[Inez] Galeria moich kaktusów i sukulentów.
Re: [Inez] Galeria moich kaktusów i sukulentów.
Tymczasem przedstawiam wszystkie moje Mammillarie (nie mam tylko 100% pewności czy są poprawnie oznaczone).
Każda z nich już kwitła, niektóre w tym roku po raz pierwszy:
M. bombycina
M. carmenae
M. celsiana
M. decipiens ssp camptotricha
M. hahniana
M. matudae
M. plumosa - coś strajkuje w tym roku ;) - zdjęcie z poprzedniego:
M. vetula ssp. gracilis cv. Arizona Snowcap
I nie zidentyfikowana dokładnie Mammilaria:
W 2011 roku - oto co potrafi:
I w tym roku (trochę się na mnie obraziła):
Mimo że to dosyć popularne kaktusy i mają niepozorne małe kwiaty, mimo wszystko cieszą
EDIT:
Zapomniałam jeszcze o M. gracilis:
Każda z nich już kwitła, niektóre w tym roku po raz pierwszy:
M. bombycina
M. carmenae
M. celsiana
M. decipiens ssp camptotricha
M. hahniana
M. matudae
M. plumosa - coś strajkuje w tym roku ;) - zdjęcie z poprzedniego:
M. vetula ssp. gracilis cv. Arizona Snowcap
I nie zidentyfikowana dokładnie Mammilaria:
W 2011 roku - oto co potrafi:
I w tym roku (trochę się na mnie obraziła):
Mimo że to dosyć popularne kaktusy i mają niepozorne małe kwiaty, mimo wszystko cieszą
EDIT:
Zapomniałam jeszcze o M. gracilis:
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7183
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: [Inez] Galeria moich kaktusów i sukulentów.
Cieszą, cieszą nie tylko ciebie ale i nas wszystkich. Mammillarie to bardzo urokliwe kaktusiki
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: [Inez] Galeria moich kaktusów i sukulentów.
Super fotki , kwitnienie M.plumosa to rzadkość
-- Wt 03 lip 2012 20:18 --
-- Wt 03 lip 2012 20:18 --
myslę podobnie , wiele sukulentów poza niektórymi kaktusami wymaga kropelkowego podlewania zimąInez pisze: Friczia dostaje po małej kropli wody jakieś 3-4 razy w ciągu całego zimowania.
Może to kwestia przystosowania do innych warunków środowiskowych (4 lata), bo teoretycznie przy takich temperaturach zimowania nie powinna kwitnąć
Paula, myślę, że kluczem jest jednak woda...a raczej jej brak podczas zimowania
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: [Inez] Galeria moich kaktusów i sukulentów.
Ładne mamilarki i w dodatku skore do kwitnień - super!
Tutaj mała literówka M. celsiana, ale nie ujmuje to jej urodyInez pisze:M. clesiana
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: [Inez] Galeria moich kaktusów i sukulentów.
Popieram Dodatkowo świetne mammillarie... Od razu widać, że będzie warto tu wpadaćJustyna86 pisze:(...) najbardziej podoba się Gymnocalycium damsii. Bardzo ciekawy korpus i wdzięczne kwiaty.
Re: [Inez] Galeria moich kaktusów i sukulentów.
Dziękuję wszystkim za dobre słowo!
Faktycznie, zamieniłam literki ;) M. celsiana namyślała się około 6-7 lat i w tym roku wydała dwa malutkie kwiaty, z obserwacji mojej kolekcji wynika, że M. plumosa kwitnie dosyć chętnie, bo kwitła mi 2 albo 3 razy pod rząd, rok po roku. W tym roku nie wydała kwiatów, widocznie czymś jej podpadłam w czasie zimowania ;)
A poniżej przedstawiam Wam Rhipsalis pilocarpa, pokrój ogólny i .... kwiat (nie powiem byłam zaskoczona jego kwitnieniem):
Pokrój ogólny jest sprzed dwóch lat, teraz ripsalis powyciągał się i jakby skurczył, nie wiem w czym rzecz, może Wy macie jakiś pomysł co być może robię nie tak.
