Moje cudaki - Mirabilis
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1001
- Od: 27 maja 2006, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Moje cudaki - Mirabilis
Moja kolekcja kolczastych mocno się ostatnio rozrosła, więc postanowiłam założyć nowy wątek.
aloes aristata
aloes ferox
aloes marlothii (?)
epiphylum
grudnik
mamilaria
grubosz "drzewko szczęścia" od Eweliny. Czeka na przesadzenie.
euphorbia greenwayi
kalanchoe tubiflora
cdn...
aloes aristata
aloes ferox
aloes marlothii (?)
epiphylum
grudnik
mamilaria
grubosz "drzewko szczęścia" od Eweliny. Czeka na przesadzenie.
euphorbia greenwayi
kalanchoe tubiflora
cdn...
Dziel się swoją wiedzą. To sposób na osiągnięcie nieśmiertelności.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1001
- Od: 27 maja 2006, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Basiu, Aniu, dziękuję cieszę się, że roślinki Wam się podobają. Euphorbię mam od miesiąca, ale chyba już się zaaklimatyzowała, bo pojawiiają się młode pędy.
Przemku, grubosz musi być wkrótce przesadzony, gdyż doniczka jes bardzo płytka i już korzonki zaczynają wychodzić dołem. Fakt, w tej doniczce bardzo im do twarzy, a właściwie "do listków".
No to czas na następne:
Rhipsalis policarpa
rhipsalis paradoxa
i rhipsalis ?
oscularia deltoides
i dwa bezimienne
oraz Senetio stapeliaeformis
następne po południu.
Przemku, grubosz musi być wkrótce przesadzony, gdyż doniczka jes bardzo płytka i już korzonki zaczynają wychodzić dołem. Fakt, w tej doniczce bardzo im do twarzy, a właściwie "do listków".
No to czas na następne:
Rhipsalis policarpa
rhipsalis paradoxa
i rhipsalis ?
oscularia deltoides
i dwa bezimienne
oraz Senetio stapeliaeformis
następne po południu.
Dziel się swoją wiedzą. To sposób na osiągnięcie nieśmiertelności.
Wcale nie musisz go przesadzać w większą doniczkę, wyjmij bryłę korzeniową z doniczki lekko ją obkrusz daj na spód doniczki warstewkę żwiru jako drenażu i posadź ponownie w tą samą doniczkę w mieszankę ziemi dla kaktusów z żwirem w proporcjach 1:1. Przy małej doniczce nie będzie tak szybko rósł do góry a za to będzie intensywniej grubiał pień co umożliwi Ci przy późniejszych cięciach bardzo ładnie uformować już drzewko na grubych pniach.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1001
- Od: 27 maja 2006, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Przemku. Dziękuję za radę. Na pewno skorzystam. Wiele lat temu miałam grubosza, ale musiałam wydać bo zrobił się wielki i potrzebował kubła, by go przesadzić. Tego zamierzam zatrzymać na dłużej.
Basiu, rhipsalis paradoxa mam od miesiąca. Uratowałam go z kwiaciarni całkowicie zasuszonego. Stracił 3/4 pędów. Reszta przeżyła. Na razie walczę o jego uratowanie. Jak dotąd nie kwitł, ale to niewielka strata, bo kwiatki ma niepozorne:
http://www.plantoftheweek.org/week349.shtml.
Rhipsalis policarpa też z tych odratowanych. Zakwitł mi po dwóch latach. Z początku były to tylko 2 kwiatki. Prawie je przegapiłam. W tym roku zaszalał.
Gabrysiu, ja mam identycznie ze storczykami. Baaardzo mi się podobają, ale mam jakieś wewnętrzne opory, by sprawić sobie choćby jednego. Za "cudaki" tak na serio wzięłam się dopiero 2 miesiące temu. Tak miałam tylko tę mamilarię, która została mi po tacie. To pod wpływem tego Forum. na nowo je odkryłam.
Basiu, rhipsalis paradoxa mam od miesiąca. Uratowałam go z kwiaciarni całkowicie zasuszonego. Stracił 3/4 pędów. Reszta przeżyła. Na razie walczę o jego uratowanie. Jak dotąd nie kwitł, ale to niewielka strata, bo kwiatki ma niepozorne:
http://www.plantoftheweek.org/week349.shtml.
Rhipsalis policarpa też z tych odratowanych. Zakwitł mi po dwóch latach. Z początku były to tylko 2 kwiatki. Prawie je przegapiłam. W tym roku zaszalał.
Gabrysiu, ja mam identycznie ze storczykami. Baaardzo mi się podobają, ale mam jakieś wewnętrzne opory, by sprawić sobie choćby jednego. Za "cudaki" tak na serio wzięłam się dopiero 2 miesiące temu. Tak miałam tylko tę mamilarię, która została mi po tacie. To pod wpływem tego Forum. na nowo je odkryłam.
Dziel się swoją wiedzą. To sposób na osiągnięcie nieśmiertelności.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1001
- Od: 27 maja 2006, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
KaRo, Ziel-ona, dziękuję za słowa uznania.
Reszta mojej kolekcji.
Kompozycja z ostatnich zakupów. Niestety nie znam nazw.
opuncja leucotricha
Gymnocalycium mihanovichii i Coryphantha andreae
titanopsis
adromischus
i kolejny bezimienny sukulent
Reszta mojej kolekcji.
Kompozycja z ostatnich zakupów. Niestety nie znam nazw.
opuncja leucotricha
Gymnocalycium mihanovichii i Coryphantha andreae
titanopsis
adromischus
i kolejny bezimienny sukulent
Dziel się swoją wiedzą. To sposób na osiągnięcie nieśmiertelności.