Calpurniowe kaktusiaki - Calpurnia
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Calpurniowe kaktusiaki
Pewnie ten sposób był stosowany przed Twoim urodzeniem Czy na Śląsku często stosowany, to nie wiem, dawniej mieszkałam koło Łodzi, ale to nie sposób lokalny, tylko kaktusowy.
Z sąsiadem jest powód, żeby znajomość nawiązać - temat kaktusów ruszy go jak nic. A przy okazji ile ciekawych rzeczy się dowiesz, nie mówiąc o ewentualnych odnóżkach.
Z sąsiadem jest powód, żeby znajomość nawiązać - temat kaktusów ruszy go jak nic. A przy okazji ile ciekawych rzeczy się dowiesz, nie mówiąc o ewentualnych odnóżkach.
- Phacops
- 1000p
- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Calpurniowe kaktusiaki
sąsiada to musisz zagadać....
Sam próbowałem i dzięki temu mam coś i będę miał nowości... jak i sam rozdaje to tak działa. Sama też jak będziesz miała nadwyżki to rozdawaj szczególnie echinopsisy.
Sam próbowałem i dzięki temu mam coś i będę miał nowości... jak i sam rozdaje to tak działa. Sama też jak będziesz miała nadwyżki to rozdawaj szczególnie echinopsisy.
Re: Calpurniowe kaktusiaki
Do tej pory echinopsis się pięknie rozmnażał. Jeśli w tym roku będzie tak samo, możesz liczyć na kuleczki.
Ha en bra dag!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3034
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Calpurniowe kaktusiaki
Joasia ma rację nie raz z sąsiadem można się lepiej dogadać niż z rodziną a może do ci cyknąć pare fotek
to i my po oglądamy co ma za kaktusiki
poz.Leszek
-------------
to i my po oglądamy co ma za kaktusiki
poz.Leszek
-------------
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Calpurniowe kaktusiaki
No to tym bardziej trzeba go odwiedzić! Powiesz, że zaczęłaś interesować się tymi roślinami i prosisz, żeby podzielił się swoją wiedzą.
No, ja bym nie wytrzymała, poszłabym mu po zakupy czy co. Trzeba starszym pomagać.
No, ja bym nie wytrzymała, poszłabym mu po zakupy czy co. Trzeba starszym pomagać.
- Phacops
- 1000p
- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Calpurniowe kaktusiaki
Takiego echiniopsisa to faktycznie nie mam bo na razie to multiplexa i oxygona więc kto wie może kiedyś sie upomnę.
A sąsiada męcz i to ostro kto wie może dostaniesz w spadku coś. Zawsze możesz wiosną zagadać i powiedzieć ze trzeba wystawić już na powietrze.
A sąsiada męcz i to ostro kto wie może dostaniesz w spadku coś. Zawsze możesz wiosną zagadać i powiedzieć ze trzeba wystawić już na powietrze.
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7183
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Calpurniowe kaktusiaki
No pewnie, można testament już spisać, rodzina się ucieszy albo tak jak Phacops wspomniał zaproponować wystawienie roślin na powietrze, a tam to już krótka piłka raz się obrócisz i co lepsze jest u Ciebie, oczywiście wszystko w dobrej wierze
- Rejden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2761
- Od: 22 sie 2012, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie
Re: Calpurniowe kaktusiaki
Aga nie namawiaj do złodziejstwa
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7183
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Calpurniowe kaktusiaki
Oj tam, od razu złodziejstwo, zwyczajna pomoc w opiece nad roślinami i zachowanie ciągłości gatunku ja bym to podciągnęła pod polski wolontariat
- Phacops
- 1000p
- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Calpurniowe kaktusiaki
Spytać zawsze można.... za dużo nasłuchałem się już opowieści o tym jak ktoś ma mnożący się okaz to z braku pomysłów jak ten nadmiar zagospodarować po prostu wyrzuca....
Ja multiplexów rocznie mam ponad setkę małych i daje się to zagospodarować. W tym roku 150 sztuk znalazło swoje miejsce a i więcej też by poszło bo chętni są... Jak ktoś widzi kwiaty to zaraz chce.
Ja multiplexów rocznie mam ponad setkę małych i daje się to zagospodarować. W tym roku 150 sztuk znalazło swoje miejsce a i więcej też by poszło bo chętni są... Jak ktoś widzi kwiaty to zaraz chce.
Re: Calpurniowe kaktusiaki
To mozemy dokonać wymiany: ty mi multiplexa, ja ci subdenudatę . Oczywiście innych tez poczęstuję. O ile, oczywiście, nadal będzie strzelać kuleczkami. W tym roku był zabieg chirurgiczny, nie jestem pewna jak to na niego wpłynie. Ale to twardy gość, widzę, nie wygląda mi na takiego co się specjalnie załamuje.
Ha en bra dag!