Witajcie! Mam co prawda swój wątek o doczkowcach i balkonie, ale postanowiłam założyć osobny - tylko dla sukulentów.
Pewnie większość z was uzna mnie za dziwną, bo nie przepadam szczególnie za kaktusami - lubię spore rośliny i najlepiej mające jak najwięcej zielonego albo po prostu mam za mało miejsca na parapetach i trochę szkoda go na maluchy...
Co nie zmienia faktu, że uwielbiam aloesy - nie mam ich (jeszcze) specjalnie dużo:
Aloe aristata
obdarzył mnie kwiatkiem, a później


zwykły

drzewiasty - nie nadążam za jego tempem, rozdaję go na prawo i lewo (co mnie dziwi niektórym udaje się go uśmiercić)

w sumie to nie jestem pewna kto zacz... strasznie wybujał niestety, a robiąc zdjęcie odkryłam kolejny odrost od korzeni...

maluchy Snow Flake i White Diamond

Cały czas planuję jeszcze zakupić tygrysiego, no i kilka innych...
Z aloesów to tyle, reszta sukulentów następnym razem

Witam Dorotko też lubię Aloesy
Miło popatrzeć na ładne roślinki
Pokazuj co będziesz miała nowego

Witaj Doroto.
Każdy ma to,co lubi i co mu sprawia przyjemność.
Rośliny masz ładne i zdrowe.
Czekam na kolejne zdjęcia.

Witaj Doroto
Masz śliczne Aloesy, też je lubie. Mimo, że tak bardzo się rozrastają maja cos w sobie.

Witaj
Ja też uwielbiam aloesy, choć mam tylko jednego(ale oczywiście zamierzam to zmienić! )

Zdradź tajemnicę co zrobiłaś aloesowi drzewiastemu, że tak ładnie rośnie? Zazdroszczę! Mój wypuścił w czerwcu korzenie więc to może dlatego jeszcze wolno rośnie i nie chce podgonić innych(choćby twojego )?
Maluszki taaakie urocze
Z resztą... cała kolekcja aloesów jest urocza

Witajcie
Karti właśnie nie robiłam kompletnie nic on akurat od początku kiedy go dostałam rośnie sobie w zwykłej ziemi doniczkowej, przesadziłam go może raz czy dwa i tak sobie rośnie jak głupi. Ale fakt, sadzonki z początku po wsadzeniu do ziemi dość długo stoją i niby nic nie robią, bo idą w korzenie - a później sama zobaczysz, jeszcze nie będziesz wiedziała co z nim robić
Dzisiaj kilka innych zdjęć:
Wilczomlecz trójżebrowy, ostatnio był cięty

klon powyższego - albo na odwrót? Już nie pamiętam

Cotyledon tomentosa, szczepka z pracowni botanicznej, tam jest naprawdę spory, mój powoli sobie rośnie

ostatni gratis, Oxalis carnosa, jeszcze nie znam jego obsługi

Pedilanthus - zmarnowany bo dopiero pierwsze dni ukorzeniania
Miłego oglądania!

Malachitek bardzo ładne te Twoje aloesy Widzę, że masz także aloes drzewiasty - mogłabyś spojrzeć na zdjęcie mojego i powiedzieć, czy to ta sama odmiana? Są to dość młode sadzonki, ale z tego co pamiętam dorosła roślina wyglądała bardzo podobnie.



I również mam w domu wilczomlecz trójżebrowy - najstarszy miał dobre 15 lat i spokojnie 2m wysokości, ale złamał się i teraz w całym domu mamy doniczki z małymi odnóżkami

Przy okazji nie masz żadnych odnóżek aloe vera do odsprzedania? Nie mogę na niego trafić w żadnej kwiaciarni ani markecie

Natalio jak na moje to twój aloes to aloe pubescens, drzewiasty nie ma tych charakterystycznych kropek na liściach
W wilczomleczu to akurat jest super, że zawsze można go uratować bo nie ma problemu z korzenieniem się.
Co do odnóżek - niestety ten aloes najmniej mnie lubi i odkąd go kupiłam (chociaż fakt, w stanie agonalnym) niewiele urósł i nic nie wypuścił...
Ale jeśli poszukujesz może zapytaj w jakiejś fajnej kwiaciarni, czy by ci nie sprowadzili, jeśli byłby na giełdzie

No tak - masz za mało miejsca dlatego masz chaszcze




A ja mam tygrysiego, ale Snow Flake jest kandydatem do kupienia


U mnie sukulentów niewiele, z tym większą przyjemnością będę śledzić co u Twoich

Wydaje mi się, że Aloe pubescens pasuje Poszukam sobie w takim razie czegoś więcej na jego temat.
I dobry pomysł z tą prośbą o sprowadzenie, nie pomyślałam o tym wcześniej A jeśli w moim mieście niczego nie zdziałam, to nie długo będę we Wrocławiu i może tam coś dorwę. W każdym razie dziękuję za pomoc

Lucy Snow Flake jest piękny, chociaż u mnie dopiero od kilku dni...
No tak, z tymi chaszczami coś jest na rzeczy - ale po nich przynajmniej nie widać, jak je zwierzaki naruszą, a małych by było szkoda

Natalio tak w ogóle jeśli zależy ci na używaniu aloesu, to nadają się do tego wszystkie grubolistne, nie tylko A. vera z tego co się orientuję chociaż niektóre to szkoda ciąć!

O, dobrze wiedzieć Mam tych aloesów tyle, że spokojnie mogę kilka przeznaczyć 'do zużycia', a co ładniejsze okazy zostawić do podziwiania

Hej ładna kolekcja! Bardzo lubię aloesy, te dwa maluchy Snow Flake i White Diamond to pewnie będą cudeńka
Ehh gdybym tylko miała miejsce to też bym sobie takie sprawiła ;) Aloes drzewiasty ładny, mój też mi tak rośnie że nie długo mu osobny pokój odstąpię ;)
pozdrawiam

Witam i ja
Bardzo ładnie Ci rośnie wilczomlecz trójżebrowy U mnie to taki pojedynczy, łysy badylek Twój za to godny uwagi i pochwały

Witaj, cieszy mnie Twoje zainteresowanie aloesami Powodzenia w uprawie
Mi marzy się typowy descoingsii, ale w ofercie all tylko mieszańce

Bardzo ładne aloesy

Dzięki za odwiedziny i wsparcie
Magdo bo wilczomlecza trzeba traktować inaczej niż większość sukulentów i dość sporo podlewać, wtedy ma dużo listków i rośnie jak głupi - słyszałam, że niby może gnić od nadmiaru wody, ale nie wiem, ile trzeba by jej mu lać - mi się nigdy nie zdarzyło.
Krzysztofie dziękuję, staram się ich nie pouśmiercać mi się marzy taki wyrośnięty A. polyphylla, zastanawiałam się nawet nad nasionami z ebaya, ale obawiam się trochę, że wyrośnie zupełnie co innego...