Mały sucholubny zbiorek
- darekcn42
- 1000p
- Posty: 2606
- Od: 9 lut 2009, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wilkołaz
Re: Mały sucholubny zbiorek
Kaktuski piękne, ech fajnie, że kolekcja się rozrasta.
Nawiązując do tego co napisała Małgosia, owszem, że niektórzy mają dużo kaktusów, ale jak mi kiedyś Pan Henryk powiedział, hobby to hobby ale trzeba uważać aby nie stało się uciążliwe. Święte słowa,
Nawiązując do tego co napisała Małgosia, owszem, że niektórzy mają dużo kaktusów, ale jak mi kiedyś Pan Henryk powiedział, hobby to hobby ale trzeba uważać aby nie stało się uciążliwe. Święte słowa,
Pozdrawiam, Darek.
Re: Mały sucholubny zbiorek
Ja też wpadłam się przywitać!
Bardzo ładna kolekcja! I... nie martw się, jak złapiesz bakcyla (a chyba już złapałaś) na pewno się powiększy bardzo szybko, już teraz myśl o nowych parapetach Tak sobie przypominam jak to było ze mną: Jakieś półtora roku temu zaczynałam z trzema kaktusami jako totalna amatorka - na ciernie mówiłam kolce, wszystko pakowałam w ziemię do kaktusów. Dzisiaj policzyłam moje roślinki i mam ich dokładnie 50! - nie mam pojęcia kiedy ta liczba tak urosła Ale... cieszą mnie one niesamowicie!
Tobie też życzę wiele pociechy z hodowli tych wdzięcznych roślinek! No i niech kwitną
Bardzo ładna kolekcja! I... nie martw się, jak złapiesz bakcyla (a chyba już złapałaś) na pewno się powiększy bardzo szybko, już teraz myśl o nowych parapetach Tak sobie przypominam jak to było ze mną: Jakieś półtora roku temu zaczynałam z trzema kaktusami jako totalna amatorka - na ciernie mówiłam kolce, wszystko pakowałam w ziemię do kaktusów. Dzisiaj policzyłam moje roślinki i mam ich dokładnie 50! - nie mam pojęcia kiedy ta liczba tak urosła Ale... cieszą mnie one niesamowicie!
Tobie też życzę wiele pociechy z hodowli tych wdzięcznych roślinek! No i niech kwitną
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Mały sucholubny zbiorek
Magdo, nie dramatyzuj. To nie ma być męczarnia (chodzi o porządne sklasyfikowanie swoich roślin) a przyjemność. Najprościej zresztą zakupować swoje rośliny u sprawdzonego sprzedawcy i wtedy otrzymujesz prawidłowo oznaczone rośliny. Odpada Ci ten trud(??) poszukiwań - dla mnie on jest zresztą przyjemnością...godzinami ślęczę przy monitorze, oglądam setki zdjęć, porównuję żebra czy brodawki, areole, układ i liczbę cierni itd... a i tak często strzelam kulą w płot
Zapewniam Cię jednak, że to doskonała szkoła - przyda Ci się na przyszłość na pewno!
I chwała Ci za to, że chcesz mieć dobrze opisane rośliny - u mnie za to masz ogromny plus!! :P
Ja to nazywam doświadczeniem. Ogromną większość z tych roślin - prostych i często spotykanych przecież - prowadziłem przez ponad 30 lat swojej przygody z kaktusami. Ot, chociażby rodzaj Mammillaria to pierwszy w którym się specjalizowałem... Jak je miałem u siebie lat kilka/naście to i wiem jak się zwą...Pan spojrzy na zdjęcie i po prostu wie... Dla mnie to mistrzostwo świata
A to doświadczenie zamienił bym chętnie chociażby na odjęcie tych dziesiątków lat...
Szkoda, że nie można...
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek
Dziękuję za miłe słowa.
Theoria, pokusa zakupów to jednao, drugie trzeba mieć gdzie je pomieścić. A potem jeszcze gdzie zimować. Ale masz rację, oglądając wspaniałości innych, nie jest łatwo powiedzieć sobie "dość"
Nolina, mam nadzieję, że przynajmniej o wiedzę będę bogatsza, przebywając tu z Wami
Darekcn42, słowo uciążliwe może mieć tu wiele znaczeń Na razie ani ja, ani nikt z mojego otoczenia, przez moje zbieractwo, nie cierpi A hodowla/uprawa (nie wiem, jak jest poprawnie) na wielką skalę, w 100% mi nie grozi. Warunki...
Paula, dzięki. Ja pierwsze kaktusy dosłownie utopiłam. Ale to było dawno temu. Od nowa wzięło mnie jakiś czas temu i staram się. I tak nie wszystko wychodzi. Parę padło. Ta M. bombycina to pierwsza, którą przynajmniej próbuję ratować. Do tej pory nie miałam pojęcia, że tak się da Pierwszy raz też będę zimować.
Panie Henryku, mój błąd w wypowiedzi. Ślęczenie nad zidentyfikowaniem poszczególnych sztuk, a jakże, jest przyjemne. Inaczej poszłabym po najmniejszej linii oporu, wstawiła zdjęcie i krzyknęła POMOCY! Chodziło mi o kolosalną różnicę w łatwości nazwania danego kaktusa, jaka jest między mną, a innymi, doświadczonymi kolekcjonerami. Oczywiście ma Pan rację. To lata praktyki i obeznania z roślinkami. Dlatego "zadania domowe" nie są dla mnie najczęściej całkiem prostą sprawą.
