Cierniuchy Anny - Meir
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Cierniuchy Anny - Meir
I skorzystalibyśmy pewnie z zaproszenia, ale w stopce nie masz nazwy miejscowości i przez to nie wiemy, gdzie taka fajna szkoła się znajduje
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Cierniuchy Anny - Meir
To szkoła ogrodnicza? Czad!
- Meir
- 100p
- Posty: 199
- Od: 17 maja 2013, o 14:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Cierniuchy Anny - Meir
Ojej xD Przepraszam Was bardzo wydawało mi się, że w pierwszym poście pisałam to już.
To są szklarnie wydziału Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu na SGGW w Warszawie To jest szklarnia kaktusowa, są jeszcze tropikalne, suche i kilka innych oraz oczywiście mnóstwo doświadczalnych. W jednej jest stawik i ławki i można sobie usiąść i zrelaksować się
Natomiast sama Katedra Roślin Ozdobnych sprzedaje roślinki. Zarówno tropikalne, jak i ogrodowe.
Same szklarnie są bardzo widoczne na kampusie (najbliżej od pętli autobusowej Ursynów Płn. jest), ale wejście jest od budynku nr 35 - budynku Wydziału Ogrodnictwa i Arch Kraj.
Jak już będę na specjalizacji, to zamierzam się wywiedzieć, czy ktoś prowadzi badania nad kaktusami i spróbować jakieś własne badania w ramach pracy inżynierskiej ;] ale to ciche marzenie. Równie dobrze mogę skończyć testując wpływ nawozu na odmiany buraka
Henryku, przyznam Ci nawet że na tej jednej sztuce niektóre kwiatki mają nieco inny kolor w zależności kiedy kwitną ^^' Ta seria na zdjęciu miała wyraźny pasek ciemniejszy, natomiast teraz kwitnie na strasznie różowo. Zastanawiam się na ile i jakie warunki są tego przyczyną. Trzeba by przebadać genetycznie moją z jakąś oznaczoną ;D
To są szklarnie wydziału Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu na SGGW w Warszawie To jest szklarnia kaktusowa, są jeszcze tropikalne, suche i kilka innych oraz oczywiście mnóstwo doświadczalnych. W jednej jest stawik i ławki i można sobie usiąść i zrelaksować się
Natomiast sama Katedra Roślin Ozdobnych sprzedaje roślinki. Zarówno tropikalne, jak i ogrodowe.
Same szklarnie są bardzo widoczne na kampusie (najbliżej od pętli autobusowej Ursynów Płn. jest), ale wejście jest od budynku nr 35 - budynku Wydziału Ogrodnictwa i Arch Kraj.
Jak już będę na specjalizacji, to zamierzam się wywiedzieć, czy ktoś prowadzi badania nad kaktusami i spróbować jakieś własne badania w ramach pracy inżynierskiej ;] ale to ciche marzenie. Równie dobrze mogę skończyć testując wpływ nawozu na odmiany buraka
Henryku, przyznam Ci nawet że na tej jednej sztuce niektóre kwiatki mają nieco inny kolor w zależności kiedy kwitną ^^' Ta seria na zdjęciu miała wyraźny pasek ciemniejszy, natomiast teraz kwitnie na strasznie różowo. Zastanawiam się na ile i jakie warunki są tego przyczyną. Trzeba by przebadać genetycznie moją z jakąś oznaczoną ;D
- Phacops
- 1000p
- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Cierniuchy Anny - Meir
Jak są fajne sztuki to bierz przynajmniej wiesz ze nie jakaś pędzona egzotyka.
to może podrzucę ciekawostkę co by się przydała w pracy....
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=7&t=70686
to może podrzucę ciekawostkę co by się przydała w pracy....
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=7&t=70686
- Meir
- 100p
- Posty: 199
- Od: 17 maja 2013, o 14:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Cierniuchy Anny - Meir
Jeju, nie xD Na poprzednich studiach bawiłam się w NDVI, VDI i insze LAI'je, mapy termiczne i rozpoznawanie gatunku rośliny po zdjęciu satelitarnym i cieniu jaki rzuca...
