Sukulenty i kaktusy Nadziei

[Nadzieja]

Pewnie będzie trzeba poczekać aż podrosną. Korzystam z tej samej strony co podałeś.
Nic pożyjemy zobaczymy co z tego wyrośnie.

[Nadzieja]

Najnowszy zakup mojego męża. Na szczęście dzieli ze mną tą pasje

Parodia Leninghausii

[leszek2]

Kasiu ,mam też taką już drugi rok,ale jeszcze mi nie kwitła,życzę żeby ci zakwitła,ja też liczę na moją
poz.Leszek

[hen_s]

Eriocactus leninghausii (bo pod tą nazwą ją hodowałem) kwitnie trochę później niż np. większość parodii czy notokaktusów. Stąd nie spodziewał bym się kwiatów po roślinie mniejszej niż 6-8 cm.

[leszek2]

Dzięki Heniu,teraz to jestem pewien ,że nie zakwitnie,bo jest jeszcze za mały
poz.Leszek

[Nadzieja]

Ten największy ma 8 cm. Zobaczymy latem czy zakwitnie.
Henryku a wiesz może jaki to kaktus ten wcześniejszy?? Bo ja nie umiem go zidentyfikować.

[Nadzieja]

Słoneczko przyświeciło, zrobiło nam się, choć na krótko, przedwiośnie, a ja zauważyłam wełnowca na mammilari polythele Odrazu ją przeniosłam. Mam nadzieję, że nie przeszły na pozostałe.

[margolina9]

Grubosz to prawdziwe cudo

[hen_s]

zauważyłam wełnowca na mammilari polythele

Tymczasowo odizoluj roślinę i walcz ze szkodnikiem mechanicznie ale z nastaniem wiosny koniecznie zastosuj chemię - inaczej się nie da...

[Nadzieja]

Już ją odizolowałam ze społeczeństwa kaktusowego. Wełnowce pozbierałam i zniszczyłam.
Są wstrętne.

[hen_s]

Są wstrętne.

Kasiu - to oczywiste! :P
Przecież nie je hodujesz a rośliny. Wełnowiec to szkodnik wyjątkowo wstrętny i trudny do wytępienia. Jeśli mechaniczne zniszczysz dorosłe osobniki to bądź pewna, że pozostały jaja z których wnet wylęgnie się nowa rzesza żarłocznych paskudnych stworzeń. Dobrze, że są i na nie sposoby...

[Nadzieja]

Wiem wiem, już miałam z nimi do czynienia i straciłam pare ładnych roślinek.

[Nadzieja]

Pomocy!!!Ja i moje kaktusy potrzebujemy dobrego, sprawdzonego środka na wełnowce.
PILNE!!!