Myszoskoczek i kolczatki

[Myszoskoczek]

Myszoskoczek piękna kolekcja Ten żółty Chamaecereus bardzo ładny ale i tak chyba najpiękniejszy ten różowy Echinopsis z pierwszej strony wątku

Ratowałam w tamtym roku tego echinka, bo coś go zaatakowało. Albo przelałam a może zasuszyłam. Pozbierał się biedak , ma na sobie nawet jeszcze nierozwinięte zasuszone pąki, z tamtego roku. Żyje, ma się nieźle ale nie wiem, czy zakwitnie. Szkoda, że nie ma przyrostów.
Dzięki

-- 28 kwi 2013, o 20:13 --

Pewnie tak, moja pierwszy raz będzie kwitła, tym bardziej czekam na jej wianuszek i wypatruje codziennie

O jej...moja też pierwszy raz

[nyskadu]

No to dlaczego się nie chwalisz, już mi tu wstawiaj. Ciekawe czy takie wymemłane jak nasze

[Myszoskoczek]

Noooo doooobra!

1. Gymnek - ciekawe jakimi kwiatkami mnie zaskoczy


2. No i te kwitnące, w oddali nawet już przekwitłe. Kupiłam je tydzień temu w Zakopanem.

[nyskadu]

Cały ten pojemniczek z Zakopca ???

[Myszoskoczek]

I jeszcze drobna relacja ze stanu gotowości moich kolczatek:

1. Tak się przysposabia spinosa - nazywam ja filozofką. od Barucha Spinozy. Chyba , że mylę nazwę?



2. A tu zauważyłam drobne "krostki" - czyżby chciał się okwiecić?



3. Mam dziwnego gymno- Nie wiem jak go traktować, bo nie wiem, czy żyje. Może ktoś mnie oświeci , co on za jeden? Będzie coś z niego?

[Liczi123]

A Brasillicactus miał kwiaty zielone (limonkowe), czy jakieś inne? Bo od 2 tygodni czekam czy w końcu Ci rozkwitł

[Myszoskoczek]

Cały ten pojemniczek z Zakopca ???

iIiiii tam...tylko te z kwiatkami i resztkami kwiatów + gymnek z pąkami

-- 14 maja 2013, o 21:00 --

A Brasillicactus miał kwiaty zielone (limonkowe), czy jakieś inne? Bo od 2 tygodni czekam czy w końcu Ci rozkwitł

No tak, brasilcactus miał dwa kwiatki i ich całkiem nie rozwinął. Były bardziej lejkowate. Jestem zawiedziona.

[sokolica]

Mam dziwnego gymno- Nie wiem jak go traktować, bo nie wiem, czy żyje. Może ktoś mnie oświeci , co on za jeden? Będzie coś z niego?

Gymnocalycium ragonesei. Nie wygląda, żeby nie żył Trochę im się nalot zebrał, pewnie od podlewania twardą wodą. Tej wielkości to i kwitnąć potrafi. Choć dziwna ta kępka. W sumie są cztery? Ten od spodu to ma ciężkie życie

[Myszoskoczek]

...a gdzieżby takie maluszki kwitły? Chociaż...ja wiem...? Są tak smutne i przygaszone, że nie dostrzegam w nich oznak życia.

[Rejden]

Trochę wody, słonka i "ożyją".

[Myszoskoczek]

Dzisiaj cały dzień stoją na słońcu. Może te mizerniejsze się ogarną?

[onectica]

Kurczę! A ja dopiero dzisiaj tu trafiłam!
Ale dobrze, że w ogóle, bo fajnie masz - będę wracać

[Spy]

G. ragonesei dadzą sobie radę, przynajmniej te 3 Generalnie ten gatunek tak ma, że wygląda jak placek.