Kaktusowo- olaczek1
Kaktusowo- olaczek1
Witam w moim kaktusowie
Jak to jest...
Mówię sobie, "likwiduję kaktusy, już nie będę miała", a jadę na byle giełdę kwiatową i jak widzę stoisko z kaktusami to rzucam się na nie jak szczerbaty na suchary... oczy się aż świecą, wzięłoby się prawie wszystkie... nie wiadomo co wybrać i wraca się z torebką kaktusów do domu... Ehhh żeby jeszcze było gdzie je trzymać to rozumiem, ale mądra Ola najpierw kupuje, a potem zastanawia się jak je ulokować i jak je pielęgnować, i tym sposobem połowa z zakupionych kaktusów nie przeżywa tej nierównej walki. Znowu następuje kryzys, obrażam się na nie, idę na giełdę i koło się zamyka... Ale coś w tym musi być, bo ostatnio odbyła się mini wystawa kaktusów w mojej pracy, więc teraz kaktusy przyszły do mnie, a nie ja do nich... przeznaczenie, czy co
Jak to jest...
Mówię sobie, "likwiduję kaktusy, już nie będę miała", a jadę na byle giełdę kwiatową i jak widzę stoisko z kaktusami to rzucam się na nie jak szczerbaty na suchary... oczy się aż świecą, wzięłoby się prawie wszystkie... nie wiadomo co wybrać i wraca się z torebką kaktusów do domu... Ehhh żeby jeszcze było gdzie je trzymać to rozumiem, ale mądra Ola najpierw kupuje, a potem zastanawia się jak je ulokować i jak je pielęgnować, i tym sposobem połowa z zakupionych kaktusów nie przeżywa tej nierównej walki. Znowu następuje kryzys, obrażam się na nie, idę na giełdę i koło się zamyka... Ale coś w tym musi być, bo ostatnio odbyła się mini wystawa kaktusów w mojej pracy, więc teraz kaktusy przyszły do mnie, a nie ja do nich... przeznaczenie, czy co
Re: Kaktusowo- olaczek1
Moi weterani, przetrwali, troszkę wychudzeni i rozdwojeni, ale są. Wychudzony nawet szykuje się do kwitnienia, a jego dni już były policzone... Na usprawiedliwienie powiem, że przeprowadziłam się i będą miały lepiej. Z "identyfikacji" dowiedziałam się, że są to prawdopodobnie jakieś mammillarie.
Kolejni z twardzieli, po lewej Pilosocereus (ale nie wiem jaki) miał brata, ale nie przeżył przeprowadzki, a po prawej Cereus peruvianus, uratowany, sąsiad chciał go wyrzucić
Kolejni z twardzieli, po lewej Pilosocereus (ale nie wiem jaki) miał brata, ale nie przeżył przeprowadzki, a po prawej Cereus peruvianus, uratowany, sąsiad chciał go wyrzucić
Re: Kaktusowo- olaczek1
Ostatni z moich starych kaktusów, jego historia jest taka, dostałam go, był jeden duży i reszta takich malutkich i tylko jeden taki maciupeńki, z maleńkim korzonkiem, ledwo się trzymał w doniczce przetrwał. Pięknie urósł i na dodatek kwitnie od wiosny bez przerwy. Lubię go najbardziej, właśnie ze względu na jego chęć życia
Mammillaria Dolichothele camptotricha
Mammillaria Dolichothele camptotricha
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kaktusowo- olaczek1
Witaj Olu.
Chyba każdy z nas przechodził tą manię nabywania (niektórzy jeszcze się z niej nie wyleczyli ). Pobędziesz tu trochę, a ta "choroba" się tylko rozwinie.
Spore masz już te rośliny. Czekam na więcej zdjęć. Z opisu wynika, że masz dużo do pokazania.
Patrzę w Twoje doniczki i wydaje mi się, że rośliny rosną w nieodpowiednim podłożu, zbyt żyznym. Może stąd Twoje straty w kolekcji.
Chyba każdy z nas przechodził tą manię nabywania (niektórzy jeszcze się z niej nie wyleczyli ). Pobędziesz tu trochę, a ta "choroba" się tylko rozwinie.
Spore masz już te rośliny. Czekam na więcej zdjęć. Z opisu wynika, że masz dużo do pokazania.
Patrzę w Twoje doniczki i wydaje mi się, że rośliny rosną w nieodpowiednim podłożu, zbyt żyznym. Może stąd Twoje straty w kolekcji.
Re: Kaktusowo- olaczek1
Madziu, są w ziemi do kaktusów, ale teraz jestem mądrzejsza o parę przeczytanych postów na forum i ziemia ze żwirkiem już suszy się na balkonie będzie wielkie przesadzanie
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kaktusowo- olaczek1
Polecam wygospodarować sobie jakieś sitko i przesiać przez nie ziemię tak by pozbyć się wszelkich 'śmieci'. Dopiero potem dodać ją do żwiru, który nie zapominajmy powinien stanowi podstawię substratu .
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Kaktusowo- olaczek1
I ja witam Cię na forum jedno jest pewne teraz jak już założyłaś swój wątek na forum to kaktusów będziesz miała coraz więcej ale co zrobić jedni palą drudzy piją a trzeci by tylko kaktusy kupowali i ustawiali gdzie się da taki nałóg
Re: Kaktusowo- olaczek1
Dziękuję Wam za odwiedziny, porady i powitanie
przemo1413... no właśnie, nałóg nałogowi nierówny, zawsze można się usprawiedliwić i tego będę się trzymać
przemo1413... no właśnie, nałóg nałogowi nierówny, zawsze można się usprawiedliwić i tego będę się trzymać
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kaktusowo- olaczek1
Jeszcze z nałogów kaktusy najmniej szkodliwe , od wódki rozum krótki , od palenia chorób jeszcze więcej , a od kaktusa można się najwyzej pokłóć
Re: Kaktusowo- olaczek1
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kaktusowo- olaczek1
Wydaje mi się, że to Pilocereus azureus Posiadam takiego w wersji z wieloma braćmi (wszystkich jest 10 ). Sam zacząłem przygodę z kaktusami dopiero w tym roku więc jeszcze wiele mam do nadrobienia w kaktusowej wiedzy ale coś tam już wiem Będę tutaj wpadał i możliwe, że nie raz zobaczysz mój ślad po wizycie Choroba kaktusowa ciekawa rzecz... Szybko postępuje nie?olaczek1 pisze:Kolejni z twardzieli, po lewej Pilosocereus (ale nie wiem jaki)
Re: Kaktusowo- olaczek1
abaddon1986... choroba kaktusowa objawia się u mnie stanami maniakalnym, jak stoję przy stoisku z kaktusami , co do kaktusa "Pilocereus azureus", to jak myślisz dlaczego u mnie rośnie w pojedynkę
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kaktusowo- olaczek1
Nie wiem Jest aspołeczny?