Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ARHIZ
500p
500p
Posty: 529
Od: 12 wrz 2009, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

A kto by datę sprawdzał. ;)

Nie masz juz kaktusów?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18658
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Autor Ci raczej nieprędko odpisze - jest nieaktywny od prawie roku. :wink:
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
ARHIZ
500p
500p
Posty: 529
Od: 12 wrz 2009, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Widziałem go na forum dziś o piętnastej, ale co ja tam wiem. ;]

W każdym razie tak to jest, kiedy wpadam od wielkiego dzwona. ;:306


EDIT:
Faktycznie. XD
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18658
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Nie wiem czy rozmawiamy o tym samym użytkowniku, ale jeśli chodzi o Moritiusa, to ostatnia wizyta miała miejsce 26 lipca 2017. Wejdź w jego profil to zobaczysz. :) Pewnie Ci się użytkownicy pomylili, zdarza się. :wink:
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2580
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Wyjścia są dwa, Arhiz pomylił osoby, albo pisał o innym forum :wink:.
-------------------------------------------------------------------------------------
To teraz tak, podsumowanie - co to się stało, że mnie nie ma? W tak dosyć dużym skrócie, 2017 rok był właściwie ostatnim rokiem dla mojej kolekcji roślin. Trochę niedopilnowania i praktycznie 99% kolekcji zostało zmiecione przez grzybka, nie było czego ratować, przeżyły w sumie tylko parapetowce.
Nie muszę chyba mówić, że zdemotywowało mnie to w dosyć dużym stopniu i aktualnie nie hoduję już nic sukulentowego. Może kiedyś w przyszłości się to zmieni - a póki co, mój tata wrócił do kaktusowego hobby w tamtym roku, więc wygląda to dokładnie tak samo jak u mnie na początku, tzn. 'podoba mi się każda roślina'. Może czasem wrzucę jakieś fotki, jeśli będzie coś kwitnącego (na co się w sumie zanosi, Gymnocalycium ragonesei pokazało już małe pąki).

A osobiście przerzuciłem się trochę na hodowlę ostrych papryk, tych z wyższej półki ostrości (dosłownie, najbardziej bolesna roślina, z której zeszłego roku jadłem owoce to 'Carolina Reaper'). W większości przerabiam to wszystko na ostry sos, całkiem fajna rzecz jako dodatek do różnych dań czy sosów.
W tym roku wysiałem kilka F1 z własnego krzyżowania, większość to prawdopodobnie będzie ból w czystej postaci :lol:. Także, całkiem prawdopodobne, że będę się okazjonalnie przewijał w różnych innych działach :wink:.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Ech. ;:174
A tak dobrze się zapowiadało...
Może jednak z czasem wrócisz do hobby i do nas. Bo z paprykami, wybacz... Nie do końca nam po drodze. ;:218

A na razie pokazuj co tam masz w domu kaktusowego, choćby i nie Twoje. Liczę że się "zaszczepisz" na nowo! ;:173
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”