Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

chaveiro pisze: Ja za 10 czy 15 nasionek zapłaciłem 5$ przy zamówieniu z MesaGarden więc nie tak znów snobistycznie wszystko zależy od źródła.
Ja swoje zakupiłem w liczbie 20 za 16 zł. :wink: Wszystkie wypuściły już swoje pierwsze "paluchy". Zgadzam się, że wszystko zależy od źródła i właśnie dlatego bardzo ubolewam nad tym, że "kultywary" Astrophytum można znaleźć tylko w kilku miejscach, które są strasznie drogie. Chociaż, gdyby tak się zagłębić w japoński albo tajlandzki internet...

Właśnie wysłałem zapytanie do wszystkich możliwych Japończyków odnośnie nasion Astrophytum... Dwa przykłady:

Obrazek

Obrazek

Jeden z nich zdążył mi już odpisać, że dziękują za informację, ale mają dużo nasion Astrophytum i nie są zainteresowani kupnem. (Moja wiadomość po angielsku naprawdę jest jednoznaczna :lol: )
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Dzisiaj troszeczkę słonka i w końcu się doczekałem:

Gymnocalycium occultum
Obrazek
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Mała aktualizacja i prośba o radę:

123 dni od wysiewu:

A. asterias superkabuto
Obrazek

A. asterias texas
Obrazek

A. myr. strongylogonum opisane przez Koehres jako "cv. Smyle"
Obrazek

L. diffusa
Obrazek

Stetsonia coryne
Obrazek

Młodsze rzeczy:
Astrophytum od p. Licznerskiej + Gymnocalycium od Berchta + Ariocarpus + Hydnophytum formicarium - niewiele widać, ale rosną zdrowo
Obrazek

Teraz właściwe pytanie - jak oceniacie stan poniższych siewek? Wysiane miesiąc temu, wietrzone ponieważ mimo solidnego płukania w wodzie utlenionej, namaczania w KMnO4 i panierowania w zaprawie T niektóre nasiona zaczęły pleśnieć. Ponadto wszystko było siane w sterylny żwirek. :evil: Teraz ciężko mi powiedzieć czy te drobne uszkodzenia (brązowe plamki) są efektem grzyba, czy zbyt agresywnego wietrzenia (pokrywka jest uchylona, zdjęta tylko do zdjęcia). Siewki, które trzymałem we Fleisherku miały kilka identycznych plamek przy pikowaniu, teraz po nich nie ma śladu. Nie bardzo wiem co mam robić i czy w ogóle trzeba coś robić. Oto zdjęcia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Co o tym sądzicie? :?
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Nie poradzę nic, ale pochwalę - bardzo ładne sieweczki, niech Ci zdrowo rosną! :)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Nie mam doświadczenia w sianiu astrów i tym podobnych, ale grzybek (bo to raczej grzybek) to na bank nie z powodu nadmiernego wietrzenia. Raczej przeciwnie. Po prostu czasem nasiona mimo najlepszego pylenia są do bani i tyle. Np. do owocu może wdać się infekcja przez padnięty kwiatek, który jest niezłą pożywką. Dlatego ja, jak coś chce zebrać to zawsze kwiaty szybko obrywam, jak podeschną. Ale powodów mogą być dziesiątki generalnie. Moim zdaniem, jeśli to rzeczywiście pierwsze wysiewy, wszystko wygląda ponad normę ;)
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

onectica - Dzięki! Też mam nadzieję, że zostaną ze mną przez długie lata. :wink:

czarny - to chyba po prostu przeklęte nasiona Prohazki. :twisted: Dalej nie mogę przeżyć strategii marketingowej tego gościa... To jest pierwszy rok mojej zabawy w sianie, trzeci albo czwarty wysiew, w każdym razie myślałem, że najbardziej sterylny. W tym tygodniu wysieję jeszcze trochę stanowiskowych L. williamsi i mam nadzieję, że się już cuda dziać nie będą. ;:185 Trzeba to wszystko powyprowadzać na kaktusy. ;:224 No cóż, wietrzę dalej... :wink:
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Dzisiaj wreszcie znalazłem trochę czasu na resztę nasion od Prochazki :evil: Jako, że moje ostatnie przygody z kuwetami itp. wynalazkami nie są satysfakcjonujące, machnąłem Fleishera z następującymi pozycjami:

Aylostera nivosa FR 390
Gymnocalycium spegazzinii v. punillense PEM 506,
Gymnocalycium monvillei,
Lobivia ferox
Stetsonia coryne KFF 1209
Stetsonia coryne KFF 1217
Stetsonia coryne PSCA 63 f. monstrosa