Wisi sobie na oknie południowym, ale na ściance, gdzie słońce jest tylko z rana, podlewam go od samego początku częściej niż resztę kaktusów (raz na tydzień), rośnie w ziemi z dodatkiem włókien, coś a'la ziemia do storczyków.
Teraz wygląda tak:
Faktycznie, zamieniłam literki ;) M. celsiana namyślała się około 6-7 lat i w tym roku wydała dwa malutkie kwiaty, z obserwacji mojej kolekcji wynika, że M. plumosa kwitnie dosyć chętnie, bo kwitła mi 2 albo 3 razy pod rząd, rok po roku. W tym roku nie wydała kwiatów, widocznie czymś jej podpadłam w czasie zimowania ;)
A poniżej przedstawiam Wam Rhipsalis pilocarpa, pokrój ogólny i .... kwiat (nie powiem byłam zaskoczona jego kwitnieniem):
Pokrój ogólny jest sprzed dwóch lat, teraz ripsalis powyciągał się i jakby skurczył, nie wiem w czym rzecz, może Wy macie jakiś pomysł co być może robię nie tak.
Wisi sobie na oknie południowym, ale na ściance, gdzie słońce jest tylko z rana, podlewam go od samego początku częściej niż resztę kaktusów (raz na tydzień), rośnie w ziemi z dodatkiem włókien, coś a'la ziemia do storczyków.
Teraz wygląda tak:
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7183
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: [Inez] Galeria moich kaktusów i sukulentów.
Muszę Ci powiedzieć, że mój wygląda podobnie Gdy go kupiłam był grubiutki, tłuściutki a teraz wyciągną się. I też stoi na kwietniku przy południowym oknie
Re: [Inez] Galeria moich kaktusów i sukulentów.
Czyli światła mają dość, może za małą wilgotność mają?
nyskadu, a spryskujesz swojego ripsalisa wodą?
nyskadu, a spryskujesz swojego ripsalisa wodą?
- czarny
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: [Inez] Galeria moich kaktusów i sukulentów.
Rhipsy, rhipsy, lubię rhipsy :]
Rhipalis generalnie też światła potrzebuje. Tylko krótkie, poranne słońce, w dodatku przez szybę to może być trochę mało. Oczywiście bezpośrednie całodzienne słońce to zaś je pali. Moich parę rhipsów (kilka sadzonek niestety padło zimą) w sezonie to siedzi zawieszona pod drzewem. Latem czują się tam świetnie. Wybarwiają się trochę purpurowo i wyraźnie rosną. Natomiast ja je męczę zimą, bo są nad oknem nad kaloryferem i do wiosny wszystkie nowe przyrosty opadają od suchego powietrza :]
A to, że rhipsy tworzą coraz dłuższe pędy, które zaczynają zwisać dookoła doniczki to całkiem naturalne. Warunki produkcyjne, to całkiem inne warunki, więc na to jaki on był po zakupie nie ma co patrzeć. Jakiś przygład z gogli: http://www.secateuretfourchettes.com/pH ... _Copie.jpg .
Rhipalis generalnie też światła potrzebuje. Tylko krótkie, poranne słońce, w dodatku przez szybę to może być trochę mało. Oczywiście bezpośrednie całodzienne słońce to zaś je pali. Moich parę rhipsów (kilka sadzonek niestety padło zimą) w sezonie to siedzi zawieszona pod drzewem. Latem czują się tam świetnie. Wybarwiają się trochę purpurowo i wyraźnie rosną. Natomiast ja je męczę zimą, bo są nad oknem nad kaloryferem i do wiosny wszystkie nowe przyrosty opadają od suchego powietrza :]
A to, że rhipsy tworzą coraz dłuższe pędy, które zaczynają zwisać dookoła doniczki to całkiem naturalne. Warunki produkcyjne, to całkiem inne warunki, więc na to jaki on był po zakupie nie ma co patrzeć. Jakiś przygład z gogli: http://www.secateuretfourchettes.com/pH ... _Copie.jpg .
Re: [Inez] Galeria moich kaktusów i sukulentów.