Te zdjęcia da się obrobić po prostu wyłączając kanały z danej fotografii? Bo bardzo to podobne. Wyłączyć kanał czerwony na początek zdaje się.
Te zdjęcia da się obrobić po prostu wyłączając kanały z danej fotografii? Bo bardzo to podobne. Wyłączyć kanał czerwony na początek zdaje się.
- Phacops
- 1000p
- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Cierniuchy Anny - Meir
Właśnie nie za bardzo bo jest to dosyć skomplikowany aparat matematyczny. Zdjęcie wyjściowe to nie jest RGB tylko NGB gdzie zamiast kanału czerwonego jest (Near) infrared. Mam aparat z wyjętym filtrem matrycowym do tego specjalne filtry to po odrobieniu tego wychodzi NDVI. Zacznie się sezon to będę sprawdzał jak to się nadaje na kaktusy i inną zielenię. Ciekawie to pewnie będzie przy formach bezchlorofilowych. Mam jedną taką siekę czas ją porównać z innymi....
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Cierniuchy Anny - Meir
Ale super wątek zdjęcie szklarni mnie rozwaliło
- Meir
- 100p
- Posty: 199
- Od: 17 maja 2013, o 14:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Cierniuchy Anny - Meir
No tak, faktycznie IR to jest. Może kiedyś coś pokombinuję też takiego, tylko musiałabym przekopać stare notatki odnośnie filtrów. Podziel się, jak zrobisz jakieś badania Porównuj np pory roku, stanowiska etc Jakiego programu do tego używasz?Phacops pisze:Właśnie nie za bardzo bo jest to dosyć skomplikowany aparat matematyczny. Zdjęcie wyjściowe to nie jest RGB tylko NGB gdzie zamiast kanału czerwonego jest (Near) infrared. Mam aparat z wyjętym filtrem matrycowym do tego specjalne filtry to po odrobieniu tego wychodzi NDVI. Zacznie się sezon to będę sprawdzał jak to się nadaje na kaktusy i inną zielenię. Ciekawie to pewnie będzie przy formach bezchlorofilowych. Mam jedną taką siekę czas ją porównać z innymi....
Przy bezchlorofilowych nie powinno ci wyjść, bo przecież nie fotosyntezują Ale może inne barwniki mają jakąś aktywność, tudzież może mają jednak nieco chlorofilu. Prawdę mówiąc, musiałabym się wgłębić w fizjologię bezchlorofilowych kaktusów.
Ciekawe to jest ogólnie zagadnienie Pewnie w przyszłym roku się dowiem więcej na ten temat. Wprawdzie poprzednio też botanikę studiowałam, ale akurat bezchlorofilowcami się nie interesowałam.
EDIT.:
Wysiewy gymnioków po 11 dniach. Żwirek 1-3 mm z minimalnym dodatkiem podłoża uniwersalnego w wierzchniej warstwie (kolejny eksperyment).
G. gibbosum v. nigrum wzeszło bardzo obficie - kiełkowalność 72% nieźle, zobaczymy do końca jak wzejdą. Pozostałe gymnioki na razie nieśmiałe
- Phacops
- 1000p
- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Cierniuchy Anny - Meir
...a wiesz że wyszło z tą siewką...
Wszystko zależy właśnie od zadanej palety kolorów.... w wątku o NDVI masz opisane więcej o tym oraz paleta kolorów
Za jakiś czas sprawdzę jeszcze gymniaka z podkładką
Na razie porównania wychodzą bardziej względnie ale zobaczymy, bo trochę trwało zanim opanowałem technikę. Nie wydaje się to już takie trudne bo miałem do czynienia z samym IR.
