Mały sucholubny zbiorek

[czarny]

Z ciekawości sprawdziłem, jak na a. się ceny kształtują - chyba zacznę je wysiewać ;)

[hen_s]

I stąd ok. 90% moich roślin pochodzi z własnych wysiewów...

No i oczywiście jeszcze jedna, podstawowa sprawa: nasiona gatunków nawet z tych najrzadszych łatwiej dostać niż rośliny. Te bywają niedostępne.

[Spy]

Też robiłem maślane oczka na alegrowe gymnolki. No, ale cóż.

[sokolica]

Fakt - Gymnocalycium kozelskyanum jak i cała grupa G. riojense wyróżnia się na plus w kolekcjach. Jakoś je tak... widać.
Wydaje się, że też to zauważyliście i doceniając ich urodę... przepłacacie.

Henryku ja nie mam miejsca (ani umiejętności, ani cierpliwości) na wysiewy, więc pozostaje mi przepłacać Ale, że nabywam kilkanaście, może ciut więcej, roślin rocznie to jakoś da się to przeżyć.

A skoro o grupie riojense mowa...
To miał być Gymnocalycium riojense v. paucispinum. Ale czy jest?



Niby po kwiatach mogłabym ocenić, ale że u mnie pąki padają jak muchy, to mogę kwiatów nie doczekać.

[hen_s]

Moje G. riojense v. paucispinum od Twojego różne. Inna forma??

Wg. nowej nomenklatury do tego gatunku zostały dołączone inne, dotąd samodzielne. Stąd zamieszanie...

Nie bardzo rozumiem, dlaczego Twoje pąki się nie rozwijają (zasychają?). Jeśli mają dostateczną ilość światła i ciepła MUSZĄ się wykształcić. U mnie tak się dzieje jedynie na koniec sezonu kiedy słonka mało i chłodno.

[sokolica]

Mnie on wygląda na bodenbenderianum, albo po prostu riojense. Ale co ja się tam znam

Nie wiem Henryku, dlaczego Anisitsii, bruchii, mesopotamicum, mihanovichii, baldianum, neuhuberi - u tych pozasychały A jeszcze u innych, nie gymno. Nie wszystkie oczywiście, ale niektóre miały po jednym pąku, więc teraz nie mają wcale. Słońca u mnie chyba więcej, niż w innych częściach kraju, a mimo to...

[Spy]

A do której godz. świeci u Ciebie słonce? Ponoć kwiaty gymnoli najchętniej rozkwitają po południu, więc może to przez wschodnią wystawę.

[banditoo]

Możliwe że chłodno, u mnie te które stoją na dworze jeszcze nie kwitną a te co pozostały przez przypadek w domu to jak najbardziej

[sokolica]

O ile to możliwe, to ja myślę, że raczej za ciepło. Pąki zasuszyły się dopiero w czasie ostatnich upałów, gdy w słońcu było blisko 40*C. Obecnie są wszystkie w domu z powodu opadów i chłodu.
Słońce mam do ok 13. Ale z tym do tej pory problemu nie było. Kwitły, mimo że bezpośredniego już nie miały.
Jeszcze kilka pąków jest, więc będę miała czym się chwalić I tak jestem zadowolona, bo wiem, że zimowanie się sprawdziło.

[banditoo]

może za suche powietrze bo gymnole lubią wilgoć w powietrzu, jeszcze zakwitną dopiero maj, możesz je postraszyć że następnym razem na zimę zostaną na dworze

[ARHIZ]

Super masz kaktusy, niech Ci zdrowo rosną

[ejacek]

Mnie on wygląda na bodenbenderianum, albo po prostu riojense. Ale co ja się tam znam

Nie wiem Henryku, dlaczego Anisitsii, bruchii, mesopotamicum, mihanovichii, baldianum, neuhuberi - u tych pozasychały A jeszcze u innych, nie gymno. Nie wszystkie oczywiście, ale niektóre miały po jednym pąku, więc teraz nie mają wcale. Słońca u mnie chyba więcej, niż w innych częściach kraju, a mimo to...

u tych gymnoli co mi się ostały zauważyłem że kwiaty otwierają się przed południem gdy nie świeci na nie słońce , a gdy później są oświetlone przez słońce są zamknięte , wiele kaktusów robi wprost przeciwnie , otwierają kwiaty gdy jest pełne słońce , ja obstawiam że miały za dużo słońca , poza tym od kogoś słyszałem że gymno u niego kwitły na słońcu jak szalone ale wymagały multum wody , bez wody gdy wyjechał na słońcu pozasychały nawet dorosłe rosliny

[maryjan13]

u mnie pąki padają jak muchy,

Ciekawe ! Moje kaktusy są na balkonie ( południe ) od 20 kwietnia i żaden pąk nie odpadł.
Przeżyły pierwsze upały,potem zimnych ogrodników,a teraz znowu upały.
G. baldianum jest prawie brązowy,a paki co raz to większe i też brązowe.