Witam w mojej kolekcji kaktusów i sukulentów - chaveiro

[chaveiro]

witam u mnie też ok ja mam je w skrzynce stoją na regale nie są niczym przykryte, ale są osłonięte od wiatru też wygląda na to że nic im się nie stało i nie zaszkodził im mrozik, dodatkowo mam drugą skrzynkę z rojnikami i też nie wyglądają aby było im źle. Pozostałe kaktusy zimujące u rodziców w skrzynkach po owocach osłonięte tylko folią spożywczą przed kurzem też wyglądają całkiem przyzwoicie. Mam nadzieję, że wiosna przyjdzie odpowiednio wcześnie a będą ładnie kwitły z pewnością mają trochę jaśniej niż miały w kartonowych pudłach w poprzednim sezonie spoczynku. Nie wiem tylko czy będą miały od wiosny dobrą miejscówkę, bo zbliżaja się pewne zmiany o których tu pisać nie będę bo to nie miejsce na to

[annaoj]

Mariusz!
Bicolor wymiata! Niedługo zacznie się szaleństwo, wiec nie odlatuj za daleko (z wątkiem)

[nyskadu]

Thelocactus przecudny, może mój w końcu też zaszczyci mnie takim cudnym kwiatuszkiem i śliczne mammillarki pierwsza klasa, jedną chyba udało mi się od Ciebie dostać na grudniowym spotkaniu

[x-Cz-a]

Biały kwiat mammilarii jednak nadal mnie kręci do te róże trochę się opatrzyły ale piękne są

[chaveiro]

Dziękuje wszystkim za miłe słowa, odwiedziny i odkopanie wątku, jak u większości nic się nie dzieje u mnie na parapetach poza tym, że zakwitł jeden z aloesów, ale nie zdążył się rozwinąć ponieważ stał nad kaloryferem i usechł badyl znaczy się kwiatostan , poza tym chyba straciłem mojego szczepieńca, którego sam szczepiłem Astrophytum caput-medusae stojący w chłodniejszym, ale tylko o parę stopni (ok. 15-18) miejscu - usechł, mam nadzieję tylko, że może odżyje i wypuści nowe "macki" z tego co zostało, poza tym strat nie zauważyłem. Pojawiło się natomiast kilka doniczek z "marketowcami", ale za to jakimi na początek napiszę, że są to Leuchtenbergia principis, Mammillaria microhelia, Astrophytum myriostigma, A. myr. f. nudum, A. ornatum, A. capricorne zdjęcia pojawią się po rozpoczęciu się sezonu bo kaktusy muszą przejść kwarantannę i trzeba je przesadzić
Trafiło tez do mnie na zakończenie sezonu kilka (czyt. 4 szt.) kaktusików z Chrudimia Ariokarpusiki (2 x fissuratus, 1 x agavoides, 1 x kotchoubeyanus) kaktusiki dość małe, ale ten ostatni z zaschniętym kwiatkiem o średnicy ok 2-3 cm (zdjęcia jak w przypadku pozostałych)

EDIT: przypomniało mi się jeszcze, że dwie szlumbergery z czerwonymi kwiatami wypadły po przesadzeniu, przesadzone do suchutkiego podłoża, a podlane niezbyt obficie po ok 3 tygodniach.

[nolina]

:shock:takie sztuki w markecie
...gratuluję i czekam na focie

[chaveiro]

dokładnie takie sztuki, producent Kwiaty Polskie, chociaż nie udało mi się nic więcej nawet na stronie producenta nic znaleźć

[czarny]

Myślę, że to raczej nie producent, a dystrybutor. Ale niewątpliwie kaktusy mają jak na marketowce bardzo ciekawe, rosnące w zbliżonym do kaktusowego substracie, no i nie są wypędzone, jak holenderskie. Na dzisiejszych zakupach widziałem wszystko z w/w. oprócz A. capricorne - jakieś fajne formy Ci się trafiły?

[chaveiro]

Właściwie wszystko jedno czy producent, czy dystrybutor, za to fajne kaktusiki, co do form to takie normalne załóżmy, że czyste gatunkowo jak już wspomniałem zdjęcia się pojawią

[leszek2]

Takich kaktusików ,to jeszcze nie spotkałem w marketach,Mariusz daj namiary na PW

[x-Cz-a]

Obejrzałam z wielką przyjemnością,piękne kwitnienia pokazałeś

[chaveiro]

Zaczyna się sezon, oto pierwsze kwiaty:
Turbinicarpus schmiedickieanus ssp. panarottoi - Cerritos, San Luis Potosi, Mexico (30.03.2014)


Haworthia fasciata (jeszcze nie rozkwitła, ale już zakwitła)


zdjęcia nie najlepszej jakości bo robione telefonem (nie miałem pod ręką aparatu)

[hen_s]

Spodobał mi się turbinikarpus u Ciebie i... jego etykieta. Bardzo profesjonalna, napisać trzeba. Oby tylko była tak wytrzymała na warunki atmosferyczne jak ładna.