Malachitowe sukulenty
- _LeNa_
- 500p
- Posty: 805
- Od: 24 maja 2012, o 19:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Malachitowe sukulenty
Dorotko mój chyba taki łysawy, bo stoi w miejscu zacienionym - wielkie to takie porosło i niestety tylko kącik pokoju go ratuje.. Tam jako tako trzyma się w pionie
Twoje zaś stoją blisko okna - mają zatem więcej słoneczka, a i jak piszesz, wody im nie skąpisz. Mnie zaś zdarza się zapomnieć o tej zbawiennej kropelce wody
Trzeba się jednak w tej kwestii poprawić
Twoje zaś stoją blisko okna - mają zatem więcej słoneczka, a i jak piszesz, wody im nie skąpisz. Mnie zaś zdarza się zapomnieć o tej zbawiennej kropelce wody
Trzeba się jednak w tej kwestii poprawić
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6529
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Malachitowe sukulenty
I ja witam kolejną "pozytywnie zakręconą" na punkcie sukulentów. Więcej nas trzeba, bo kaktusiarze tu rządzą
Aloesów mam kilka, nie są szczególnym obiektem moich westchnień, jednak lubię je po prostu jako roślinki, jako sukulenty. I z przyjemnością będę obserwować, co się u Ciebie dzieje
Aloesów mam kilka, nie są szczególnym obiektem moich westchnień, jednak lubię je po prostu jako roślinki, jako sukulenty. I z przyjemnością będę obserwować, co się u Ciebie dzieje
- Malachitek
- 1000p
- Posty: 1177
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Malachitowe sukulenty
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6529
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Malachitowe sukulenty
Ładny... Ciekawe, jak to jest, że roślinki u kogoś podobają się bardziej, niż u siebie. Mam kilka zwykłych aloesów i agaw, otrzymanych przez przypadek, ale jakoś tak nie zachwycam się nimi. A tu proszę...Same śliczne maluszki
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Malachitowe sukulenty
Bardzo ładne odmiany
Re: Malachitowe sukulenty
Też mam takie tylko małe i tak samo nie wiem jaka odmiana ;) Bardzo dużo odrostów popuszczały u mnie i przyhamowały, poobrywałam a te dalej z tych samych miejsc się "puszczają" A tak poza tym - śliczne i zdrowe masz rośliny
- Dumbledore
- 500p
- Posty: 535
- Od: 2 wrz 2013, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malachitowe sukulenty
Malachitek, pokaż swoje Epipremnum, to które jest takie powolne we wzroście
- Malachitek
- 1000p
- Posty: 1177
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Malachitowe sukulenty
Dziękuję wam bardzo
Dumbledore - wrzuciłam zdjęcie Epipremnum do drugiego wątku - tego bardziej "liściastego"
Ja mam to samo - u innych wszystko jest pięknepiasek pustyni pisze:Ładny... Ciekawe, jak to jest, że roślinki u kogoś podobają się bardziej, niż u siebie. Mam kilka zwykłych aloesów i agaw, otrzymanych przez przypadek, ale jakoś tak nie zachwycam się nimi. A tu proszę...Same śliczne maluszki
Dumbledore - wrzuciłam zdjęcie Epipremnum do drugiego wątku - tego bardziej "liściastego"
- Dumbledore
- 500p
- Posty: 535
- Od: 2 wrz 2013, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malachitowe sukulenty
Dumbledore - wrzuciłam zdjęcie Epipremnum do drugiego wątku - tego bardziej "liściastego" [/quote]
No, ale mnie ganiasz Dorotko
Ale przy okazji mam pytanie dot. sukulenta - chodzi mi o tego, o potocznej nazwie "drzewko szczęścia" - jak ukorzenić sadzonkę?
Czytałam gdzieś, że trzeba uszczypać z wierzchołka, pozostawić na jeden dzień, żeby końcówka łodyżki obeschła i wsadzić do ziemi przykrywając folią. Czy to dobry sposób? Nie wstawia się ich do wody, żeby puściły korzonki?
No, ale mnie ganiasz Dorotko
Ale przy okazji mam pytanie dot. sukulenta - chodzi mi o tego, o potocznej nazwie "drzewko szczęścia" - jak ukorzenić sadzonkę?
Czytałam gdzieś, że trzeba uszczypać z wierzchołka, pozostawić na jeden dzień, żeby końcówka łodyżki obeschła i wsadzić do ziemi przykrywając folią. Czy to dobry sposób? Nie wstawia się ich do wody, żeby puściły korzonki?
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Malachitowe sukulenty
Tak, Aloe polyphyla to wyjątkowo atrakcyjny okaz. Nasiona sam bym chętnie wziął, trzeba będzie zrobić jakieś zamówienie na przyszły rok. Najważniejsze by nasiona były świeże.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
- Malachitek
- 1000p
- Posty: 1177
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Malachitowe sukulenty
Gosiu z tego co wiem to grubosze (czyli m.in. drzewko szczęścia) można też ukorzenić nawet z jednego listka
Ale generalnie można zrobić tak, jak napisałaś - albo dla pewności zastosować jeszcze do tego ukorzeniacz (ja akurat mam płynny, moczę w nim roślinkę i do ziemi). Sukulentów nie ukorzenia się w wodzie bo dla nich to... za mokro od nadmiaru wody gniją. A, no i ziemię warto pomieszać z piaskiem, żeby podłoże było bardziej przepuszczalne.
Ale przyznaję się bez bicia, że na gruboszach jakoś bardzo się nie znam
Krzysztofie właśnie ta świeżość to kolejny argument, który powstrzymuje mnie przed zakupem nasion - tym bardziej, że nigdy nic zza granicy nie zamawiałam...
Ale generalnie można zrobić tak, jak napisałaś - albo dla pewności zastosować jeszcze do tego ukorzeniacz (ja akurat mam płynny, moczę w nim roślinkę i do ziemi). Sukulentów nie ukorzenia się w wodzie bo dla nich to... za mokro od nadmiaru wody gniją. A, no i ziemię warto pomieszać z piaskiem, żeby podłoże było bardziej przepuszczalne.
Ale przyznaję się bez bicia, że na gruboszach jakoś bardzo się nie znam
Krzysztofie właśnie ta świeżość to kolejny argument, który powstrzymuje mnie przed zakupem nasion - tym bardziej, że nigdy nic zza granicy nie zamawiałam...
- Dumbledore
- 500p
- Posty: 535
- Od: 2 wrz 2013, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malachitowe sukulenty
Dzięki No to sobię posadzę grubosza Ukorzeniacza nigdy nie stosowałam, ale może trzeba o tej porze roku