Ten wątek ciągle się rozbudowuje http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=7&t=70686
Jak co napisz PW
Wszystko zależy właśnie od zadanej palety kolorów.... w wątku o NDVI masz opisane więcej o tym oraz paleta kolorów
Za jakiś czas sprawdzę jeszcze gymniaka z podkładką
Na razie porównania wychodzą bardziej względnie ale zobaczymy, bo trochę trwało zanim opanowałem technikę. Nie wydaje się to już takie trudne bo miałem do czynienia z samym IR.
Ten wątek ciągle się rozbudowuje http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=7&t=70686
Jak co napisz PW
- Meir
- 100p
- Posty: 199
- Od: 17 maja 2013, o 14:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Cierniuchy Anny - Meir
Witam wszystkich ponownie!
Długo mnie nie było, ale studia i sporo nauki (z sukcesami więc jest dobrze, kujon ze mnie trochę :P ), nowa praca i może wkrótce kolejna. Czasem tylko zaglądałam oglądać Wasze wspaniałości i poprawić sobie humor nimi Za chwilę idę pooglądać i pokomentować Wasze cuda
Na moich parapetach trochę spokoju. Grudnik skończył drugie kwitnienie, natomiast inne kaktusowe czekają na lato. Niektóre za krótko są u mnie, aby kwitnąć i muszą się przyzwyczaić do mojej parapetowej szklarni. Plaga wełnowców trwa, a mojego pięknego krotona, który kwitł co roku, zjadły przędziory :< Podobny los spotkał mą fioletową różę.
Wysiewy zaś mają się dobrze, młode gymnioki grubieją i pasą się, aczkolwiek muszę im zmienić miejsce, bo za dużo światła.
Wysiałam trzy gatunki.
G. gibbosum var. nigrum wykiełkowało w 100% Aż nawet mi się coś nie zgadza i jest za dużo. Może źle policzyłam nasiona. Kiełkowały szybko i szybko rosły. Obecnie zwolniły. Jakiś niedobitek tam nagle rośnie i nie wiem skąd się wziął... To siewunie po dwóch miesiącach:
G. berchtii VS 161 wykiełkowało 50% Kiełkowały bardzo nierówno, na początku były to tylko dwa nasiona i martwiłam się, że w ogóle nic nie wyrośnie. Ale po dwóch miesiącach jest ich połowa.
G. strigilanum WR 548 nie wykiełkowało tylko jedno nasionko (12/13). Tak wyglądają, zastanawiam się czy ta siewka w rogu lewym nie ma jakiegoś grzyba, dopiero na makro to zobaczyłam.
Lobivia famatimensis ostały się trzy sztuki z czego jedne bliźniaki. Moja w tym wina, bo schrzaniłam trochę podłoże.
Mam też kilka nowości
G. michanovichii szczepione - czy to może być pączek czy raczej odrost tworzy? Nigdy nie miałam bezchlorofilowca. Trochę mi się przykurzył :/
marketowy Echi subdenudata, polowałam na takiego grubasa, w końcu się udało ;] Czeka na doniczki.
Jakaś Mammillarka, kupna i przekwitła zanim ją przygarnęłam, ale przez to była tańsza
Leuchtenbergia principis - to już nie nowość, ale się nią nie chwaliłam
Echinopsis ancistrophora - nius
I na koniec coś mocnego... Takiego oto potwora dostałam do odratowania. Ma ze 20 lat, stał w ciemnym miejscu, muszę go wyprostować, jest krzywy i nierówny ale chcę mu zapewnić godne warunki i spróbować nakłonić do kwitnienia.
Echinopsis hybryda
A na sam koniec koniec moje dwa nowe pieszczochy! Mało kaktusowe ale przepiękne! Azalie japońskie ^^ Widać je też w tle potwora echi, wydają się mieć takie same kolory, ale to wina foto. Jedna jest zdecydowanie ciemniejsza.
