Malachitowe sukulenty

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Malachitek
1000p
1000p
Posty: 1177
Od: 13 kwie 2013, o 01:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Malachitowe sukulenty

Post »

Mateusz super, to coś dla mnie ;:306 dzięki wielkie za identyfikację, mam nadzieję, że się porządnie ukorzenią (bo na razie mają po jednym takim typowo odrostowym korzonku).
Awatar użytkownika
mataan
500p
500p
Posty: 510
Od: 26 sie 2013, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Malachitowe sukulenty

Post »

Na wiosnę posadziłem jedną sztukę. Teraz łącznie jest chyba 6 rozetek. Obecnie kwitnie 3 raz. Za pierwszym razem kwiatostan miał jakieś 40 centymetrów długości i porozgałęział się jak szalony. Moja ma lżejsze podłoże ;:204
Mateusz
Awatar użytkownika
Malachitek
1000p
1000p
Posty: 1177
Od: 13 kwie 2013, o 01:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Malachitowe sukulenty

Post »

Bo moja wylądowała w podłożu przygotowanym dla hoi - po prostu hoja "nie dożyła" a doniczka tak stała pusta, to pierwsze co zrobiłam po wejściu do domu to wyciągnęłam szczepki z torebki i do ziemi :D chwilowo nie mam dla nich nic lepszego (to prawdopodobnie mieszanka ziemi uniwersalnej z kaktusową + styropian). Z braku laku muszą ukorzenić się w tym - skoro mówisz, że są takie nie do uśmiercenia? :D
Awatar użytkownika
mataan
500p
500p
Posty: 510
Od: 26 sie 2013, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Malachitowe sukulenty

Post »

Malachitek pisze:skoro mówisz, że są takie nie do uśmiercenia? :D
- takie są moje doświadczenia :wink: Hoje to też świetne rośliny. Mam tylko 2 te najzwyklejsze: H. carnosa i H. australis
Mateusz
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Malachitowe sukulenty

Post »

Fajne te maluchy :D
Awatar użytkownika
Dumbledore
500p
500p
Posty: 535
Od: 2 wrz 2013, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Malachitowe sukulenty

Post »

Miałam to - one się strasznie rozrastają :)
Awatar użytkownika
Malachitek
1000p
1000p
Posty: 1177
Od: 13 kwie 2013, o 01:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Malachitowe sukulenty

Post »

;:145

Obrazek

Obrazek

Tyle zostało z mojej aloesowej dumy... dziś pod moją nieobecność spadła półka, na której stały. Ościsty stracił cały system korzeniowy, a drzewiasty... płakać mi się chce jak na niego patrzę...
Awatar użytkownika
Dumbledore
500p
500p
Posty: 535
Od: 2 wrz 2013, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Malachitowe sukulenty

Post »

masakra ;:110
obaran
200p
200p
Posty: 407
Od: 4 maja 2013, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Malachitowe sukulenty

Post »

O rany....Da się coś jeszcze z nimi zrobić ;:16 Czy pozostaje już tylko ;:118 ;:145
Awatar użytkownika
Karti
200p
200p
Posty: 225
Od: 31 maja 2013, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnyśląsk

Re: Malachitowe sukulenty

Post »

obaran - zawsze warto ratować. A Malachitek da z pewnością radę! :)

Malachitku - do ziemi je i czekamy na poprawę. Musi się udać odratować ;:196
Arleta
Moje wątki:
Roślinny pokój
obaran
200p
200p
Posty: 407
Od: 4 maja 2013, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Malachitowe sukulenty

Post »

No szkoda by było takich pięknych aloesów ;:145 Także trzymam kciuki ;:333
Awatar użytkownika
Brendii
500p
500p
Posty: 710
Od: 22 wrz 2013, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Malachitowe sukulenty

Post »

Doroto dopinguje Twoje aloesy również w tym wątku, naprawdę przykro patrzeć ;:185

Co do grubosza dajcie znać jak przeniesiecie gdzieś tą dyskusję, bo u mojego widziałam chyba początki - troszkę tych białych łusek (zauważyłam również po podlaniem nawozem, ale zrobiłam to) i znalazłam 1 czarny, nowy listek. Przyczym podlałam go już srodkiem owadobójczym bo i małe potworki w ziemi były :evil:
bebos
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 1 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Malachitowe sukulenty

Post »

Dorotka - te malutkie haworcje to nie H. fasciata!!! Prawdziwa H. fasciata to unikat w kolekcjach, a te Twoje to najbardziej pospolite H. attenuata - powszechnie mylone z H. fasciata (H. fasciata m.in. ma idealnie gładką, zwykle połyskujacą górną stronę liści - beż żadnych guzków, grudek itp.)...
Dobre, żeby poćwiczyć w opiece nad haworcjami! Bardzo odporne! Szybko rosną!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”