Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Kamilko nic nie robię. Tak jak pisałam u Jacka, moje gymno wyglądają jak sztuczne Przez zimę nie straciły prawie wcale wody. Dostały kilka dni temu odrobinkę, dosłownie po 10ml na łeb, ale one tak samo wyglądały zaraz po zimowaniu. Nie podoba mi się to Strach je podlać, bo i tak wyglądają jak podlane. A nie są. Nie tracą wody mimo, że w dość wysokiej temp stoją już od półtora miesiąca. I teraz nie wiem, co robić. Nie podleję, to ryzykuję, że pąki nie rozwiną się, zaschną. Podleję, to popękają rośliny, albo wyglądać będą jak praktikerki.
Henryku zmieścisz, zmieścisz Ja też nie mam miejsca a ciągle coś upycham. Teraz zwolnił się regał, bo kaktusy w większości za oknem, więc mam pole do popisu. Po sezonie będę się martwić, co dalej. Koniecznie pokaż, jakie to cudowności do Ciebie dotarły. Clemensiorum może?
Truskafko "różowe gluty" Chomiki miałam 3 lata, ale w końcu pozdychały. Ale wyjątkowo płodne były (9 miotów). Także widok takich pędraków obcy mi nie jest.
Paula to tylko nowe przyrosty. Tak samo noto i mamilarie. Zamiast pąków, produkują odrosty
Tomek to Twoja wina Trzeba było mi rok temu nie wysyłać tej pierwszej. Jak pójdę z torbami, albo Mąż mnie z hojami wyeksmituje, to swobodnie możesz czuć się winny
Henryku zmieścisz, zmieścisz Ja też nie mam miejsca a ciągle coś upycham. Teraz zwolnił się regał, bo kaktusy w większości za oknem, więc mam pole do popisu. Po sezonie będę się martwić, co dalej. Koniecznie pokaż, jakie to cudowności do Ciebie dotarły. Clemensiorum może?
Truskafko "różowe gluty" Chomiki miałam 3 lata, ale w końcu pozdychały. Ale wyjątkowo płodne były (9 miotów). Także widok takich pędraków obcy mi nie jest.
Paula to tylko nowe przyrosty. Tak samo noto i mamilarie. Zamiast pąków, produkują odrosty
Tomek to Twoja wina Trzeba było mi rok temu nie wysyłać tej pierwszej. Jak pójdę z torbami, albo Mąż mnie z hojami wyeksmituje, to swobodnie możesz czuć się winny
- eikoden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1059
- Od: 12 kwie 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
W sumie takiej odpowiedzi się spodziewałem
Będzie dobrze
Będzie dobrze
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2505
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
JA, JA, JAsokolica pisze: Może ktoś z bliska chciałby tak za miesiąc myszoskoczka
Mój wąż bardzo żałuje, że nie mieszkamy bliżej, bo dieta z samych myszy już mu się znudziła
- Martada
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1390
- Od: 17 mar 2013, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Magdo piękne i czyściutkie masz te gymnocalycium
Jak wczoraj przyjrzałam się swoim przez obiektyw aparatu.... to zrezygnowałam z robienia im zdjęć
Moje jeszcze nie pryskane i widok nieszczególny, nawet pajęczyny znalazłam.
U Ciebie rzeczywiście nie widać odwodnienia na roślinach, wyglądają krzepko i są zielone.
U mnie doppianum, striglianum itp. mają buraczkowo-brązowy kolor. Ale może to przez to, że mam je na południowym parapecie i bronią się przed
Jak wczoraj przyjrzałam się swoim przez obiektyw aparatu.... to zrezygnowałam z robienia im zdjęć
Moje jeszcze nie pryskane i widok nieszczególny, nawet pajęczyny znalazłam.
U Ciebie rzeczywiście nie widać odwodnienia na roślinach, wyglądają krzepko i są zielone.
U mnie doppianum, striglianum itp. mają buraczkowo-brązowy kolor. Ale może to przez to, że mam je na południowym parapecie i bronią się przed
- LUKASxd
- 500p
- Posty: 897
- Od: 30 wrz 2012, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jawor (okolice Legnicy)
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Z moimi identyczniesokolica pisze:Przez zimę nie straciły prawie wcale wody (..) one tak samo wyglądały zaraz po zimowaniu.
Tylko 2 najmniejsze się lekko zmarszczyły i trochę bezchlorofilowce, a tak to reszta nic
Pozdrawiam
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
No, niestety, ale u mnie na brąz/buraczkowy to niewiele się opali. Słońca mam od rana do 13. Niby 6, w porywach do 7h, ale nie jest to jeszcze zbyt intensywne słońce (choć czasami do poparzeń wystarczy ).
