Kłujaki - Honorka22

[piasek pustyni]

Zaczynam poznawać przepiękny rodzaj, jakim jest Gymnocalycium
Cuda pokazujesz - pełen podziw

[hen_s]

Gymnokalicja śliczne, jak namalowane.

Z tych rzadko spotykanych w kolekcjach, przyznam, że kilku sam nie posiadam - przynajmniej pod tymi nazwami.
Doskonale wyglądają, naprawdę.

Nie wnikając w niuanse systematyki i nazwy pod którymi je zakupiłaś bo są mocno udziwnione jedna roślina budzi moje największe wątpliwości. Chodzi mi o G. sp. LB 1353 - to nie będzie nigdy G. vatteri.
G. seminudum to synonim, powinno być Gymnocalycium marsoneri subsp. matoense (Buining & Brederoo) P. J. Braun & Esteves 1995.

[honorka22]

Poprawki naniesione.
Pod takimi nazwami sprzedawane były roślinki i nie wgłębiałam się w poprawność ich nazewnictwa, gdyż pochodzą od osoby, u której błędy raczej są rzadkością, ale każdemu może wkraść się jakaś mała pomyłka, dlatego wszelkie uwagi mile widziane
Choć na stronie http://www.gymnocalycium.org/numery/lb.html znalazłam coś takiego
LB 1353 vatteri v. South of Banado de Caja, Cordoba, Argentina 540m

[hen_s]

Nie pisałem o numerze LB 1353 że jest zły a o Twojej konkretnej roślinie która do G. vatteri nie jest podobna.

To nie jest gymnokalicjum z kręgu G. vatteri, raczej bliżej mu do G. riojense.

[banditoo]

tak jest słuchaj się mistrzunia, toje "LB 1353" to na pewno nie vatteri, nie ma tekiego źródła które by bylo w 100% pewne, często to nie wina sprzdającego rośliny bo on kupuje pod taką nazwą nasiona a potem wyrasta coś innego. Jeżeli się w tym rodzaju nie specjalizuje to raczej nie próbuje zmieniać nazewnictwa i zostawia pod takim jakie kupił nasiona. Mam trochę takich roślin co nie zmienia faktu że są piekne. Numerek to tylko taki bonus, z czasem jak bedziesz miała wiecej roślin danego rodzaju to sama będziesz widzieć różnice a na razie można polegać na słowie Henia, to taki Lord GYMNOL

[honorka22]

Dziękuję za wszelkie porady

[Spy]

Dokładnie lord gymnol, Zresztą każdemu z gymnofili, ten by nie przypasował pod vatteri. Nie mniej jednak jest ciekawy i mógłbym takiego mieć.

[hen_s]

Bez przesady. Rodzaj Gymnocalycium to nie moja specjalizacja, po prostu mam tych roślin sporo więc siłą rzeczy nieco poczytałem literatury i coś się na nich wyznaję.
Co innego rodzaj Parodia, te prowadzę już kilka dziesiątków lat i o nich mogę coś powiedzieć/napisać. Chociaż... prawdziwy guru parodiowy mieszka w Gdańsku.

[sokolica]

Fajna paka Masz Ty tego trochę. Liczyłaś, ile już gymno nazbierałaś? Pewnie parę setek już jest. I to same ciekawe. Kolekcja chyba młoda, skoro pamiętam te rośliny z alle... , ale jak one zaczną kwitnąć, to będzie cudnie. Co nie znaczy, że już nie jest super
Domyślam się, że znakomita większość roślin pochodzi od p. Darka?

[banditoo]

Niech Lord Gymnol nie będzie taki skromny wszak to przez osewrwację i porównania można wiele sie nauczyć a jak wspomniał ma gymnoli sporo tak więc uznaję go za biegłego w tymże rodzaju

[honorka22]

Jest mi naprawdę miło, że moje pupilki się podobają

Madziu, moja kolekcja gymniaków nie jest wielka, obecnie mam około 200 sztuk tych roślinek. Niektóre są u mnie od niedawna, tj. od jakiś 3 lat i krócej, ale niektóre mam zdecydowanie dłużej, bo moja pasja do kaktusów narodziła się coś około 10 lat temu.
Masz dobre oko, bo rzeczywiście pokazałam kilka egzemplarzy zakupionych na all....., ale większość z nich tam się jednak nie pojawiła.
Od Pana Darka faktycznie mam wiele roślinek i stanowią jedne z najcenniejszych okazów w mojej kolekcji, ale chyba jak na razie nie są większością.

Jeszcze raz dziękuję za wszelkie uwagi

[leszek2]

Honoratko,mam tylko 200 sztuk gymno,wiesz, nie bądź taka skromna,ja mam koło stówy i myślę,że sporo,
a ty mnie tymi wypowiedziami zaskakujesz

[D-avi-D]

100 to wcale nie jest mało
Za niedługi czas będzie drugie tyle itd itd, aż będzie 1000