Theoria, pokusa zakupów to jednao, drugie trzeba mieć gdzie je pomieścić. A potem jeszcze gdzie zimować. Ale masz rację, oglądając wspaniałości innych, nie jest łatwo powiedzieć sobie "dość"
Nolina, mam nadzieję, że przynajmniej o wiedzę będę bogatsza, przebywając tu z Wami
Darekcn42, słowo uciążliwe może mieć tu wiele znaczeń Na razie ani ja, ani nikt z mojego otoczenia, przez moje zbieractwo, nie cierpi A hodowla/uprawa (nie wiem, jak jest poprawnie) na wielką skalę, w 100% mi nie grozi. Warunki...
Paula, dzięki. Ja pierwsze kaktusy dosłownie utopiłam. Ale to było dawno temu. Od nowa wzięło mnie jakiś czas temu i staram się. I tak nie wszystko wychodzi. Parę padło. Ta M. bombycina to pierwsza, którą przynajmniej próbuję ratować. Do tej pory nie miałam pojęcia, że tak się da Pierwszy raz też będę zimować.
Panie Henryku, mój błąd w wypowiedzi. Ślęczenie nad zidentyfikowaniem poszczególnych sztuk, a jakże, jest przyjemne. Inaczej poszłabym po najmniejszej linii oporu, wstawiła zdjęcie i krzyknęła POMOCY! Chodziło mi o kolosalną różnicę w łatwości nazwania danego kaktusa, jaka jest między mną, a innymi, doświadczonymi kolekcjonerami. Oczywiście ma Pan rację. To lata praktyki i obeznania z roślinkami. Dlatego "zadania domowe" nie są dla mnie najczęściej całkiem prostą sprawą.
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Mały sucholubny zbiorek
Forumowicze już nieraz udowodnili, że hodowca w potrzebie zrobi wiele aby zmieściła się chociaż jeszcze jedna doniczka więcej na parapecie, więc to nie będzie chyba aż tak duży problem Również z zimowaniem na pewno sobie poradzisz. Moja lepsza połowa twierdzi, że jeśli pojawiają się jakieś trudności to znak, że jesteśmy na właściwej drodze. Powodzeniasokolica pisze:Dziękuję za miłe słowa.
Theoria, pokusa zakupów to jedno, drugie trzeba mieć gdzie je pomieścić. A potem jeszcze gdzie zimować. Ale masz rację, oglądając wspaniałości innych, nie jest łatwo powiedzieć sobie "dość"
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek
Theoria_ ja przede wszystkim nie wykazałam się myśleniem Na wiosnę pozamieniam doniczki z okrągłych na kwadratowe, i zaraz przybędzie miejsca.
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Mały sucholubny zbiorek
Na początku zależy Ci żeby wszystkie rośliny miały piękne doniczki dla podkreślenia ich urody, jednak po pewnym czasie bardziej zaczyna zależeć Ci na miejscu i to jest jak najbardziej normalne. Ja też tak zrobiłam i jestem bardzo zadowolona z kwadraciaków, pokuszę się nawet o stwierdzenie, że w większej gromadzie rośliny wyglądają lepiej
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek
Na początku to zależało mi na tym, by w ogóle jakieś mieć. I nie uśmiercić. W większości zakupy były dość przypadkowe. W dodatku dla mnie były to po prostu kaktusy. Od niedawna ogarnęła mnie mania zbierania, nazewnictwo i jakieś takie poważniejsze zaznajamianie się z tematyką uprawy.
To moi ulubieńcy:
Ferocactus glaucescens
Astrophytum ornatum
To moi ulubieńcy:
Ferocactus glaucescens
Astrophytum ornatum
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Mały sucholubny zbiorek
Chyba każdy tak zaczynał, niedługo wybierzesz kierunek uprawy, bo to naturalna kolej rzeczy przy coraz mniejszej ilości miejsca do zagospodarowania.
Astrophytum ornatum cudo
Astrophytum ornatum cudo
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 9 gru 2010, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Mały sucholubny zbiorek
Bardzo ładny ten zbiorek.
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek
Dzięki Daro72
Dziś niespodziankowy dzień Dotarło do mnie nie tylko słońce, ale i przemiła paczuszka.
Oto moi nowi lokatorzy:
Od lewej - Rebutia haagei v. mudanensis , Rebutia malanea
Rebutia pygmea v. friedrichiana , Rebutia acbiareolata
Rebutia theresae , Rebutia pygmea v. diersiana
I całe przedszkole:
Wszystkie to wychowankowie jednego z forumowiczów , któremu bardzo dziękuję za hojność i dobre rady.
Mam nadzieję, że podołam dalszemu "wychowywaniu".
Dziś niespodziankowy dzień Dotarło do mnie nie tylko słońce, ale i przemiła paczuszka.
Oto moi nowi lokatorzy:
Od lewej - Rebutia haagei v. mudanensis , Rebutia malanea
Rebutia pygmea v. friedrichiana , Rebutia acbiareolata
Rebutia theresae , Rebutia pygmea v. diersiana
I całe przedszkole:
Wszystkie to wychowankowie jednego z forumowiczów , któremu bardzo dziękuję za hojność i dobre rady.
Mam nadzieję, że podołam dalszemu "wychowywaniu".
- ROBERTOBORO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1927
- Od: 13 lis 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stryków
- Kontakt:
Re: Mały sucholubny zbiorek
coś co mnie interesuje
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7183
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Mały sucholubny zbiorek
Wspaniałe maluszki