A czyściutkie, bo prysznic brały Co jak co, ale o ich higienę dbam Paprochy, pajęczyny, kurz - takie rzeczy to tylko u tomboj0 Dla mnie estetyka na pierwszym miejscu.
Sebastian Właśnie dlatego, nigdy nie dam nigdzie ogłoszenia typu: "oddam w dobre ręce", bo zawsze jest ryzyko, że te dobre ręce mogą oznaczać głodne paszcze.
A czyściutkie, bo prysznic brały Co jak co, ale o ich higienę dbam Paprochy, pajęczyny, kurz - takie rzeczy to tylko u tomboj0 Dla mnie estetyka na pierwszym miejscu.
Sebastian Właśnie dlatego, nigdy nie dam nigdzie ogłoszenia typu: "oddam w dobre ręce", bo zawsze jest ryzyko, że te dobre ręce mogą oznaczać głodne paszcze.
- Martada
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1390
- Od: 17 mar 2013, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
No moje to na razie o kontakcie z wodą pomarzyć mogą jedyniesokolica pisze:A czyściutkie, bo prysznic brały Co jak co, ale o ich higienę dbam Paprochy, pajęczyny, kurz - takie rzeczy to tylko u tomboj0 Dla mnie estetyka na pierwszym miejscu.
Może miotełkę z piór w ruch puścić?
Bo jak im się ten brud na zapiecze to karcherem pierwsze spryskiwanie zaliczą
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Magdo
Jakie piękne rośliny! Gymnocalycium u Ciebie zawsze świeciło przykładem!
Teraz Hoje.. H.Fitchii obłędna! Uwielbiam przebarwiające się! H.Pachyclada pięknie rośnie!
Uwielbiam Twój wątek!
Jakie piękne rośliny! Gymnocalycium u Ciebie zawsze świeciło przykładem!
Teraz Hoje.. H.Fitchii obłędna! Uwielbiam przebarwiające się! H.Pachyclada pięknie rośnie!
Uwielbiam Twój wątek!
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Dziękuję Olu Mało kogo inetresują hoje, a ja uparcie i tak wrzucam Jak nie ma co pokazać, to taki zapychacz
Dziś słońca niewiele, ale doppianum coś tam pokazał, niestety całkiem się nie otworzył.
Dziś słońca niewiele, ale doppianum coś tam pokazał, niestety całkiem się nie otworzył.
- Martada
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1390
- Od: 17 mar 2013, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Magdo dla kwiatka.
Na pierwszym zdjęciu wygląda jakby był od wewnątrz podświetlony.
Na pierwszym zdjęciu wygląda jakby był od wewnątrz podświetlony.
- Rejden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2761
- Od: 22 sie 2012, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Piękny jest żółty kolor u tego rodzaju.
Ja mam P 213 opisany jako zwykłą formę G. andreae, ale jak widać po Twoim to jednak też muszę var. dopisać.
Ja mam P 213 opisany jako zwykłą formę G. andreae, ale jak widać po Twoim to jednak też muszę var. dopisać.
- Nadzieja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1350
- Od: 3 sty 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dobczyce
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Mimo, że nie do końca się otworzył jest śliczny.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Nie rozumiem dlaczego tak na siłę je musisz podlewać już teraz. Pąki nie zaschną na pewno - przecież to nie zależy od tego kiedy podlejesz a od ogólnej kondycji roślin. A ta jest u Ciebie doskonała. Nie ulegaj presji, poczekaj. Tak jak i ja trzymasz rośliny nie na pełnym słońcu (u mnie zachodnia wystawa) więc trzeba na rośliny uważać aby zbytnio nie przyrastały.sokolica napisał(a):
Strach je podlać, bo i tak wyglądają jak podlane. A nie są. Nie tracą wody mimo, że w dość wysokiej temp stoją już od półtora miesiąca. I teraz nie wiem, co robić. Nie podleję, to ryzykuję, że pąki nie rozwiną się, zaschną. Podleję, to popękają rośliny, albo wyglądać będą jak praktikerki.
Prędko ich nie pokażę bo w znakomitej większości są to jeszcze młode sadzonki.Koniecznie pokaż, jakie to cudowności do Ciebie dotarły. Clemensiorum może?
H. clemensiorum? Nie. Tej akurat jeszcze nie udało mi się dostać...
A kwiatuszek śliczny!