Długo mnie nie było, ale studia i sporo nauki (z sukcesami więc jest dobrze, kujon ze mnie trochę :P ), nowa praca i może wkrótce kolejna. Czasem tylko zaglądałam oglądać Wasze wspaniałości i poprawić sobie humor nimi Za chwilę idę pooglądać i pokomentować Wasze cuda
Na moich parapetach trochę spokoju. Grudnik skończył drugie kwitnienie, natomiast inne kaktusowe czekają na lato. Niektóre za krótko są u mnie, aby kwitnąć i muszą się przyzwyczaić do mojej parapetowej szklarni. Plaga wełnowców trwa, a mojego pięknego krotona, który kwitł co roku, zjadły przędziory :< Podobny los spotkał mą fioletową różę.
Wysiewy zaś mają się dobrze, młode gymnioki grubieją i pasą się, aczkolwiek muszę im zmienić miejsce, bo za dużo światła.
Wysiałam trzy gatunki.
G. gibbosum var. nigrum wykiełkowało w 100% Aż nawet mi się coś nie zgadza i jest za dużo. Może źle policzyłam nasiona. Kiełkowały szybko i szybko rosły. Obecnie zwolniły. Jakiś niedobitek tam nagle rośnie i nie wiem skąd się wziął... To siewunie po dwóch miesiącach:
G. berchtii VS 161 wykiełkowało 50% Kiełkowały bardzo nierówno, na początku były to tylko dwa nasiona i martwiłam się, że w ogóle nic nie wyrośnie. Ale po dwóch miesiącach jest ich połowa.
G. strigilanum WR 548 nie wykiełkowało tylko jedno nasionko (12/13). Tak wyglądają, zastanawiam się czy ta siewka w rogu lewym nie ma jakiegoś grzyba, dopiero na makro to zobaczyłam.
Lobivia famatimensis ostały się trzy sztuki z czego jedne bliźniaki. Moja w tym wina, bo schrzaniłam trochę podłoże.
Mam też kilka nowości
G. michanovichii szczepione - czy to może być pączek czy raczej odrost tworzy? Nigdy nie miałam bezchlorofilowca. Trochę mi się przykurzył :/
marketowy Echi subdenudata, polowałam na takiego grubasa, w końcu się udało ;] Czeka na doniczki.
Jakaś Mammillarka, kupna i przekwitła zanim ją przygarnęłam, ale przez to była tańsza
Leuchtenbergia principis - to już nie nowość, ale się nią nie chwaliłam
Echinopsis ancistrophora - nius
I na koniec coś mocnego... Takiego oto potwora dostałam do odratowania. Ma ze 20 lat, stał w ciemnym miejscu, muszę go wyprostować, jest krzywy i nierówny ale chcę mu zapewnić godne warunki i spróbować nakłonić do kwitnienia.
Echinopsis hybryda
A na sam koniec koniec moje dwa nowe pieszczochy! Mało kaktusowe ale przepiękne! Azalie japońskie ^^ Widać je też w tle potwora echi, wydają się mieć takie same kolory, ale to wina foto. Jedna jest zdecydowanie ciemniejsza.
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Cierniuchy Anny - Meir
Ta hybryda Echinopsis chyba nie będzie taka trudna do odratowania Myślę, że odpowiednie warunki uprawy już dość znacznie zmienią roślinę w ciągu jednego sezonu. Ja na początku mojej przygody z kaktusami miałem własnoręcznie zniszczonego Chamaecereus, który był wyciągnięty na 2/3 wysokości korpusu. Trzeba go było później dość brutalnie potraktować (cięcie) ale teraz to zupełnie inna roślina Wszystko da się uratować jeśli tylko jest obustronna chęć współpracy
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Cierniuchy Anny - Meir
Ładnie i za sprawą azalii kolorowo dziś u Ciebie.
Gratuluję udanych wysiewów - teraz to już powinno być "z górki".
Rośliny które pokazałaś ciekawe, szczególnie Echinopsis ancistrophora powinien Ci sprawić dużo radości. Tak trzymaj!
No i pokazuj się częściej.
Gratuluję udanych wysiewów - teraz to już powinno być "z górki".
Rośliny które pokazałaś ciekawe, szczególnie Echinopsis ancistrophora powinien Ci sprawić dużo radości. Tak trzymaj!
No i pokazuj się częściej.