Dzięki za słówko, teraz wiem, że jakoś bardzo go nie krzywdzę i ja niestety nie mam możliwości trzymania kaktusów nigdzie indziej poza parapetem mieszkania....
Postaram się dzisiaj wstawić jakieś zdjęcia....tylko muszę się zastanowić kogo Wam teraz przedstawić ;)
Postaram się dzisiaj wstawić jakieś zdjęcia....tylko muszę się zastanowić kogo Wam teraz przedstawić ;)
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7183
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: [Inez] Galeria moich kaktusów i sukulentów.
Ja nie spryskuję, wydaje mi się, że ma u mnie dobrze. To co pisze czarny jest prawdą, one w sprzedaży są napojone wodą tak jak niektóre kaktusy, później z biegiem czasu dochodzą do siebie i już nie wyglądają jak baloniki czy serdelki.
Re: [Inez] Galeria moich kaktusów i sukulentów.
Przedstawiam moje najstarsze okazy:
Cereus peruvians monstrosus - widoczne blizny po walce z choroba grzybową, w przeciwieństwie do Echinopsisów, Cereus przetrwał. Ma około 12-15 lat (nie wiem tego dokładniej):
Echinocactus grusonii - W podobnym wieku co Cereus, również ma kilka blizn po bliżej niezidentyfikowanych "plamkach", aktualnie zdrowy. W tamtym roku poparzony na słońcu :
Tutaj w zderzeniu z młodszymi przedstawicielami tego samego gatunku, które dostałam zabiedzone do osoby, która trzymała je wysoko na szafce kuchennej, z daleka od okna...
Jak je dostałam to byłam pewna, że to kaktusy kolumnowe! Po pytaniu w wątku identyfikacyjnym na forum, dostałam odpowiedź, że to grusony....szczerze mówiąc ciężko było mi w to uwierzyć , teraz stoją drugi sezon w normalnych warunkach i już zaczęło być widać, że to grusony :
I jeszcze to co pozostało z około 15-letniego Echinopsisa eyriesii....
Tak wyglądał 2 lata temu...
Obydwa giganty (Cereus i Gruson) jako jedyne mają swoje miejsce latem na balkonie.
Cereus peruvians monstrosus - widoczne blizny po walce z choroba grzybową, w przeciwieństwie do Echinopsisów, Cereus przetrwał. Ma około 12-15 lat (nie wiem tego dokładniej):
Echinocactus grusonii - W podobnym wieku co Cereus, również ma kilka blizn po bliżej niezidentyfikowanych "plamkach", aktualnie zdrowy. W tamtym roku poparzony na słońcu :
Tutaj w zderzeniu z młodszymi przedstawicielami tego samego gatunku, które dostałam zabiedzone do osoby, która trzymała je wysoko na szafce kuchennej, z daleka od okna...
Jak je dostałam to byłam pewna, że to kaktusy kolumnowe! Po pytaniu w wątku identyfikacyjnym na forum, dostałam odpowiedź, że to grusony....szczerze mówiąc ciężko było mi w to uwierzyć , teraz stoją drugi sezon w normalnych warunkach i już zaczęło być widać, że to grusony :
I jeszcze to co pozostało z około 15-letniego Echinopsisa eyriesii....
Tak wyglądał 2 lata temu...
Obydwa giganty (Cereus i Gruson) jako jedyne mają swoje miejsce latem na balkonie.
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: [Inez] Galeria moich kaktusów i sukulentów.
jeśli faktycznie wszystkie kaktusy poza cereusem i grusonem trzymasz przez cały rok na parapecie to tylko gratulować ich doskonałej kondycji , na parapecie bardzo trudno utrzymac kaktusy w takiej formie jak prezentujeszInez pisze:Dzięki za słówko, teraz wiem, że jakoś bardzo go nie krzywdzę i ja niestety nie mam możliwości trzymania kaktusów nigdzie indziej poza parapetem mieszkania....
Postaram się dzisiaj wstawić jakieś zdjęcia....tylko muszę się zastanowić kogo Wam teraz przedstawić ;)