Malachitowe sukulenty
- Malachitek
- 1000p
- Posty: 1177
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Malachitowe sukulenty
Żaneta ja muszę się ograniczać jeśli chodzi o sukulenty, bo mam niewiele miejsca na południowym parapecie, ot tyle:
Więc nawet biorąc pod uwagę przyszłe nabytki muszę się skupić na czymś - padło na aloesy, bo nie rosną za bardzo w górę (no niektóre tak, ale tych unikam) i nie zasłaniają światła pozostałym zielonym, których poza parapetem jest sporo
Moniko jeśli będziesz to byłoby mi bardzo miło jakbyś rzuciła okiem jakie mają aloesy. Też bym chciała kiedyś wpaść do Rumii, tylko trochę daleko mam
Jak już wrzuciłam zdjęcie parapetu, to pokażę do końca aloesy. Przesadziłam wysuszonego, kupionego na wyprzedaży Aloe ferox i maleńkie A. somalensis, które urosły z kawałka korzenia taki eksperyment. Jako, że do kaktusiarki to było za mało to zamieszkał z nimi 'Snow Flake'.
Jeszcze z nowości - od jakiegoś czasu rośnie u mnie Ceropegia woodii. Czemu nikt mnie nie ostrzegł, że to takie maleństwo
Więc nawet biorąc pod uwagę przyszłe nabytki muszę się skupić na czymś - padło na aloesy, bo nie rosną za bardzo w górę (no niektóre tak, ale tych unikam) i nie zasłaniają światła pozostałym zielonym, których poza parapetem jest sporo
Moniko jeśli będziesz to byłoby mi bardzo miło jakbyś rzuciła okiem jakie mają aloesy. Też bym chciała kiedyś wpaść do Rumii, tylko trochę daleko mam
Jak już wrzuciłam zdjęcie parapetu, to pokażę do końca aloesy. Przesadziłam wysuszonego, kupionego na wyprzedaży Aloe ferox i maleńkie A. somalensis, które urosły z kawałka korzenia taki eksperyment. Jako, że do kaktusiarki to było za mało to zamieszkał z nimi 'Snow Flake'.
Jeszcze z nowości - od jakiegoś czasu rośnie u mnie Ceropegia woodii. Czemu nikt mnie nie ostrzegł, że to takie maleństwo
- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Malachitowe sukulenty
Moja znajomość aloesów kończy się na znajomości moich dwóch. Przejrzałam twój wątek.. rośliny masz piękne! Koniecznie je częściej pokazuj, a na pewno zarazisz aloesoholizmem więcej osób
Re: Malachitowe sukulenty
Mają aloe
arborescens
aristata
bakeri
humillis
humillis v.echinata
rauchi
zebrina
arborescens
aristata
bakeri
humillis
humillis v.echinata
rauchi
zebrina
-
- 500p
- Posty: 829
- Od: 3 gru 2014, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Malachitowe sukulenty
Witaj przejrzałam Twój wątek sukulentowy z przyjemnością Masz ciekawe odmiany aloesów i widać, że wkładasz całe swoje serducho w zielone piękności.
I co ja widzę, i Tobie również spodobała się ceropegia śliczne ma te maleńkie listeczki. Niech Ci ładnie rośnie.
I co ja widzę, i Tobie również spodobała się ceropegia śliczne ma te maleńkie listeczki. Niech Ci ładnie rośnie.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Malachitowe sukulenty
Miałam to samo, kiedy zobaczyłam, moją ceropegię po raz pierwszyMalachitek pisze:Jeszcze z nowości - od jakiegoś czasu rośnie u mnie Ceropegia woodii. Czemu nikt mnie nie ostrzegł, że to takie maleństwo
-
- 200p
- Posty: 285
- Od: 19 maja 2015, o 10:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Malachitowe sukulenty
Witaj Dorotko .
Fajowe masz aloesiki . Ja mam tylko jednego - ościstego. ale może kiedyś dokupię mu kumpla, bo się u Ciebie naoglądałam i mi niektóre wpadły w oko . Miałam jeszcze coś, co chyba było haworcją, ale "niechcący" ją zalałam , no i zgniła .
Szkoda, że nie zrobiłaś później zdjęcia, jak Twój A. rauhii 'White Diamond' się zabrał do kwitnienia.
Mam jeszcze pytanie o Oxalis carnosa. Masz ją jeszcze? To jakiś sukulent jest? Pierwszy raz widziałam takie cudo . Trochę ma listki jak koniczynka .
I muszę wspomnieć o niebieskich korytkach - doniczkach. Bardzo ciekawy pomysł z tym otworkiem na podlewanie. Nie widziałam takich jeszcze. Mogę zapytać gdzie je kupujesz?
Faktycznie Ceropegia woodii to maleństwo, ale "serduszkowe" listeczki śliczne . Niech Ci ładnie rośnie .
A jak poturbowany aloes drzewiasty? Odbił ostatecznie po przygodzie? I ościsty, co pogubił korzonki?
Fajowe masz aloesiki . Ja mam tylko jednego - ościstego. ale może kiedyś dokupię mu kumpla, bo się u Ciebie naoglądałam i mi niektóre wpadły w oko . Miałam jeszcze coś, co chyba było haworcją, ale "niechcący" ją zalałam , no i zgniła .
Szkoda, że nie zrobiłaś później zdjęcia, jak Twój A. rauhii 'White Diamond' się zabrał do kwitnienia.
Mam jeszcze pytanie o Oxalis carnosa. Masz ją jeszcze? To jakiś sukulent jest? Pierwszy raz widziałam takie cudo . Trochę ma listki jak koniczynka .
I muszę wspomnieć o niebieskich korytkach - doniczkach. Bardzo ciekawy pomysł z tym otworkiem na podlewanie. Nie widziałam takich jeszcze. Mogę zapytać gdzie je kupujesz?
Faktycznie Ceropegia woodii to maleństwo, ale "serduszkowe" listeczki śliczne . Niech Ci ładnie rośnie .
A jak poturbowany aloes drzewiasty? Odbił ostatecznie po przygodzie? I ościsty, co pogubił korzonki?
Re: Malachitowe sukulenty
Ależ piękne aloesy i reszta sukulentów... cudności pokazujesz, a kompozycja w cynkowych wiaderkach na podstawce i uzupełniona białymi kamyczkami ostrzegam- będę papugować- ale czuję się usprawiedliwiona- z takich wzorców, trudno się oprzeć- będę zaglądać
Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Malachitowe sukulenty
Pięknie u Ciebie Malachitku. Tak zielono.
Wiosny, wiosny
Wiosny, wiosny
Re: Malachitowe sukulenty
Jak Twoje sukulenty i Ceropegia woodii? Pewnie od tamtego czasu pięknie już podrosła