Postaram się z tego wzorowego słoika zrobić kolaż, bo takowego jeszcze nigdzie nie widziałem. Będzie ciekawostka. :wink:
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6529
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Witam serdecznie i gratuluję szalenie obiecującej kolekcji... ;:215 :!: Jako, że astraczki należą do moich ulubieńców (podobnie jak rodzina Euphorbia i Crassulaceae) mam ich również troszkę u siebie. Niestety, niewiele, ale z pewnością będę tu zaglądać. Gratuluję i pozdrawiam, czekam na kwiatki - u siebie również, ale słonka brak... :( Najważniejsze, że u Ciebie rośnie wszystko jak trzeba ;:138 Pozdrawiam cieplutko!
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6529
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Kaktusowa dziewica ;) - turpis

Post »

A teraz z rzeczy dziwnych:
To coś wyrosło z nasion oznaczonych jako A. asterias Texas. Jestem bardzo ciekawy co to będzie - do tego stopnia, że przyspieszam przez szczepienie. ;:oj
Obrazek

A ja mam pytanie: jak ostatecznie wyszło z tym szczepieniem? Dalej wspomniałeś coś o kłopotach, ale jak jest teraz? Jeśli to nie problem, daj fotkę w stanie obecnym, bo prawdopodobnie wiem, co to mogło się wykluwać, ale musiałabym zerknąć na fotkę. Pozdrowionka!
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Piasek pustyni - W tej chwili "ten przeszczep" wygląda bardzo marnie. To było moje pierwsze szczepienie i chyba kilka razy nocowało w zbyt niskiej temperaturze. Podkładka była bardzo mała bo mi się spieszyło. Dzisiaj zrobiłem kilka zdjęć, ale akurat nie tego o co pytasz. :wink: Jak mój aparat wróci z wycieczki, postaram się zaktualizować tą porażkę. Potem chyba przeszczepię na świeżą, mocną podkładkę.

A tak wygląda jeden z dwóch (większy) A. asterias OOIBO v. nudum po miesiącu pompowania:

Obrazek
Nie wiem czy tak powinno to wyglądać... Moim zdaniem jest jakiś taki "do Hulja niepodobny"...

Obrazek

:lol:

Wczoraj pokazał się też kwiat na zimowanej (torturowanej) przeze mnie roślinie (COAS):

Obrazek

Obrazek

:)
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6529
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

To niech aparat wraca szybciej z tej wycieczki :lol: Ogromnie jestem ciekawa.
A szalenie zazdroszczę Ci kwiatka na COAS. Ja przeżyłam straszną traumę: na moim pięciożebrowym A.myriostigma v.nudum rozwijał się słodki pączuś. Rozwijał: było słońce, to i się rozwijał, zdążyłam zdjęcie zrobić, jak był taki "na pół" otwarty. I nie zdążył tak rozwinąć się do końca, jak u Ciebie, bo jak lunęło, to naprawdę zimno i pochmurno było ponad tydzień, niemal dwa. I mam tylko skromną pamiątkę, ale z radością patrzę na Twój kwiat. Mój COAS nawet nie myśli pąka puścić, chociaż jakiś taki kostropaty jest, ale taki do mnie kiedyś tam przybył.

Natomiast naprawdę ciekawa jestem tego szczepienia. Jak tylko możesz, daj fotkę, bom strasznie ciekawa, a wiesz, że z ciekawością u kobiet lepiej nie zadzierać... ;:219

PS. Nie obrażaj astraczka stawiając w jego towarzystwie Hulja Julia czy innego dikarpio. Nie mów mu, że tak zrobiłeś, bo się na bank obrazi i pójdzie skąd przyszedł,w dodatku zabierze co swoje. Astraczki to wyższe sfery i wiele im wolno, a ze stanem szlachty też lepiej nie zadzierać ;:202 (oczywiście jest to moje zdanie i ja je popieram)
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6529
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

A, zamąciłeś mi w głowie tym Huljem, że też takie rzeczy mi chodzą po głowie... :;230 a chciałam zapytać, gdyż wspomniałeś, że podkładka była mała - i taka wydaje mi się, że powinna być, w zależności od wielkości szczepionej roślinki - ale jesteś dalej zainteresowany próbami szczepienia? Bo może miałabym dla Ciebie mały prezencik, ale daj znać. Pozdrawiam ;:215
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Bardzo fajne astro! I jak widzę nie ostatnie :)
U mnie pączków na astrofytach sporo jeszcze, ale wszystko zależy od słońca, które tak kaprysi w tym roku, że wściec się można <foch>
;)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”