Moje kaktusiątka - Ewa 1821

ODPOWIEDZ
leszek2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3034
Od: 11 kwie 2010, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Moje kaktusiątka - Ewa 1821

Post »

Miło się patrzy na takie zadbane roślinki ;:138
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Moje kaktusiątka - Ewa 1821

Post »

Gratuluję maluchów! To już całkiem duże przedszkolaki! ;:333
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Spy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1860
Od: 25 lip 2009, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Moje kaktusiątka - Ewa 1821

Post »

Piękne miniaturki! Niech zdrowo rosną :)
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Moje kaktusiątka - Ewa 1821

Post »

Maluchy cudne ;:oj
też siałam a tym roku ,ale moje to jeszcze dzidzie :D jestem ciekawa ile przeżyje zimę.
Awatar użytkownika
Ewa1821
200p
200p
Posty: 202
Od: 19 lip 2012, o 21:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Starachowice

Re: Moje kaktusiątka - Ewa 1821

Post »

dziękuję wszystkim za odwiedziny i komplementy :D
Henryku, Rafale odnośnie tych dwóch gymnolków to już sama nie wiem, kupiłam jako ragonesi, tylko, że jeden miał mieć chyba różowy kwiat a drugi biały. Ale jak tak na nich patrzę to też mi się wydaje, że ten jeden to jest riojense.
Nolina ja też mam sporą grupę dzieciaczków z tegorocznych wysiewów i tak się teraz zastanawiam, gdzie ja to wszystko postawie, żeby się za bardzo nie wyciągneło.... Poprzednie zimowanie siewek nauczyło mnie żeby ich jednak całkiem nie zasuszać ;:14 Trzeba co jakiś czas delikatnie prysnąć.

Mam pytanie do znawców mammillari czy moja duża mammillaria z dwiema głowami (foto na poprzedniej stronie) to może być M. rhodantha? Przeglądając internet najbardziej mi do niej pasuje... Co o tym myslicie?
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
Ewa1821
200p
200p
Posty: 202
Od: 19 lip 2012, o 21:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Starachowice

Re: Moje kaktusiątka - Ewa 1821

Post »

Mineło pół roku od poprzedniego wpisu ;:222
Postaram się poprawić. Tak poprawdzie to nie bardzo było o czym pisać... ani co pokazywac

Sezon rozpoczął się znacznym wyciągnięciem siewek z ubiegłorocznego wysiewu (teraz już wracają do normy, nawet trochę podrosły), niestety nie wszystkie przeżyły :roll:

Starsze kaktusy zaczęłam wybudzać pod koniec marca spryskując je ciepłą wodą. Gdy zrobiło się cieplej wystawiłam je na powietrze, cieniując agrowłókniną, o tak:
Obrazek

Wyglądało, że będzie dobrze było kilka pąków, kaktusy podlały się deszczem, nawet pociągnęły wodę. Stały tak około dwóch tygodni. Zrobiło się chłodno i deszczowo, z braku zadaszenia kaktusy wróciły na ganek, gdzie miały dostęp do światła przez spore szyby.

W międzyczasie pojechałam na kaktusiadę :D Spotkałam wielu ciekawych i miłych ludzi (z forum zidentyfikowałam Marka L. i nyskadu :D ). To był bardzo przyjemnie spędzony czas. Ciekawe prelekcje, piękne kolekcje czeskich kaktusiarzy a w nich szaleństwo zakupów (chociaż próbowałam się ograniczać do zakupu roslin, których wysiew mi nie wyszedł, to i tak przytargałam trochę przypadkowych acz ładnych roślin).

Po powrocie zrobiło się ciepło, więc niewiele myśląc (a raczej myśląc, że jakoś sobie poradzą ;:223 ) wystawiłam kaktusy bez cieniowania... przyszedł upał i przypaliło sporo, nawet nowe nabytki z kaktusiady (jeden Echinofossulocactus tego nie przeżył) :( Zdołowana własną głupotą przestawiłam wszystko na wschodnią wystawę, gdy zrobiło się troszkę chłodniej- podlałam, i niestety gymnol, który po przypaleniu wyglądał troszkę jak variegata, niespodziewanie zgnił i Sulcorebutia frankiana też ( próba ukorzenienia nie powiodła się) :(
Jakiś pech mnie przesladuje w tym sezonie, wysiew też nie udał się tak jakbym tego chciała, coś tam rośnie ale tak jakoś marnie...
Ostatni poprawiłam sobie nastrój zakupami od Henryka :D Każdy wie jakie Henryk ma rośliny więc moje zadowolenie z zakupów nie powinno dziwić :heja

