Kaktusy pod Ostrzycą - Mariusz DLW

[Mariusz DLW]

Wydaje mi się, że Ralf sprzedaje i nasiona przywiezione, i zebrane u siebie z zapylonych importów.
Kiedyś zamówiłem też nasiona Echinocereusów , i... nic nie kiełkowało, pewnie były meksykańskie, ale już stare i nieżywe . Natomiast rebucjowe nasiona z wcześniejszymi numerami kiełkują, zatem nie mogą być ze stanowisk, bo już byłyby za stare na dobre wschody.
A że zdarzają się mu pomyłki (bo chyba nie świadome szachrajstwo), to fakt. Dwa razy siałem ten sam numer Medio torquaty - popatrzcie, co wyszło:

[nolina]

Ja tam widzę piękność
Mogła bym taką mieć u siebie

[Mariusz DLW]

Ciekawostki z dziś:
Kaudeksowy Bergeranthus:


Rebutia minuscula Lau442 (lubię minusculę, to był pierwszy kaktus - nie ten tu - który dla mnie zakwitł, ależ byłem przejęty:


A co można znaleźć na listach nasion? Np. takie cudactwo pod nazwą Aylostera sp. Rauch88:


I jeszcze Medio. peterseimii MPL9 z miejsca, w którym znany wszystkim Tomek blabla zgubił GPSa, a parę lat później go tam znalazł :


-- 8 cze 2013, o 23:30 --

Ja tam widzę piękność
Mogłabym taką mieć u siebie

Uśmiechnij sie ładnie, a kto wie...

[Mariusz DLW]

I jeszcze coś - wymyśliłem z przyjaciółmi, że w przyszły weekend zrobimy u mnie Dni Otwarte. Więc jeśli ktoś z Was ma blisko i ma czas i/lub ochotę, to zapraszam . Dajcie również proszę znać znajomym , dobrze?

[Rejden]

Zapowiada się fajnie, szkoda że daleko.
Na pewno koledzy z Dolnego Śląska nie odpuszczą i przyjadą.

[przemek_pc]

No właśnie, szkoda, że tak daleko
Nie wróciłbym do domu z pustymi rękami, oj nie...

[czarny]

No właśnie, szkoda, że tak daleko. Oglądać jest co, a i pewnie bym coś sobie przywiózł, może pełny bagażnik

A wracając do numerków to właśnie mi kwitnie MPL 98 i mam nadzieję, że tutaj nic zbieracz (ani też i ja) nic nie pokręcił ;P Generalnie należy rozumieć, że Hillmann miesza, ale lokalizacja się zgadza tylko trzeba zmienić nazwę roślinki i na upartego, za niego dopisać a czy tam b do pozycji ;)

Tak swoją drogą, że niektórzy olewają mediolobiwki i się ich numerki nie pojawiają, bo ważniejsi więksi i dalsi kuzyni medio to jedno. Ale czemu w takich ofertach nasiennych numerków MPL rebucjowatych nigdzie nie ma? ;)

[blabla]

A pojechać i sobie samemu pozbierać to nie łaska? Medio to wredne gady i ze zbiorem nasion w naturze jest problem.

[Mariusz DLW]

Masz rację, Tomek .
Chociaż nie wszystkich bawi bieganie po górach przy 40 stopniach w cieniu .
A nasionka moich roślin - te przywiezione już są kaput , a roślin mam niewiele, często po jednej, więc nasion z wielu z nich nie będzie. a inne np. nie kwitną symultanicznie albo nie chcą się dać zapylić itd. Mam trochę ukorzenionych odrostów, trochę jeszcze sprokuruję, mam nadzieję, w tym roku, o ile będzie czas i ochota. Szaleństwo kaktusowe już mi, na szczęście, przeszło, kaktusy to cudne rośliny, ale nie powinny przesłaniać życia, które jest zdecydowanie cudniejsze .

[czarny]

A pojechać i sobie samemu pozbierać to nie łaska? Medio to wredne gady i ze zbiorem nasion w naturze jest problem.

Hihi, łatwo powiedzieć jak się było już na drugiej półkuli dziesięć razy, to wtedy to pestka ;) A tu najpierw trza włożyć w dom, rodzinę. Póki co właśnie aż takiego szaleństwa kaktusowego nie mam. Ale może kiedyś, kto wie - tym bardziej, że świat się cały czas kurczy. na razie jednak trzeba polegać na Was :]
No i myślę jednak, że choć bieganie na wysokościach 3000 m.n.p.m. i w górę przy upale jest męczące, ale wrażenia są niezapomniane, co człowiek zobaczył to jego.

[nolina]

Mariusz ,a czy posiadasz taki piękny rodzaj jak Gymnocalycium
To co pokazujesz jest piękne ,ale gymno też bym z chęcią obejrzała

[Mariusz DLW]

Owszem, Nolino, mam całą kolekcję Gymno (którą chętnie bym sprzedał w całości) - nie są to duże rośliny, ale wiele już kwitnących. Miałem zamiar je pokazywać dopiero gdy zaczną kwitnąć... Aha - sporo siewek też mam, będę sprzedawał przez Allegro zapewne.

[Mariusz DLW]

A żeby nie było smutno - G. spegazzinii MPL5.1 z Golgoty w Argentynie. Te chwasty wszędzie tam rosną .