Sukulenty Mataana

[piasek pustyni]

Kwiat rzeczywiście piękny - gratuluję

[Akwelan_2009]

Lilium martagon

- roślina, układ liści na łodydze, kwiat turbankowate bardzo ładne, ale zapach wydzielany przez kwiaty - nie pozwala na trzymanie ich we flakonie w pokoju, nie wszyscy tolerują ich zapach. Mam inną odmianę barwną tej lilii.

[mataan]

zapach wydzielany przez kwiaty - nie pozwala na trzymanie ich we flakonie w pokoju

- mnie zapach nie przeszkadza, a poza tym szkoda by mi było jakąś ściąć i wstawić do wazonu Moje były przesadzane w zeszłym roku i muszę przyznać, że dobrze zniosły ten zabieg- największa miała 41 kwiatów. Zawiązały mnóstwo nasion. Już kilka razy myślałem o wysianiu, ale na kwiaty trzeba by było poczekać kilka lat.

[Akwelan_2009]

- mnie zapach nie przeszkadza,

- ja również jestem bardzo tolerancyjny na zapach tych lilii, mógłbym je mieć we flakonie, niestety moi Domownicy, a w zasadzie Domowniczki mają odmienne wymagania . Kilka lat zabiegałem żeby zdobyć cebule tych lilii, bo bardzo mi się podobają ich "turbankowate" kwiaty. W tym roku nawałnica gradowa jaka przeszła nad naszym ROD bardzo zniszczyła te lilie (i nie tylko), bo bardzo wcześnie rozpoczynają wegetację. Kule gradowe miały wielkość piłek do tenisa. Mam nadzieję, że w przyszłym roku, pokażą znowu swoje piękno.

[mataan]

Moje martagony to spadek po babci. Przyznam, że zaniedbywałem je przez dłuższy czas, więc jakoś tam wegetowały... Chyba w tym roku odwdzięczyły się za akt łaski z mojej strony-> przesadzenie . Nasionami mogę się podzielić, a w przyszłości, gdy się bardziej rozrosną, możemy podziałać z wymianą cebul

[Akwelan_2009]

/ ... / możemy podziałać z wymianą cebul

- dziękuję za propozycję. Cebule tych lilii bardzo ładnie przyrastają, szczególnie gdy ładnie kwitną - znaczy są zdrowe i rosną pod dobrą opieką.

[mataan]

Tegoroczny przyrost raczej słaby (1 szt.- przyrost rośliny mierzącej ok. 180 cm.), ale zważywszy na przesadzanie, mogło być gorzej, tzn. mogły nawet nie zakwitnąć, bo z tego, co wiem, nie za bardzo lubią przesadzanie. Liczę na lepsze rezultaty w przyszłym sezonie.

[mataan]

G. quehlianum

[mataan]

Chciałbym pokazać mój najnowszy nabytek. Epifit, który od dłuższego czasu był chyba numerem 1 do zdobycia

Selenicereus grandiflorus


Mam nadzieję, że zaaklimatyzuje się szybko. Miejsca u mnie nie brakuje, więc jeśli tylko wyrazi ochotę, żeby rosnąć, może to robić do woli.

Inne rośliny:

Sedum morganianum


Sedum rubrotinctum


Przycięte Aeonium schwarzkopf


Rhipsalis


Cereus tetragonus


Na ukorzenionym w sierpniu kremowobiałym Epiphyllum pojawił się pąk:

[piasek pustyni]

Aeonium - ładnie podcięte, tylko uważaj, by nie zasuszyły się nowe odrosty, powinno się ładnie rozgałęzić. Z tego co zauważyłam u siebie, one zaczynają rosnąć od końca sierpnia do października, dlatego ja przycinam swoje właśnie w sierpniu i to samo widzę u Ciebie. Cereus bardzo ładny, a pączka na epi oczywiście też gratuluję. Ładne roślinki

[mataan]

Żaneto, aeonium normalnie oszalało z tymi odrostami. Spodziewałem się 3-4, a jest ich chyba z 15. Tak, ciąłem w drugiej połowie sierpnia. Wstrzymałbym się pewnie do przyszłego roku, ale główna rozeta jakoś marnie wyglądała. Nie wiem dlaczego Myślę, że z podlewaniem nie przesadziłem w żadną stronę. Maluchy, póki co, rosną ładnie, więc chyba będzie dobrze. Cereus nie należy do moich ulbieńców, ale nieźle przyrasta Fajnie by było, gdyby epi zakwitło. Oxypetalum i stare, niezawodne czerwone też coś planują

[piasek pustyni]

Ma chęć do życia, widać, tylko oby się wszystkie utrzymały, będzie ładna czupryna. Jak podcięłam swojego A. atropurpureum, to też szalał z odrostami, ale ostatecznie wyrosły trzy cztery takie porządne, reszta naturalnie uschła. Może u Ciebie utrzymają się wszystkie. Natomiast ja po odcięciu górę zawsze ukorzeniam. Teraz też urosły sporo, ale już powoli zwalniają.

[mataan]

Próbuję ukorzenić tę odciętą rozetke, ale wątpię, że będzie chleb z tej mąki. Siedzi od sierpnia jak urzeczona i nic. Ostatnio wyjąłem ją z doniczki, a tam nawet jednego korzenia Ważne, że odrosty szaleją