Tegoroczne zimowanie było zbyt ciepłe, więc na razie tylko jeden kwiatuszek:

Gymnocalycium
Obrazek
Były pąki jeszcze na kilku innych ale się przypaliły :evil:

A to już kwiatki na czeskich zakupach, czyli nie moje ale ładne :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Uff... ale się rozpisałam. Musiałam się wyżalić, Wybaczcie :oops:

PS. Wszyscy (no może prawie wszyscy) mają koty - mam i ja! :D
Maluszki:
Obrazek
Obrazek
I mamusia
Obrazek
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moje kaktusiątka - Ewa 1821

Post »

Nareszcie doczekałem reaktywacji wątku. :wit

Nie rozumiem dlaczego tak rzadko tu się pokazujesz i tak rzadko pokazujesz swoje rośliny. Każdy ma jakieś momenty trudne, kiedy nie wychodzi nam hodowla ulubieńców tak jakbyśmy sobie tego życzyli ale... Jest tutaj mocna grupa wsparcia która pozwoli zapomnieć o niepowodzeniach. :)

Bardzo ładne rośliny dziś pokazałaś. Wciąż nieduże ale już obiecujące i wdzięcznie kwitnące. ;:215
Każdy wie jakie Henryk ma rośliny więc moje zadowolenie z zakupów nie powinno dziwić :heja
Taaak, niechby tak było. :)
Trzymam kciuki za powodzenie w hodowli tych roślin ode mnie oraz wszystkich innych. I koniecznie pokazuj się tutaj częściej! :)
Awatar użytkownika
Ewa1821
200p
200p
Posty: 202
Od: 19 lip 2012, o 21:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Starachowice

Re: Moje kaktusiątka - Ewa 1821

Post »

Bardzo dziękuję za wsparcie Henryku ;:168
Postaram się prowadzić wątek bardziej systematycznie ;:108
Dzisiaj robiłam trochę porządku w roślinach, zauważyłam kilka pąków :tan Jutro może uda się zrobić zdjęcia :D
Czy ukorzeniając kaktusy od razu spryskiwać czy na razie niech posiedzą trochę w suchym podłożu? Włożyłam je do czystego piachu takiego jakiego używam do wysiewów, czy może tak być?
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6840
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Moje kaktusiątka - Ewa 1821

Post »

Ewa!
Kaktusy przeleciałam szybko. Fajne, ładnie kwitną. Ale te kotki!!!
To ile ich jest trójka? Masz już domki dla nich? Słodkie!
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Moje kaktusiątka - Ewa 1821

Post »

Kwiaty kaktusów ładne, zarówno ten na "zadomowionej" roślinie jak również te na nowych nabytkach ;:215 , jednak kociaki w tej wypowiedzi "grają pierwsze skrzypce", przemiłe zwierzaki i widać wszystkie przejęły urodę po tatusiu, bo do mamusi nie są nic a nic podobne, fajne "tygryski" szczególnie te dwa na fotce, są jak bliźniaki, podobni jak dwie krople wody.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
Ewa1821
200p
200p
Posty: 202
Od: 19 lip 2012, o 21:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Starachowice

Re: Moje kaktusiątka - Ewa 1821

Post »

Iwonko dziękuję za odwiedziny :D Na kotki zamówienia były jak jeszcze ich nie było :D
Z tego względu, że mamusia jest bardzo przyjemnym i mądrym kotkiem ;:108
Mieczysławie witam serdecznie :D dziękuje za pochwały dla roślinek. Dwa kotki są ewidentnie po tatusiu, ale ten trzeci ma takie śmieszne futerko, prawie jak mamusia tylko trochę więcej czarnego :D
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Moje kaktusiątka - Ewa 1821

Post »

No potencjał rozwojowy kolekcji to jest duży. Tak na ładnego foliaczka ;)

A kiciki piękne...
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
Ewa1821
200p
200p
Posty: 202
Od: 19 lip 2012, o 21:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Starachowice

Re: Moje kaktusiątka - Ewa 1821

Post »

na razie miał być inspekt... Tyle że mąż obiecuje od zimy i jak na razie jeszcze nie znalazł czasu :(
A coś większego mi się marzy a jakże :D Miejsca na podwórku jest to może kiedyś jakaś szklarnia stanie :D
Pozdrawiam
Ewa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”