazdy "Profeska" jak mawia młodzież.
- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kaktusy Gracesz
Heniu i Agnieszko bardzo dziękuje za pierwsze pozytywne wpisy
"japońska fabryka na niemieckiej licencji" wow!! brzmi fachowo muszę się postarać, aby nie wyszła to tania chińszczyzna... ;-)
Co do E.pulchellus, to rośnie w doniczce 6 x 6, i nie wiem ile ma lat, bo mniej więcej w takim rozmiarze kupiłam go trzy lata temu.
A co do G. andreae STO 90-342, to korpus prawie zrównał się z ziemią, tak go kwiat wyciągnął. Po podlaniu zdecydowanie się zaokrąglił
"japońska fabryka na niemieckiej licencji" wow!! brzmi fachowo muszę się postarać, aby nie wyszła to tania chińszczyzna... ;-)
Co do E.pulchellus, to rośnie w doniczce 6 x 6, i nie wiem ile ma lat, bo mniej więcej w takim rozmiarze kupiłam go trzy lata temu.
A co do G. andreae STO 90-342, to korpus prawie zrównał się z ziemią, tak go kwiat wyciągnął. Po podlaniu zdecydowanie się zaokrąglił
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Kaktusy Gracesz
Pulchellus chyba zawsze i na każdym zrobi wrażenie, wszystkie kwiatki pięknie pokazane; ale siewki