Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Pamiętam cenę za te dwa maluchy esperanzae. Powiem tak: jesteś szalony! :lol:
Ale niech Ci zdrowo rosną ;:333 Źródło dobre, więc będzie z nich pociecha.
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Był to wybryk na krawędzi zdrowego rozsądku, zgadzam się. Nawet jak na ciężko dostępną roślinę ceny chyba były troszkę przegięte... Ale jak już mówiłem - dzień dziecka. :roll: Gymnocalycium, które nie są zielone, albo mają ciekawe masywne ociernienie podobają mi się najbardziej. Bercht może się spodziewać moich nachalnych maili w sprawie nasion G. esperanzae z innych stanowisk już od wczesnej jesieni. Astrophytum, Gymnocalycium i Lophoophora będą żelaznym trzonem mojej przyszłej kolekcji - taką mam nadzieję. Poza tym, sokolica, jeśli już mowa o szaleńcach spójrz na ten album:

https://plus.google.com/photos/10462054 ... banner=pwa

To są niektóre rośliny mateczne włoskich hodowców. Kikko, onzuka, fukuryu, koh-yo... Same śliczności. Problem polega na tym, że sprzedają nasiona za min 50 euro. Nie ma jednak problemu z tym, żeby znaleźć miejsce na wysiewy, bo niektóre krzyżówki wyceniają sobie na 10 euro za 3 ziarenka. Jeszcze niedawno wydawało mi się, że A. caput-medusae kupowane po 1euro za 1 nasiono to szczyt snobizmu... Prawda jest taka, że jeśli chce się wydać dużo pieniędzy to można to zrobić nawet kupując kaktusy. :wink: Już pomijając kaktusowe wyprawy do Argentyny i okolic. Moim marzeniem, którego jeszcze długo nie spełnię jest wejść w posiadanie nasion A. myriostigma f. Onzuka Kikko Ball. Na razie testuję sobie swoje umiejętności i cierpliwość na tańszych egzemplarzach (wczoraj zaszczepiłem na pereskiopsis dwa A. asterias f. ooibo - dwa poprzednie szczepienia nie wypaliły - Pelecyphora została zeżarta przez kota :evil: a A. asterias trzeba by przeszczepić bo nieładnie się zrósł i nie przyrasta). Jeśli do jesieni nie znajdę innego źródła, to kto wie, może się szarpnę... Po dwóch latach będę miał co pokazać. :wink: Muszę się też upewnić, że jestem w stanie utrzymać siewki na tyle długo, żeby można je było nazwać kaktusami. Zobaczymy...

http://lh6.ggpht.com/_pdMY2kSuWME/TFQxB ... MG2146.JPG ;:167
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Wiesz, ja to nawet rozumiem takie szaleństwa. Pasja to pasja, a nie każdy ma cierpliwość i chęć do wysiewów, skoro można mieć radochę już z "gotowej" rośliny.
Astro, takie, jak w albumie, osobiście nie w moim guście. Kojarzą mi się z pleśnią ;:306 Wiem jednak, że to szlachta i ceny są kosmiczne.
Jeśli interesują Cię nasiona G. esperanzae, zapytaj p. Darka. Wiem, że kupował ich 2 lata temu bardzo dużo. Może ma coś do odsprzedania. Jak nie, to szukaj w Czechach. Tam dwa lata temu już nie było tak drogo. Więc nie sądzę, że z biegiem czasu jest drożej.
Osobiście też mam od p. Darka G. esperanzae, ale nie z allegro. Niestety na all wszystko jest dużo drożej :wink:
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

W pierwszej kolejności pytałem go właśnie o nasiona, ale nie posiada takowych na sprzedaż. :wink: Poza tym Bercht ma nasiona z innymi numerkami. Od p. Darka mam już wszystko, co chciał sprzedać. :roll: Mój tegoroczny wysiew gymnoli już spikowany, tylko co z tego, kiedy pogoda nie sprzyja, a fitotronu brak. :wink: Dzięki za radę, ale z Czechami jakoś ciężko mi się dogadać. Wciąż mi się nie podoba sposób realizowania zamówień Prohazki, a Dohnalik podobno w tym roku całkowicie jedzie po bandzie. :D

