Paulo - minęłyśmy się w kilku wątkach, ale teraz miałam okazję przyjrzeć się Twoim roślinom. Masz i astraki - które zajmują odpowiednie miejsce w moim sercu, masz i sukulenty, których jestem zdecydowaną zwolenniczką, masz cudowności po Chrudimiu - jakże można byłoby przejść obojętnie...Nie znalazłam Cię wcześniej tylko dlatego, że nie masz wątku w podpisie - w każdym razie od teraz będę Cię podglądać. Astrak pięciogłowy, tak wybarwiony, to po prostu cudo - nie mogę się na niego napatrzeć. Życzę wielu równie albo i bardziej fascynujących okazów!