Spleśniałe sery też nie są najtańsze, a niektórzy się nimi zażerają. :lol:
leszek2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3034
Od: 11 kwie 2010, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Dla mnie te astraki są super,chociaż gymlaczki to u mnie na pierwszym miejscu,ale tym astraczkom trzeba przyznać srebro ;:108
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Jedź osobiście :wink: We wrześniu do Chrudimia np. Pewnie dostaniesz tam wszystko.
D-avi-D
500p
500p
Posty: 950
Od: 18 cze 2012, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Witam
Widzę, że dosyć młody wątek więc może uda mi się od początku uczestniczyć w nim :)
Postanowiłem napisać ponieważ jedno zdanie zwróciło moją uwagę...
Astrophytum, Gymnocalycium i Lophoophora będą żelaznym trzonem mojej przyszłej kolekcji - taką mam nadzieję.
To wyróznione słowo w znaczny sposób podziałało na moje oczy... więc oto jestem :D

Odnośnie g.esperanzae - to widziałem kilka dni temu jak p.Darek wystawił je razem na ALL, jednak dobrze myślałem, że ktoś się skusił na nie... :)
Pasja to pasja - u mnie jest tak, że chce się przeznaczyć każdy grosz, a akurat te roślinki bardzo ładne.
Zauważyłem też na pierwszej stronie wysiewy... może kiedyś jak będzie nadmiar... to wiesz - chętnie przyjmę :D
Awatar użytkownika
emerald
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2797
Od: 29 lut 2012, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Cudne gymnoki :!: ;:215
Pozdrawiam, Zuza
AleksandraBdg

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Nowe nabytki jak i wysiewy pierwsza klasa! ;:215
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Dziękuję wszystkim za dobre słowo. :) Astrophytum rządzą! :D

D-avi-D - niewiele tego będzie bo tylko połowa połowy nasion od Berchta skiełkowała, jak już zaczną przypominać kaktusy to chętnie się nimi podzielę. :wink:

sokolica - w Chrudimiu handlują też nasionami? ;:oj
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Astraki to raczej nie rządzą, ale są spoko ;) Z ciekawości zajrzałem ile te gymnole kosztowały. I choć muszę powiedzieć, że absolutnie nie kumam cen na alledrogo za gymnaki - imo są bardzo, ale to bardzo mocno przeszacowane (no ale jak są nabywcy...), natomiast sam raz więcej dałem za nieukorzenione dwa maleńkie odrosty moich medio :lol: Czego się nie robi z pasji. Acz ja jeśli byłyby gdzieś dostępne nasiona pozycji, to bym się nie posunął do takiego kroku.

U mnie Bercht, choć inne rośliny też słabiutko skiełkował.
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
chaveiro
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1135
Od: 26 sie 2011, o 17:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytom, Śląsk

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

turpis pisze:Jeszcze niedawno wydawało mi się, że A. caput-medusae kupowane po 1euro za 1 nasiono to szczyt snobizmu
Ja za 10 czy 15 nasionek zapłaciłem 5$ przy zamówieniu z MesaGarden więc nie tak znów snobistycznie wszystko zależy od źródła.
Witam w kolekcji kaktusów i sukulentów - mój wątek
Mariusz "Chaveiro"
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

chaveiro pisze: Ja za 10 czy 15 nasionek zapłaciłem 5$ przy zamówieniu z MesaGarden więc nie tak znów snobistycznie wszystko zależy od źródła.
Ja swoje zakupiłem w liczbie 20 za 16 zł. :wink: Wszystkie wypuściły już swoje pierwsze "paluchy". Zgadzam się, że wszystko zależy od źródła i właśnie dlatego bardzo ubolewam nad tym, że "kultywary" Astrophytum można znaleźć tylko w kilku miejscach, które są strasznie drogie. Chociaż, gdyby tak się zagłębić w japoński albo tajlandzki internet...

Właśnie wysłałem zapytanie do wszystkich możliwych Japończyków odnośnie nasion Astrophytum... Dwa przykłady:

Obrazek

Obrazek

Jeden z nich zdążył mi już odpisać, że dziękują za informację, ale mają dużo nasion Astrophytum i nie są zainteresowani kupnem. (Moja wiadomość po angielsku naprawdę jest jednoznaczna :lol: )
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”